przez Janka » 30 czerwca 2016, o 13:46
Arkusz filcu kosztuje w PL np. 4 zł, są też mniejsze np. po 2, mulina np. 1,29 zł. Załóżmy, że szyjemy owieczkę i chcemy, żeby była dwukolorowa, to zmieścimy się w dysze.
W Niemczech ceny są bardziej zróżnicowane. Filc (bardzo dobrej jakości) w sklepie z materiałami do robótek ręcznych i majsterkowania kosztuje nawet kilka euro za arkusz A4, co sprawia, że kupuje się tylko kolory, które się naprawdę potrzebuje, bez możliwości wiekszego rozszalania się, ale w sklepie z badziewiem taniochowym można znaleźć opakowanie 10 kolorów za 2 euro (kupiłam 3 takie, bo w każdym jest inny zestaw kolorów). Tylko nie ma gwarancji, że jakość filcu taniochowego będzie wystarczająca.