Teraz jest 22 listopada 2024, o 13:55

Polska strefa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 czerwca 2016, o 11:04

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 czerwca 2016, o 11:06

tę też kupiłam. Przepłaciłam myślałam że tylko za okładki a się może okazać że za jakość też ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 3 czerwca 2016, o 11:07

To nowa czytalas, stara miala chyba jakis domek z plotkiem na oklsdce :)

Wiedzmo moze nie bedzie tak zle :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 czerwca 2016, o 11:17

wiedzmaSol napisał(a):tę też kupiłam. Przepłaciłam myślałam że tylko za okładki a się może okazać że za jakość też ;)


Mam nadzieję ,że się nie zawiedziesz. :przytul: Mnie w każdym razie bardzo się podobała seria.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 czerwca 2016, o 11:23

Liczę że będzie dobrze ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 czerwca 2016, o 13:48

wiedzmaSol napisał(a):oby bo ja się rzuciłam oczywiście jak szczerbaty na suchary...

Wydaje mi się, że będzie w porządku.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 7 czerwca 2016, o 18:50

Właśnie odkryłam nowa dla mnie autorkę.To Elżbieta Cherezińska.Jej Korona śniegu i krwi to dla mnie mistrzostwo.Sama autorka pisze,że to dla niej coś w rodzaju gry o tron.I faktycznie mamy polską grę o koronę.Skonfliktowani Piastowie,z których kilku włada księstwami,a i niejednemu marzy się korona,mnożą sie jak króliki na wiosnę,a każdy chciałby być ważniejszy od pozostałych.Wojny i wojenki;zerwane przyrzeczenia i układy;księżniczki,które są tylko środkiem do celu z jednej strony dla ambitnych ojców,z drugiej dla żądnych zaszczytów książątek;podstępy i trucicielskie zamiary;święte księżne,grzeszni książęta i szlachetni rycerze,sieci intryg,w których każdy chce ugrać coś dla siebie...Do tego dochodzi konflikt religii chrześcijańskiej,wyznawanej w Polsce zaledwie od dwustu lat ze starymi wierzeniami,które ponownie zaczynają wyznawać co niektórzy...Ludzie Starszej Krwi i ich zapomniane demony budzą się ponownie do życia.
Czasy rozbicia dzielnicowego to ciekawy okres historyczny.Na jego motywach autorka nakreśliła swoją własną historię,w której fakty łączą się z mitami i fantazją,by stworzyć spójną całość.
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 7 czerwca 2016, o 19:42

Moja synowa ja bardzo lubi

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 7 czerwca 2016, o 20:01

A ja nie mogłam się do niej przekonać hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 7 czerwca 2016, o 20:32

Ja ją lubiłam aż do zakończenia cyklu o Wikingach. Przekombinowała jak dla mnie. "Korona" jest świetna.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 7 czerwca 2016, o 22:11

dla mnie to pierwsze spotkanie z autorką,dopiero od niedawna jej książki sa w mojej bibliotece
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 czerwca 2016, o 10:46

a jak ona romansowo wypada?
Bo coraz częściej mi nazwisko tej pani w oczy wchodzi ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 czerwca 2016, o 16:49

Cherezińską kiedyś miałam w planach, ale póki co stale jest mi nie po drodze.

W zasadzie miałam wspomnieć o kilku autorkach, lecz jakoś nie mogę się zebrać. To może chociaż o jednej :wink:
„Inna bajka” Kasia Bulicz-Kasprzak – trochę inna książka, aczkolwiek zabrakło jej konkretnego zakończenia, czyli prawie romans. Biorąc jednak pod uwagę, że to nie moja tematyka i irytującą bohaterkę (jakie to nagminne!), całkiem nieźle to się czytało, bywało nawet nieco zabawnie, szczególnie babcia-dewotka i jej reakcja na ciążę.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 8 czerwca 2016, o 19:51

Kasia Bulicz Kasprzak tak wlasnie pisze, jakos slabo watki romansowe opisuje, lubie Inna bajke, fajna jest tez Nalewka zapomnienia, czyli bajka dla nieco starszych dziewczynek, gadajace zwierzaki wystepuja ;). Nowy cykl Dom na skraju, Szlachetne pobudki jakos nie bardzo mi podszedl, Nie liczac kota takie sobie, a Meandry milosci to hyba romans historyczny, tego nie czytalam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 czerwca 2016, o 20:01

Zdecydowana większość polskich autorek ma z tym problem. Chwilami wręcz jakby chciały, ale się boją. Akurat tutaj wątek romansowy by pasował i nawet miałby szansę, gdyby nie bohaterka :roll: „Dom na skraju” mam w planach – jak dotąd był niedostępny. „Nie licząc kota czyli Kolejna historia miłosna” było w porządku, ale niczym się nie wyróżnia. „Meandry miłości” to romans historyczny (to znaczy zaczyna się historycznie, lecz później to raczej zostaje zapomniane), tyle że należy to czytać z przymrużeniem oka, bo praktycznie każda postać w pewnej chwili przechodzi fazę infantylizmu :evillaugh:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 8 czerwca 2016, o 20:18

To sobie te Meandry odpuszcze, a w Innej bajce rzeczywiscie ten romans by sie przydal, no i mogla pociagnac historie dalej, bo brakuje jakiegos konkretnego zakonczenia i dluzsza historia chyba bylaby fajniejsza.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 9 czerwca 2016, o 17:09

Cherezińska romansowo w zależności od książki różnie. U wikingów w pierwszym tomie najwięcej uczuć było, w drugim też było, ale myślę że nie wszystkim po drodze (wątek zdrady). W "Koronie lodu i ognia" jest trochę erotyki, ale wszystko dzieje się po ślubie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 czerwca 2016, o 17:16

po ślubie ale bez zdrad? I nie ma rozstań?
Kurczę kusi mnie skoro się zachwycacie, ale wiem że pewnych swoich widzimisię nie przeskoczę...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 9 czerwca 2016, o 17:52

Rozstań nie ma jako takich. Są za to inne wydarzenia nie typowe w opisie związków w romansach, o których można się dowiedzieć z historii.
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 9 czerwca 2016, o 18:55

Cherezińskiej jeszcze nie czytałam, ale moja kumpela ze studiów, która specjalizuje się w rozbiciu twierdzi, że historycznie jest bardzo ok.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 czerwca 2016, o 19:02

bo historycznie sie zgadza i to mocno sie zgadza.Autorka po prostu w dość przystępny sposób opowiedziała mniej znane fakty z polskiej historii,dodając do tego trochę fantastyki(np.wilkołaczkę czy ożywione bestie herbowe-orły,gryfy itp),wymieszała to wszystko z normalnymi ludźmi z krwi i kości(osoby występujące w książkach są w większości postaciami autentycznymi) no i wyszło fajne dzieło.Romansowo jest trochę,nie bardzo mocno ale i romanse są fajnie nakreślone.Osobiście najbardziej polubiłam kilku bohaterów pobocznych(Michała Zarembę,Jakuba Świnkę czy Jemiołę)
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 9 czerwca 2016, o 20:07

Jakub Świnka był ekstra! Święta Kinga też z tym lewitowaniem fajna była.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 9 czerwca 2016, o 21:15

Historycznie ok dlatego polecam pomimo, że nie czytałam.
Z innym przedstawicielem tego rodu miałam zetknięcie drugiego stopnia, podczas zwiedzania zamku Świny. Chciałyśmy żeby się pokazał, stanowczo i głośno się tego domagając, a potem wlazłyśmy do lochów. A tam w ciemnościach chyba spełnił nasze życzenie. W życiu tak szybko nie wychodziłam z żadnej piwnicy. I z takim hałasem...
Częściowo to nawet opisałam w Desperatce.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 10 czerwca 2016, o 00:01

Duch was nawiedzil? Jakos nie pamietam tego, chyba czas powtorzyc Deperatke :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 10 czerwca 2016, o 14:44

W Desperatce zlikwidowałam ducha, a dodałam zawalenie stropu. Reszta mniej więcej się zgadza.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości