Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:36

Rainbow Rowell

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 3 maja 2016, o 09:27

Obrazek

@lc:

Nie pamietam kiedy ksiazka zrobila na mnie takie wrazenie jak ta pozycja... to ksiazka dla nastolatkow ale uwieszcie mi warta jest kazdej sekundy z nia spedzonej nawet gdy ten cudowny okres dojrzewania jest juz za nami. Kto nie chcialby sie cofnac do wieku kilkunastu lat, pierwszych emocjonalnych westchnien, burzy hormonow, nawet szkoly z jej zaletami i wadami... To jednak co zaserwowala nam pani Rainbow przekracza wszystkie granice... pisze ta recenzje kilka dni po przeczytania bo zaraz po skonczeniu ksiazki lzy mi kapaly, a jakby ktos na mnie popatrzyl powiedzialby ze spotkalo mnie jakies nieszczescie... A te lzy to nie byly lzy smutne to bylo wzruszenie z obcowania z taj cudowna para mlodych ludzi ich miloscia lekami i nieakceptacja rowiesnikow. Jesli ktos mi mowi ze Green to wieszcz nastolatkow co powiecie o pani Rowell? to jakby Szukajac alaski ale o rzad wielkosci lepsze, to niesamowite kipiace w srodku emocje to stan zagrozenia i strachu spowodowany ubustwem i trudnym dziecinstwem, to proba zycia w sytuacji w ktorej wiekszosc nie mialaby sily nawet na rzucenie sie z mostu... Eleonora nowa dziewczyna w szkole, nie laska tylko dziewczyna przy kosci ubierajaca sie w meskie rzeczy przecietna a przez swoj ubior i figure ulubiony obiekt zartow rowiesnikow... i Park azjata ktory probuje wtopic sie w tlo by tych uwag i zlosliwosci uniknac... to oni wlasnie sa boahterami tej cudownej opowiesci o pieknej milosci ktora doslownie jest w stanie zburzyc wszystkie mury, ktora nie dostrzega nic poz ta druga osoba, to opowiesc o tym jak dwoje ludzi moze istniec w swoim swiecie o budowaniu zaufania ktore w koncu pozwoli im uwierzyc w siebie i byc moze zbudowac wspolna przyszlosc... szkoda ze nie zetknelam sie z ta ksiazka o wiele wczesniej kiedy w szkole mielismy taka Eleonore z ktorej wszystkie sie smialysmy o ile inaczej teraz spojrzalabym na to wszystko moze potrafilabym dostrzec cos poza niezgraban figura i slabym ubiorem, potrafilabym dostrzec w niej to co dostrzegl Park.... nawet teraz piszac to mam swieczki w oczach i nie moge sie powstrzymac od placzu, tak takie jestesmy popularne nastolarki pieknie ubrane wypielegnowane i okrutne... potrafimy zniszczyc kogos jednym slowem i glupia uwaga, kogos kto byc moze tak jak Eleonora nie jest winny ze ma ojca sadyste, lub brakuje mu pieniedzy lub po prostu nie wierzy w siebie i wstydzi sie swojego wygladu... Narracja prowadzona z dwoch stron , bardzo fajnym jezykiem, bez sztucznosci za to kipiacym emocjami i uczuciami... brawo dla autorki i dziekuje z calego serca za te nadzieje i ta milosc za Parka ktory potrafil kochac i eleonory ktora znalazla sile by zyc...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 maja 2016, o 19:03

Książka „Eleonora i Park” była dla mnie przede wszystkim zaskakująca.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 3 maja 2016, o 19:07

A u dla mnie również. Choć treść mniej więcej znałam nie spodziewałam się że można to tak ująć w słowa :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 maja 2016, o 19:12

A ja nie wiedziałam, czego się spodziewać. Tak w ogóle wzięłam to praktycznie przypadkiem, bo akurat było pod ręką.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 9 maja 2016, o 09:57

Obrazek

chyba znalazlam druga Jandy Nelson...

@lc:

Ach pani Rowell... ropztapiam sie... coz w zasadzie czy mnie to powinno dziwic ze autorka "Eleonory i Parka" napisala druga cudowna ksiazke? Jestem tylko wsciekla na siebie po jak przeczytalem blurba Fangirl skreslilam ja od razu i gdyby nie kochane kolezanki po fachu :) moze bym nigdy nie poznala historii dwoch siostr Cath i Wren? wiadomo ze kazdy chce byc zawsze piekny i mlody, i coz oddalybysmy wiele by znow moc miec 20 lat ale ta ksiazka powiekszyla moje pragnienie do powrotu do tego wieku przynajmniej o rzad wielkosci i w zasadzie nie umiem powiedziec dlaczego...cudowna postac Cath jedna z lepszych w calej NA jakie do tej pory przeczytalam jest tak autentyczna ze czuje jakby byla przedluzeniem mojego systemu nerwowego, jak sie odnalesc w sytuacji kiedy zaczynamy nowy etap w naszym zyciu, w zyciu w ktorym nawet samodzielnie nie oddychalismy dzielac wszystko ze swoja siostra blizniaczka, jesli ona nie chce dluzej nawet dzielic z nami pokoju? Jak sprobowac zaufac komus jesli nie wierzy sie juz ludziom? To opowiadanie o probie przebicia skorupy ktora sie wokol siebie wybudowalo, to proba wyjscia na powierzchnie i dania szansy swoim marzeniom i pragnienion to w koncu to co najbardziej kocham w historii milosnej a mianowicie facet ktory pokazuje czynami ze mu zalezy. Znow wspaniala dwojka bohaterow kujonka Cath i chlopak ktory nie musi sprzedawac biletow do swojego lozka z wczesniejsza rezerwacja... Ksiazka niby inna ale jakze podobna do wspomnianej wczesniej a wszystko cudownie ubarwionej swiatem fanfickowej literackiej fikcji.
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 maja 2016, o 22:52

Trzeba będzie niedługo za to się zabrać.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 17 maja 2016, o 13:37

Wielka szkoda mialam nadzieje ze...

Obrazek

@lc:

Bylam strasznie ciekawa tej ksiazki bo pani Rowell byla w tym momencie jedna z niewielu autorek ktore dostaly tylko 10 za swoje dziela, wiec po genialnych mlodziezowkach Eleonora i Park i Fangirl wreszcie cos dla starszej "mlodziezy". Bylam ciekawa jak udzwignie pani Rowell temat zwiazku dojrzalego a przynajmniej nie pierwszego zakochania, ktory jest dosc latwy do poprowadzenia. I jak to w wiekszosci wielkich oczekiwan balon nadmuchanych oczekiwan zaczal szybko wypuszczac powietrze cienko piszczac na samym koncu. Niestety, szkoda, dlaczego? Cos co funkcjonuje u mlodych ludzi trzeba kompletnie zepsuc w dojrzalej ksiazce? A najbardziej oslabilo mnie wprowadzenie elementu fantastycznego do calosci. Ok zrozumialabym to w ksiazkach dla mlodziezy ale tam bylo normalnie, dlaczego wiec tutaj gdy oczekiwalismy tego smaczku poszlo po lini PS Kocham cie? W tej ksiazce nie ma praktycznie nic poza dosc fajna postacia Neila. Dosc dawno nie czytalam tak ciekawej skonstuowanej postaci i tylko dlatego daje ocene 4 bo reszta odbiega nie tylko od standardu pani Rowell ale w ogole od sredniakow gatunku.
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 17 maja 2016, o 13:39

Tully o jakim gatunku mówisz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 17 maja 2016, o 15:04

romans/obyczaj choc to mozna rowniez pod fantastyke podciagnac....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 maja 2016, o 20:33

Dla mnie to przede wszystkim jest historia o miłości. I cieszę się, że nie jest podobna do innych.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 17 maja 2016, o 20:40

O, właśnie, chyba tak.
I chyba byłam zdziwiona, tym co powstawało w mojej głowie po niby zwykłych rozmowach telefonicznych. To co sama sobie do tej historii dopisywałam. I zaskoczona, jak taka forma przekazu może być atrakcyjna czytelniczo.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 maja 2016, o 20:44

Faktycznie. U Rowell takie ukazanie tematu wydaje się właściwe i pasujące.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 czerwca 2016, o 15:07

Obrazek
„Cześć, to ja czytam Twoje maile. A tak przy okazji… kocham Cię…”
Beth Fremont i Jennifer Scribner-Snyder są pewne, że ktoś sprawdza ich służbowego maila (W zasadzie wszyscy z newsroomie są tego świadomi – taka jest polityka firmy). Tyle że nie są w stanie traktować tego poważnie. Bez końca wysyłają sobie śmieszne maile i prowadzą dyskusje na temat najmniejszych szczegółów ich życia prywatnego.
Tymczasem Lincoln O’Neill nie może uwierzyć, że czytanie cudzych maili to teraz jego praca. Kiedy zgłaszał się na stanowisko „funkcjonariusza ds. ochrony internetowej”, wyobrażał sobie, że będzie ustawiał zapory i rozpracowywał hakerów, a nie pisał raporty za każdym razem, gdy redaktor sportowy przeforwarduje nieodpowiedni żart.
Kiedy natrafia na maile Beth i Jennifer wie, że powinien to zgłosić. Jest jednak tak zachwycony ich historiami, że odkłada ten moment w nieskończoność.
W momencie gdy zaczyna coś czuć do Beth zdaje sobie sprawę, że za późno, by się teraz przedstawiać. Co ma więc jej powiedzieć…?

Data wydania: 3 sierpnia 2016
Wydawca: HarperCollins Polska
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2016, o 15:10

zdecydowanie brzmi atrakcyjnie.
A na dodatek to on się zakochuje szybko ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 14 czerwca 2016, o 15:34

Fajnie brzmi :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 14 czerwca 2016, o 16:14

To ja już sobie zapisuję ten tytuł.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 czerwca 2016, o 17:40

Skoro to Rowell, na pewno zajrzę do środka :smile:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 czerwca 2016, o 17:44

Mnie tylko trochę wydawnictwo martwi, boję się, że coś powycinają.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 czerwca 2016, o 17:47

Wydają również innych autorów – wiadomo, jak jest z innymi? Ostatecznie to nie harlequin :mysli:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 czerwca 2016, o 17:49

Nie mam pojęcia :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 14 czerwca 2016, o 17:49

No właśnie - czemu oni to wydają hmmm Ale i tak zapisałam w kalendarzu :) I bardzo się cieszę :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 czerwca 2016, o 17:52

Pewnie dlatego, że pierwsi dopadli :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 14 czerwca 2016, o 17:53

Pewnie tak, ale kurcze, obiekcje tez mam i wolałabym innego wydawcę :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 czerwca 2016, o 17:55

W tej kwestii nie mamy nic do powiedzenia. Dobrze, że przynajmniej wydają.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 14 czerwca 2016, o 17:58

Co sobie po cichu pomarudzimy to nasze ;) Ale czy to nam poprawi nastrój, humor czy samopoczucie?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość