Mary Jo Putney

przez **Lilia ❀** » 4 czerwca 2016, o 22:41

As heir to a title and great wealth, Will Masterson should have stayed home and tended his responsibilities. Instead he went to war. Now, after perilous years fighting the French, he intends his current mission to be his last. But all his plans are forgotten when he arrives in the small mountain stronghold of San Gabriel and meets her.

Knowing herself to be too tall, strong, and unconventional to appeal to a man, Athena Markham has always gloried in her independence. But for the first time in her life, she finds a man who might be her match.

Two of a kind, too brave for their own good, Athena and Will vow to do whatever it takes to vanquish San Gabriel's enemies. For neither will back down from death, and only together can they find happiness and a love deeper than any they'd dared imagine...

June 28th 2016
Rogues Redeemed #1

Once a Rebel by Mary Jo Putney (Rogues Redeemed #2)

The enigmatic Gordon, known as the Westerfield Academy's only failure, has traveled long and twisted paths before reaching a measure of respectability. Then a perilous mission into the heart of Britain's war with the fledgling United States brings him face to face with all the dangers--and hopes--of his past.

October 2017

przez **gonia** » 4 czerwca 2016, o 23:16

Okładka mi się podoba. Mam nadzieję, że środek też przypadnie mi do gustu. Oj wyczekałam się na tego Willa :wink:

przez **Księżycowa Kawa** » 5 czerwca 2016, o 01:17

Chętnie również z tym bliżej się zapoznam.

przez **Księżycowa Kawa** » 18 czerwca 2016, o 19:33

W promocji:

przez **gonia** » 18 czerwca 2016, o 19:55

Mam nasze wydanie.

przez **Lilia ❀** » 18 czerwca 2016, o 22:11

I jak oceniasz tę książkę? Bo waham się kupić, oceny ma różne.

przez **Księżycowa Kawa** » 18 czerwca 2016, o 22:12

Również je mam :wink:

przez **Lilia ❀** » 18 czerwca 2016, o 22:14

Kupiłaś? A czytałaś wcześniej polskie wydanie?
Z całej trylogii w Polsce wydano tylko pierwszy tom :disgust:

przez **Księżycowa Kawa** » 18 czerwca 2016, o 22:27

Nie, pomyliłam się jednak, czyli tego nie mam, ale czytałam. Nie wiem, dlaczego ale to mi się myli z drugim tytułem…

przez **gonia** » 19 czerwca 2016, o 03:29

Lilia napisał(a):I jak oceniasz tę książkę? Bo waham się kupić, oceny ma różne.

Czytałam ją dawno temu i jedyne co pamiętam, to że zareagowałam na nią źle. Nie podobało mi się połączenie romansu historycznego z elementami fantastycznymi i to był mój największy zarzut. Teraz pewne rzeczy mi spowszedniały i już od dłuższego czasu planuję powtórkę, nawet doszedł mi kolejny powód ostatnio. Nie wiem czy to jest trylogia z powiązanymi z nią opowiadaniami, czy cykl (bo i taki zapis znalazłam) do którego należy również The Marriage Spell. Jednak raz już to sklasyfikowałam jako coś co mi się nie podobało i ta blokada stale trzyma, bo jeszcze nie zaczęłam.

przez **giovanna** » 19 czerwca 2016, o 11:12

To jest o bohaterze, ktory jak sie zdenerwowal to sprowadzal burze?

przez **Lilia ❀** » 19 czerwca 2016, o 12:21

Tego nie wiem. O takim bohaterze czytałam u Karen Hawkins.

przez **gonia** » 19 czerwca 2016, o 15:14

Giovanno, dokładnie nie pamiętam czy bohater przywoływał burze, ale że była tam większa grupa ludzi mająca zdolności paranormalne i że oni w jakiś sposób opiekowali się lub dbali o porządek na świecie.

przez **Księżycowa Kawa** » 19 czerwca 2016, o 17:07

Było tam coś z pogodą, lecz chyba nie o to chodziło :mysli:

przez **LiaMort** » 19 czerwca 2016, o 18:28

giovanna napisał(a):To jest o bohaterze, ktory jak sie zdenerwowal to sprowadzal burze?

chyba tak.

przez **gonia** » 19 czerwca 2016, o 18:41

Znaczy się, Kawo, ze nie chodziło o utrzymanie jakiegoś porządku. Tak to zapamiętałam, ale upierać się nie będę, bo samą treść książki w moim umyśle otacza mgła niepamięci. Skreśliłam ją z listy powtórkowej, bo jest to romans historyczny - paranormalny, tak bym to dziś określiła. Nie coś z drobnymi elementami paranormalnymi jak na przykład Głos Thornton, tylko bardziej krzyżówka romansu historycznego z fantastyką lub fantasy. W swoim czasie czytywałam i fantastykę i fantasy, ale wymieszanie tego z romansem historycznym nie przypadło mi do gustu. W tamtym czasie nie byłam na coś takiego gotowa. Minęło jednak kilkanaście lat i być może teraz nie będzie mi to przeszkadzało w odbiorze powieści.

przez **Księżycowa Kawa** » 19 czerwca 2016, o 19:12

Coś takiego. Myślę, że bardziej chodzi, że to jednak nie jest jakaś wyjątkowa pozycja, czyli przeczytać można, a potem jakoś się zapomina, rozmywa się.

przez **giovanna** » 19 czerwca 2016, o 20:28

To juz nie wiem czy czytalam, czy mi sie pochrzanilo z Hawkins :ermm:

przez **gonia** » 19 czerwca 2016, o 22:08

Giovanno, bohater mógł być taki jak mówisz, ja po prostu nie pamiętam tego faktu. Przy bohaterce mi się kołacze że był jakiś wcześniejszy ślub z kimś innym, albo że ona jest wdową i że nie ma wybitnych zdolności (paranormalnych). Ale czy tego sobie nie wymyśliłam, lub nie nałożyłam z innej książki starając sobie coś przypomnieć to pewności nie mam.

Kawo może być i tak :wink:

przez **Księżycowa Kawa** » 19 czerwca 2016, o 23:03

Zgadza się, była wdową-dziewicą, bo ten mąż był jej mentorem czy jakoś tak.

przez **gonia** » 19 czerwca 2016, o 23:25

O, to jednak coś wycisnęłam sensownego ze swojej pamięci na temat: o czym opowiada ta historia :-D

A bohater to może nie w moim typie był i temu go wywiało z mojej głowy

Kawo, a czytałaś coś więcej z tej trylogii, cyklu, czy co to tam jest, czy tylko tę część wydaną u nas?

przez **Księżycowa Kawa** » 19 czerwca 2016, o 23:31

Może jak trochę po omawiamy, coś tam jeszcze się przypomni :hyhy:

Nie, tylko to, nawet nie przyszło mi na myśl czytać po angielsku, tzn. poza „Punktem zapalnym”, który mam w planach niesprecyzowanych.

przez **gonia** » 20 czerwca 2016, o 00:10

Bohatera z Punktu zapalnego to ciut lepiej pamiętam, ale może dlatego, że mi się przez niego książka nie podobała

Oceniając z pozycji dnia dzisiejszego sam temat książki powinien mnie zainteresować, ale czytałam ją gdy została wydana i musiałam być wtedy w bardzo romantycznych nastrojach. Nie byłam w stanie zaakceptować bohatera, który za kołnierz nie wylewa i bierze się do rękoczynów.

przez **Księżycowa Kawa** » 20 czerwca 2016, o 02:30

Niewątpliwie taki bohater się wyróżnia. Zainteresowała mnie ta historia, była inna pod pewnymi względami.

przez **gonia** » 26 czerwca 2016, o 14:03

Zaczęłam Pocałunek przeznaczania. Treść mi uleciała z pamięci, więc czytam tak jak nową książkę

i podoba mi się. Może ja się za Putney stęskniłam :niepewny:

Mary Jo Putney

Kto przegląda forum