Teraz jest 23 listopada 2024, o 18:19

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 16 czerwca 2016, o 08:58

Byłam wczoraj w kinie na filmie Zanim sie pojawiłeś na podstawie książki Jojo Moyes.

I muszę powiedzieć że dawno nie przeżywałam filmu z takimi emocjami.

Cały czas prawie miałam uśmiech a twarzy. I dobrze że zaopatrzyłam się w chusteczki :smarkam:

Super film, ekstra emocje, śmiech i płacz na zmianę.

Sami aktorzy idealnie dobrani, i ten klimat angielski :adore:

Ta historia poruszyła moje serducho :smile:

Polecam!

Książki nie czytałam, ale już w sumie nie wiem czy muszę.
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 16 czerwca 2016, o 10:33

Musisz przeczytać bo ksiażka o wiele lepsza niż film.. o wiele wiele lepsza..

:wryyy:
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 czerwca 2016, o 10:36

a jak tam wygląda HEA? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 czerwca 2016, o 10:37

Nie ma.

A ja mialam wczoraj obejrzeć ale się kumpela na mnie wypięła

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 czerwca 2016, o 10:45

nie ma?
bu...
to nie dla mnie w takim razie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 16 czerwca 2016, o 10:47

Film jako film ... był zabawany ( w pewnych momentach nie zamierzenie , co u mnie wywołało smutek) ale ogolnie hostoria ( sama w sobie, bo strałam sie oceniac jako film) strasznie wygladzona, trochę cukrowa i u mnie wywołała .. chęce wyjsc z kina.. i szczerze nie poczułam do bohaterów nic. ich los mi wisiała.. i brwi glowej bohaterki były wkurzajace po dłuzszym czasie :facepalm:
( u u mnie srednio było w placzem na sali)

Jako ekranizacji książki odali humor i niektore dialogi wprost z ksiażki ale nie odali jej nastroju :bezradny:



zal ze nie wykorzystali potencjału książki oni aktorw do końca. Samuel Claflin , moglaby być to jego świetna rola , bo jak dali mu do grania wahlarz emocji był świetny wtedy ( scena z Alicja, po koncercie ( chwila z Dziewczyna w red dress) i na zamku i na wyściach i ogolnie jak był sad sassy Will )

Ksiażka moze i jest z typu ( emocjonalnych manipulantów) była smutna i zostawała z tobą, mysłałes o aspektach z niej po filmnie, ja i przyjaciołka tak nie miały... Choć , nie.. mysle ze chce odwiedzi Pembroke :bigeyes:
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 16 czerwca 2016, o 11:16

Piękna historia, to jest książka-film warta obgadania i pzreczytania. bO kazdy inaczej reaguje na końcówkę.

Ja ryczałam jak bóbr.
I na pewno ksiazka jeszcze lepiej oddaje te emocje :adore:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 czerwca 2016, o 11:19

a co na końcu ktoś umiera?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 czerwca 2016, o 11:21

Bo tak :placze: tez ryczalam

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 16 czerwca 2016, o 11:22

A ja na filmie nie plakałam (zimmna ryba :P) ... tylko na scenie wesele coś na kształt wzruszenia
Ale jak pisałam nie poczułam czekolowiek do bohater,ow i ich los mi troszkę wisiał...


A tak bardzo od ponad 2 lat gadałam o tym filmie*.. na widok osob na wózku inwalidzkim (elektrycznym) płąkałam a film..



*brałam poważnie pod uwagę ze mogą "zniszczyć" ekranizacje jak zrobili z innym filmnie na podstawie moje fav, ksiażki
Ostatnio edytowano 16 czerwca 2016, o 11:25 przez emily temple, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 czerwca 2016, o 11:24

Tańczylli tak jak w książce?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 16 czerwca 2016, o 11:25

Sol dam to do spojlera:

Wchodzicie na własna odpowiedzialność:

Spoiler:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 16 czerwca 2016, o 11:28

KatiaBlue napisał(a):Tańczylli tak jak w książce?


Si. scena wesela była chyba z lepszych. ograniczyli role MAry ( tej starszej pani co gadała z LOu i Willem) .
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 czerwca 2016, o 11:28

o jaaa...
Spoiler:

dzięki Sun ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 16 czerwca 2016, o 11:30

Sol

Spoiler:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 czerwca 2016, o 11:33

Pogodziłam się z tym... Tak musiało być

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 16 czerwca 2016, o 11:35

szczerze mówiać ja prawdopodo gdybym było na jego miejscu.
Spoiler:

Ale ja jak teraz mam depresyjny charakter gdy spotkało i te ciagle cierpnienie co on miała. sorry out

To jets raczej motyw wyboru. ze każdy chce decydować o sobie oraz ze czasem Miłość nie wystarczy ( okropne ale to moje ulubione przeszłanie z ksiażki sorry), by zmienić czyjes zdanie. Nie wazne ze dana osoba widzi iż moze być inaczej ale nie zmienia patrzenia na zycie..


Ja nadal mimo ze to za chwile bedzie 3 lat od zakonczenia ksiażki
Spoiler:
William'a John Traynor'a :wryyy:
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 16 czerwca 2016, o 11:37

KatiaBlue napisał(a):Pogodziłam się z tym... Tak musiało być


ja też.
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 16 czerwca 2016, o 11:42

ogolnie Ja (chyba do znudzenia) namawiam do przeczytania KSiązki . Mozna tez za 2 cześć zabrać...
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 16 czerwca 2016, o 11:43

druga część przeczytam na bank :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 16 czerwca 2016, o 11:47

Autorka straszy ze chce 3 napisać (nie widzę o czym niby)
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 czerwca 2016, o 12:09

Ja juz nie wiem po co druga część. Na moje wszystko co miało zostać powiedziane, zostało

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 czerwca 2016, o 12:21

Ale w drugiej książce ona jest z kimś innym.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 czerwca 2016, o 13:51

podobno 2 wyszła u nas 6 czerwca ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 czerwca 2016, o 14:00

Prawda ;) ale nie mam ochoty czytać. Dla mnie historia zamknięta

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości