Polska strefa

przez **•Sol•** » 10 czerwca 2016, o 14:45

tak czułam że chodzi o ten moment

a spotkanie z duchem - to musiało być coś

przez **Roma** » 11 czerwca 2016, o 08:50

To było dziwne. Czujesz nagle czyjś dotyk w ciemnościach.

przez **giovanna** » 11 czerwca 2016, o 10:03

Dziwne? Ja bym pewnie na zawal zeszla ze strachu

przez **ewa.p** » 11 czerwca 2016, o 15:13

Księżycowa Kawa napisał(a):Zdecydowana większość polskich autorek ma z tym problem. Chwilami wręcz jakby chciały, ale się boją. Akurat tutaj wątek romansowy by pasował i nawet miałby szansę, gdyby nie bohaterka „Dom na skraju” mam w planach – jak dotąd był niedostępny. „Nie licząc kota czyli Kolejna historia miłosna” było w porządku, ale niczym się nie wyróżnia. „Meandry miłości” to romans historyczny (to znaczy zaczyna się historycznie, lecz później to raczej zostaje zapomniane), tyle że należy to czytać z przymrużeniem oka, bo praktycznie każda postać w pewnej chwili przechodzi fazę infantylizmu

ja ten Dom na skraju czytałam i byłoby ok gdyby nie otwarte zakończenie,jak dla mnie to takie ni w pięć ni w dziewięć...Nie lubię czegoś takiego

przez **•Sol•** » 11 czerwca 2016, o 15:59

Romo, ja bym chyba tak darła puszeczkę że strop by się (nomen omen) zarwał

Ewo, Twoje zachwyty w sumie przelały czarę - kupiłam pierwszy tom tej Korony Cherezińskiej...
Na allegro wyszło mi mało bo fajna wysyłka, a spróbuję. Może się wciągnę

przez **giovanna** » 11 czerwca 2016, o 20:06

ewa.p napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):Zdecydowana większość polskich autorek ma z tym problem. Chwilami wręcz jakby chciały, ale się boją. Akurat tutaj wątek romansowy by pasował i nawet miałby szansę, gdyby nie bohaterka „Dom na skraju” mam w planach – jak dotąd był niedostępny. „Nie licząc kota czyli Kolejna historia miłosna” było w porządku, ale niczym się nie wyróżnia. „Meandry miłości” to romans historyczny (to znaczy zaczyna się historycznie, lecz później to raczej zostaje zapomniane), tyle że należy to czytać z przymrużeniem oka, bo praktycznie każda postać w pewnej chwili przechodzi fazę infantylizmu

ja ten Dom na skraju czytałam i byłoby ok gdyby nie otwarte zakończenie,jak dla mnie to takie ni w pięć ni w dziewięć...Nie lubię czegoś takiego

W drugim tomie Szlachetne pobudki jest tak samo, tez nie lubie, cykl Wilczynskiej Stacja Jagodno tez jest taki.

przez **Księżycowa Kawa** » 11 czerwca 2016, o 20:27

A zatem może drugi tom to nie był ostatni i może Bulicz-Kasprzak coś jeszcze planuje?

przez **giovanna** » 11 czerwca 2016, o 21:10

Planuje, jest kolejny w zapowiedziach

przez **Księżycowa Kawa** » 11 czerwca 2016, o 21:17

Tak czy owak, jeszcze nie dotarłam do pierwszego…

przez **giovanna** » 18 czerwca 2016, o 20:30

Nie ma tego zlego Katarzyny Zak calkiem niezly kryminal, chociaz brakowalo mi troche wyjasnienia przeszlosci jednego bohatera, ale moze autorka planuje dalsze przygody Zuzanny

przez **basik** » 20 czerwca 2016, o 21:47

Magiczne miejsca Krawczyk niezbyt mi się podobały, natomiast "Siostry" po prostu mnie oczarowały.
Maleńkie górskie miasteczko, położone pośród lasów, dookoła łąki.
Gdzie mieszkają ludzie, którzy świetnie się znają i wszystko o sobie wiedzą. Ludzie dobrzy i mniej życzliwi.

Akcja powieści toczy się powoli, leniwie i bardzo dobrze, bo można się zatracić i oderwać od rzeczywistości.
To powieść o trzech przyrodnich siostrach, pełna ciepła, humoru ale również problemów życia codziennego.
To powieść o więzach rodzinnych, siostrzanej miłości i tajemnicach rodzinnych sprzed lat.
O dążeniu do wytyczonego celu i odnajdywaniu swojego szczęścia, chociaż nieraz trzeba z wielu rzeczy zrezygnować .
O trudnych wyborach i o rodzącym się powoli uczuciu.
Bardzo wciągnęła mnie ta historia, taka życiowa, taka normalna. Po prostu samo życie.

przez **Lucy** » 20 czerwca 2016, o 22:02

Właśnie ją czytam i już przewiduje ,że na koniec będę zachwycona.

przez **basik** » 20 czerwca 2016, o 22:31

A ja się cieszę, że to jeszcze nie koniec, bo ma być druga część :-D

przez **Roma** » 21 czerwca 2016, o 18:36

A ja mam prośbę, mam nadzieję, że się nie pogniewacie.
Chciałabym w najbliższym czasie skupić się na promocji Marianny. Na moim fanpage'u na facebooku będą się ukazywać informacje oraz cytaty z powieści. Czy jeślibym wkleiła linka to jeśli któraś z Was ma facebooka mogłaby to udostępniać dalej? Jestem totalnie nieznana, na jakaś super promocję nie mogę liczyć i pozostaje mi tylko marketing szeptany, który ma sporą siłę rażenia. Ale nie wtedy kiedy zostanę z tym sama. Naprawdę chciałabym pisać polskie powieści historyczne, bo jest ich mało a ja nie jestem beznadziejna w te klocki. Czy mogłabym liczyć na Waszą pomoc?
Ewentualnie napiszcie do mnie na prv.

przez **Dorotka** » 21 czerwca 2016, o 18:50

No jasne, że możesz na nas liczyć.

przez **Roma** » 21 czerwca 2016, o 20:33

Dziękuję.
Widzę, że protestów nie ma.
W związku z tym wklejam linka do zapowiedzi, która umieściłam na facebooku. jeśli ktoś zdecyduje się udostępnić i posłać dalej w świat będę naprawdę bardzo wdzięczna.
https://www.facebook.com/440102606191547/photos/a.447010138834127.1073741828.440102606191547/545873308947809/?type=3&theater

przez **giovanna** » 21 czerwca 2016, o 21:45

Zrobione

przez **ewajoanna23** » 21 czerwca 2016, o 22:32

również zrobione

powodzenia

przez **Roma** » 22 czerwca 2016, o 07:42

Bardzo dziękuję

Dziś znowu trafiłam na kolejną aferę w blogosferze. Facebook jest naprawę kapitalnym źródłem informacji.

W skrócie blogerka zamieściła recenzje książki, która się jej nie podobała - jej święte prawo tak jak i każdego innego czytelnika.
Autorka podzieliła się recenzją na stronie grupy fanów, którzy skrytykowali recenzentkę - to zostawię bez komentarza.
Blogerka stworzyła post, w którym skrytykowała pisarkę - też nie będę komentować.
Reasumując - samej książki o której była mowa nie miałam okazji czytać. Przeczytałam wpis i w większości punktów zgadzam się z blogerką. Przeczytałam również jej recenzję - patrząc okiem autora za dużo w niej było emocji, a za mało konkretów - ja jako autor nie umiałabym jej wykorzystać żeby doskonalić warsztat. Natomiast chwała jej za to, że napisała co myśli.

I w związku z tym mam do was kolejną ogromną prośbę. Jeśli przeczytacie Mariannę lub w przyszłości desperatkę i nie spodoba wam się moja pisanina to proszę napiszcie o tym, nie zważając na to, że jestem waszą forumową koleżanką. Jeśli któraś z Was napisze mi co jej się nie podobało i dlaczego - będę w Siódmym Niebie - ponieważ takie uwagi będę mogła wykorzystać podczas pisania następnych książek i w ten sposób doskonalić warsztat.

przez **Lilia ❀** » 22 czerwca 2016, o 21:26

https://www.facebook.com/Proszynski/pos ... 2988150122 "Łaskun" Katarzyny Puzyńskiej - kryminał na wakacje w RMF FM

przez **giovanna** » 22 czerwca 2016, o 22:17

Roma napisał(a):Bardzo dziękuję

Dziś znowu trafiłam na kolejną aferę w blogosferze. Facebook jest naprawę kapitalnym źródłem informacji.

W skrócie blogerka zamieściła recenzje książki, która się jej nie podobała - jej święte prawo tak jak i każdego innego czytelnika.
Autorka podzieliła się recenzją na stronie grupy fanów, którzy skrytykowali recenzentkę - to zostawię bez komentarza.
Blogerka stworzyła post, w którym skrytykowała pisarkę - też nie będę komentować.
Reasumując - samej książki o której była mowa nie miałam okazji czytać. Przeczytałam wpis i w większości punktów zgadzam się z blogerką. Przeczytałam również jej recenzję - patrząc okiem autora za dużo w niej było emocji, a za mało konkretów - ja jako autor nie umiałabym jej wykorzystać żeby doskonalić warsztat. Natomiast chwała jej za to, że napisała co myśli.

I w związku z tym mam do was kolejną ogromną prośbę. Jeśli przeczytacie Mariannę lub w przyszłości desperatkę i nie spodoba wam się moja pisanina to proszę napiszcie o tym, nie zważając na to, że jestem waszą forumową koleżanką. Jeśli któraś z Was napisze mi co jej się nie podobało i dlaczego - będę w Siódmym Niebie - ponieważ takie uwagi będę mogła wykorzystać podczas pisania następnych książek i w ten sposób doskonalić warsztat.

OK, ale zdradzisz o jaka ksiazke chodzi?

przez **Janka** » 22 czerwca 2016, o 23:54

Chyba chodzi o tę samą recenzję, o której była mowa w wątku Czatowanie:
http://romansoholiczki.pl/viewtopic.php?p=1054762#p1054762
Książka ma tytuł "Eperu", napisała ją Augusta Docher.

przez **Roma** » 23 czerwca 2016, o 06:51

To o ten tytuł chodzi.

przez **Janka** » 23 czerwca 2016, o 22:03

Nie mam tej ksiązki i nie będę mieć, ale z tego, co zauważyłam w opisie, chodzi o pierwszy tom serii dla młodzieży, chyba z gatunku powieści fantastycznych lub paranormalnych.

przez **Roma** » 24 czerwca 2016, o 06:19

Aż z ciekawości go przeczytam, żeby sprawdzić...

Polska strefa

Kto przegląda forum