KatiaBlue napisał(a):A juz jakbym dwa razy umyla, tak jak Sol, to by nic nie zostało z nich
Ja właśnie z tego powodu nigdy nie mogę pomalować, bo ciągle mam jakieś plany, które by mi wszystko zniszczyły. A to czeka mnie wstawianie prania, a to jakieś sprzątanie, a to coś innego w tym stylu i dlatego zawsze odkładam malowanie na później.
Wczoraj się udało, że miałam tylko plany na czynności, przy których raczej nic się nie niszczy.