Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:15

Jane Austen

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 13 kwietnia 2016, o 20:47

Pamiętam, jak po raz pierwszy oglądałam serial „Duma i uprzedzenie”, zakładając, że to będzie coś nudnego, tyle że wtedy nie miałam specjalnego wyboru. Nawet się nie obejrzałam, jak mnie wciągnęło. Książka tak mi się spodobała, że jak ją skończyłam, zaczęłam po raz drugi. Potem dorwałam w oryginale, uznawszy ją za dobry początek przygody z angielskim :roll:
Film z Kierą Knight widziałam i według mnie nie jest wart uwagi. Jednocześnie to mi przypomina, że miałam zobaczyć tę czarno-białą produkcję. Gdzie tylko to ja mam?
A ów „Dworek Longbourn” mi się nawinął nie tak dawno, miałam do niego zajrzeć, ale teraz już będę pamiętać.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 14 kwietnia 2016, o 09:12

Jestem chyba jedyna ktorej podoba sie Keira jako Elisabeth :) Scena w Pemberley gdy Darcy wybiega za elzbieta to co sie dzieje miedzy nimi wtedy to po prostu mistrzostwo swiata, ogladalam ta scene milion razy i za kazdym razem mi malo, Keira tak przekazuje uczucia ze bez zadnych slow po prostu widac co sie z nia w srodku dzieje, mam ciary za kazdym razem jak to ogladam...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 14 kwietnia 2016, o 09:32

Ja akurat też lubię tę ekranizację :)
Rozumiem, że mówisz o scenie w deszczu?
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 14 kwietnia 2016, o 09:36

Ta tez jest fajna ale mi chodzi o te kiedy Darcy wybiega za Elzbieta kiedy ta oglada posiadlosc Pemberley.
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 14 kwietnia 2016, o 09:53

A, Pemberley. Też pamiętam.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 kwietnia 2016, o 12:19

Z DiU z 2005 roku najbardziej lubię Donalda Sutherlanda, miał fajne wstawki dialogowe :D
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 czerwca 2016, o 20:43

http://www.heroesandheartbreakers.com/b ... ed-opinion który, wg was, był najlepszym panem Darcy?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 15 czerwca 2016, o 20:45

bezapelacyjnie Colin Firth wygrywa u mnie w przedbiegach

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 czerwca 2016, o 02:30

Podpisuję się pod tym. :shades:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 16 czerwca 2016, o 03:39

hmmm wszystkich tych panów nie widziałam w tej roli, ale jak myślę pan Darcy, to widzę Colina Firtha, więc co tu dużo mówić.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 16 czerwca 2016, o 06:05

Colin Firth :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 czerwca 2016, o 10:22

montgomerry napisał(a):bezapelacyjnie Colin Firth wygrywa u mnie w przedbiegach

nie widziałam całego serialu, nie czytałam jeszcze książki ale pan Darcy dla mnie zawsze będzie miał twarz Colina ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 16 czerwca 2016, o 15:40

Colin Firth.
Sporo ich było.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 16 czerwca 2016, o 19:08

wiedzmaSol napisał(a):
montgomerry napisał(a):bezapelacyjnie Colin Firth wygrywa u mnie w przedbiegach

nie widziałam całego serialu, nie czytałam jeszcze książki ale pan Darcy dla mnie zawsze będzie miał twarz Colina ;)

ę
o matko jedyna, to musisz nadrobić :hyhy: ja i serial i książka - to dawka na chandrę

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 czerwca 2016, o 19:11

Ja ogladałam tylko z tym panem Matthew Macfadyen

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 16 czerwca 2016, o 19:41

Obejrzyj miniserial z 1995 roku, Firth jest rewelacyjny taki arystokratyczny, a Macfayden przy nim to taki wystraszony chlopaczek ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 czerwca 2016, o 19:52

Jak będę miała wenę. Wczoraj dopiero skoczyłam Północ i południe, wiec na razie muszę się wynieść z tamtych czasów, zeby nie przedobrzyć

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 16 czerwca 2016, o 20:01

giovanna napisał(a):Obejrzyj miniserial z 1995 roku, Firth jest rewelacyjny taki arystokratyczny, a Macfayden przy nim to taki wystraszony chlopaczek ;)


to prawda

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 16 czerwca 2016, o 21:06

ja uwielbiałam Laurence Oliviera w ogóle, ale Pan Darcy jest tylko jeden- Firth.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 17 czerwca 2016, o 18:39

Autorka bloga nie uwzglednila Death comes to Pemberley i Matthew Rhysa jako Darcyego, wg mnie nawet mozliwy byl, ale Anna Maxwell Martin w ogole nie pasowala do roli Elizabeth

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 17 czerwca 2016, o 21:35

A dla mnie Matthew Macfadyen był lepszym panem Darcy. I zdecydowanie wolę wersję z 2005 roku z Keirą jako Elisabeth. Według mnie ta wersja jest bardziej romantyczna i to do niej często wracam. Choć Alison Steadman była dużo lepsza w roli pani Bennet [w wersji z roku 1995] od Brendy Blethyn [2005]. Tak samo David Bamber [1995] był wprost rewelacyjny jako William Collins, choć i Tom Hollander [2005] był świetny. No i oczywiście Rosamund Pike jako Jane Bennet niesamowicie mi się podobała - była delikatna i śliczna, taka, jaka powinna być Jane.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 17 czerwca 2016, o 21:47

zlewka olewka kto co i gdzie gra! :P "Duma i uprzedzenie", czy z Firthem czy Macfadyenem i jest dobrze! hihihi! panowie rządzą! uwielbiam tę książkę :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 czerwca 2016, o 13:39

Dla mnie Macfadyen kojarzy się wymoczkiem, co zdecydowanie nie pasuje mi do pana Darcy’ego :bezradny:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 18 czerwca 2016, o 17:05

Księżycowa Kawa napisał(a):Dla mnie Macfadyen kojarzy się wymoczkiem, co zdecydowanie nie pasuje mi do pana Darcy’ego :bezradny:


nie mówiąc już o tym, że sukienki wyglądają jakby wyjęte z paszczy lwa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 czerwca 2016, o 18:11

Już nie pamiętam, tylko że było mdłe. Raz to widziałam i nie interesuje mnie powtórka.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do A

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości