przez Fringilla » 11 czerwca 2016, o 21:44
ja bym jednak obstawiała polecanie już od 15 roku zycia - obiekcje można mieć tylko co do przemocy (bo jest, ale jednak krwawość nie jest na pierwszym miejscu), bo ogólnie na poziomie wartości to bardzo adekwatna dla młodzieży książka
pierwszy zbiór jeszcze lekko seksistowski bywa (co oznacza tyle, że niefajne momenty nie są do końca równowazone), ale dalej juz lepiej.
ja ogólnie jakbym zobaczyła osobnika płci obojętnej w wieku powyżej 12 lat - nie odradzałabym
ale i nie przymuszała
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin