Prace nad Słownikiem Terminów i Skrótów Romansoholicznych

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 17:11

normalka

chyba chcemy sobie życie ułatwić więc klasyfikacja wiekiem. Zresztą przyzwyczajone do tego jesteśmy odkąd te gatunki się pojawiły, zmiana teraz raczej by się nie przyjęła. Zmiany nie chcę, ale teoretyzując - nie nauczyłybyśmy się innego kategoryzowania.
Zresztą wszędzie tak jest kategoryzowane, może z drobnymi wyjątkami potwierdzającymi regułę.

naprawdę chyba muszę

przez **tully** » 23 maja 2016, o 17:15

Dobra poddaje sie, z wladza jeszcze nikt nie wygral

zmien chociaz wiek YA do 17...

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 17:25

nie

YA to liceum, liceum kończy się w wieku lat 18/19, pisanie że rama do 17 jest niekonsekwentne.
Nie będę robić ze swojej gęby du.py, że raz mówię jedno a teraz zmieniam. Było że do 18/19 i tu możemy rozmawiać czy aby do 18 czy 19, czy może powiedzieć do zdania matury/pójścia na studia. Ale nie mniej.
W ogóle oni pełnoletność osiągają w wieku 21 lat i jeszcze nad tym bym pomyślała, ale upierać się nie będę. Demokratycznie (gęba-du.pa) było że ma być naście to nie naciskam.

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 17:27

To tak jakby cała ta rozmowa spłynęła po tully jak po kaczce...

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 17:28

Katiu, edycja moja, jeszcze spójrz

ale nie martw się, zdania nie zmienię i będzie tak jak ustali większość

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 maja 2016, o 17:32

Matko jaka dyskusja :evillaugh:

Miałyśmy 21 to już chyba lepsze te 19. :wink:

Dla mnie 17 to za mało, patrząc na zakończenie szkoły średniej ma się 18,19, 20 lat. Więc 19 to taki złoty środek. Amerykanie mogą kończyć w wieku 17 lat, zresztą u nich kończą i wcześniej :wink:

Co do Hopeless, to ona jest również zaliczane do YA, wystarczy wejść w tytuł na GR. :wink:

To jest to pogranicze i kto trzyma się lat, będzie brał to jako YA, kto jednak stwierdzi, że problemy nie są dla nastolatków będzie brał to za NA.
Jednak czy Hopeless jest tylko dla dorosłych? Czy nastolatkowie tego nie przeczytają? Podział powstał chyba ze względu i na odbiorców, więc wrzucając Hopeless do dorosłych czy NA, spisuje się je raczej na straty jeśli chodzi o nastolatków. Trafią na inny regał i może nie być dostrzeżona. Podobnie jest z innymi książkami. Np. fantastyka kierowaną do młodzieży, która również podoba się dorosłym, ale nie sięgną po nią jak będzie stać w dziale dla młodzieży, bo przecież jest dla dzieci :wink:

Tu brakuje złotego środka. NA nim właśnie z jednej strony jest, ale jednak nie każdy dorosły sięgnie po NA, jak i nie każdy nastolatek. :wink:

Patrząc na to co pojawia się w YA dziś to praktycznie większość tematycznie sugerowałaby, że to jest NA. Nic nie poradzimy na to, że teraz jest moda aby młodszym bohaterom takie a nie inne cechy przypisywać. Stało się modne dorzucanie dramatów/traum nie tylko w YA, NA, ale ogólnie w literaturze. Dlatego też ciężko jest pod takim względem jednoznacznie rozpatrywać podział na YA i NA.

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 17:35

dobrze, ja się nie upieram przy tych 21

tylko wspomniałam że pełnoletność

ale w sumie racja, to też w Europie niekiedy się dzieje a tu 18 jest granicą najczęściej i niech zostanie 19

no ale te kończące wcześniej szkołe to jednostki. I dlatego mamy że akcja najczęściej w liceum a jednak kryterium jest wiek.

Traumy są wszędzie więc ich stopniem się nie kierujemy

chyba już nie ma żadnych niejasności

przez **tully** » 23 maja 2016, o 17:41

Nie wiem skad zescie wytrzasnely ta rame wieku, zobaczcie do wikipedii jak byk jest NA od 18 lat.
W kazdej definicji NA jaka napotkalam to bylo zawsze od 18 lat. Wiem ze YA czesto definiowalo sie do 20 nawet ale to bylo w czasach gdy NA jeszcze nie istnialo.
To ze sie poddalam tutaj nie znaczy ze mnie przekonalyscie...

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 17:44

Nie pojmujesz jednej rzeczy. Że to jest nasza definicja (forum a nie wikipedii GB, LC, jakiegoś bloga) i większość się zgodziła z taką ramą tylko ty masz problemy

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 maja 2016, o 18:20

Tully, oczywiście masz rację 18 lat i jest, ale nie na polskie realia i nie na polskie szkoły. Co już pisałam.
U nas kończy się szkołę średnią[w zależności od typu: liceum, technikum] w wieku 18, 19, 20 lat[18/19- liceum, 19/20-technikum]. W Stanach szkołę średnią kończą w wieku 18 lat.

Z wikipedi odnośnie High School,

High school in the United States usually begins in late August or early September of each year and ends in late May or early June. During the excess two and a half months, the students are given summer vacation to rest from the school year. In some cases schools use a year round schedule.

9th Grade – Freshman Year, starting at 14 to 15 years of age.
10th Grade – Sophomore Year, starting at 15 to 16 years of age.
11th Grade – Junior Year, starting at 16 to 17 years of age.
12th Grade – Senior Year, starting at 17 to 18 years of age.

Pierwszy określenie wprowadził St. Martin's Press. Amerykański wydawca. Dlatego jest taka granica wieku u nich.
To zawsze będzie rozbieżne u nas. A my swoich polskich autorów również mamy :wink:

przez **tully** » 23 maja 2016, o 18:37

ok ok duzz teraz to zrozumialam, przepraszam za zamieszanie. :zalamka:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 maja 2016, o 19:03

Spokojnie, czasami wystarczy o coś dopytać i się znajdzie odpowiedź.

Wiek 19 to będzie ten wiek u nas z pogranicza i tu będzie najwięcej wątpliwości, w którą stronę pójść czy to jednak bardziej YA czy NA. Koniec szkoły średniej jakoś to nam jednak rozgranicza. W USA takim wiekiem będzie 18. Jedni będą przypisywać do YA drudzy do NA.

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 19:30

Dziewczynki, a jak jest z seksem w tych książkach? Czy nie dałoby się rozgraniczać po tym elemencie?
Pytam dlatego, że w niemieckich księgarniach YA stoją w młodzieżówkach, czyli praktycznie graniczą z książkami dla starszych dzieci, natomiast NA stoją w erotykach, właściwie dokładnie mówiąc teraz obok erotyków, ale na początku jak się pojawiły, to były zmieszane.
NA w księgarniach jest daleko od książek obyczajowych, daleko od młodzieżowych, daleko od romansów i wszystkich innych gatunków, natomiast zawsze, w każdej księgarni, w której byłam, jest blisko powieści erotycznych.
Więc może obok rozgraniczenia wiekowego, można by było oceniać przynależność dodatkowo po scenach seksu?

To jest tylko bardzo delikatna sugestia z mojej strony, bo nie mam zielonego pojęcia, czy jest jakiś sens w tym, co napisałam.

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 19:34

W YA tez się pojawia seks. Nawet Tully postulowała o wprowadzenie do definicji YA że poruszają problem inicjacji seksualnych i wgl

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 19:44

Tak, wiem, że w obu jest seks.
Ale może w YA jest delikatniejszy, pierwszy numerek itp., a w NA rolują się po meblach i lampach bardziej hardcorowo?

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 19:54

Hahaa po lampach? :hihi:

Myślę, ze to nie stanowiłoby granicy miedzy nimi...

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 19:56

chyba też nie ma reguły. NA grzeczne bez numerków i YA na żyrandolu małe riki tiki

ciężka zagadka

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 19:57

Rozwalacie mnie dzisiaj, dziewczyny :rotfl:

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 19:57

Tylko próbowałam z tym seksem, bo widzę, że ich rozgraniczenie sprawia kłopot, a wcale nie powinno.

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 19:57

no nie powinno

akurat rozgraniczenie dla mnie jest bardzo jasne

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 maja 2016, o 20:21

O matko, padłam :evillaugh:

Lampy i riki tiki :hihi:

Niestety jeśli chodzi o sceny seksu nie da się tego rozgraniczyć, nawet w NA bywają dziewice, nawet trafił mi się ostatnio 21-letni dziewic :evillaugh:

Chodź zapewne w NA jest ich więcej niż w YA :mysli:

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 21:00

pewnie tak, jednak nastolatkowie mniej się kotłują. A przynajmniej powinni mniej

niestety to kryterium odpada. No bo co napiszemy? Większa ilość seksów i mniejsza ilość seksów?
A jak nam jakiś tłumacz/korektor zrobi dowcip i powycina? Każdej w oryginale nie jesteśmy w stanie sprawdzić

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 21:07

Z wycinaniem to bardzo dobry argument. Wszystko się może zdarzyć, co już nam nieraz udowodniono.

przez **Księżycowa Kawa** » 24 maja 2016, o 01:58

Według mojego rozumienia definicji Young Adult lub New Adult rozgranicza się przede wszystkim od wieku bohaterów, gdyż tematycznie może być już rozmaicie, wszystko zależy od wizji danego autora. Nie wydaje mi się, aby wszyscy autorzy skupiali się na traumach młodzieży, chociaż może tak wyglądać, gdy w krótkim czasie wydaje się książki o podobnej tematyce i potem może się wydać, że każda taka już musi być.

Janka napisał(a):Dziewczynki, a jak jest z seksem w tych książkach? Czy nie dałoby się rozgraniczać po tym elemencie?

Niekoniecznie, wszystko zależy od wizji danego autora ewentualnie od tego, co u nas się wydaje :wink:

Jak na razie wydaje się więcej takich, których nie brakuje scen. Takie rozgraniczenie – jeśli to jest potrzebne – można zrobić wg motywów czy jakoś tak…

przez **•Sol•** » 8 czerwca 2017, o 17:36

Minał rok od mojego pytania dlatego:

Dziewczynki, czy macie jakieś propozycje haseł do słownika?
Tutaj znajduje się rzeczony słownik, proszę przejrzyjcie jego zawartość, jeśli chcecie coś dopowiedzieć dajcie znać. Jeśli nie ma jakiegoś hasła, a macie co do niego wątpliwości, przewija się ono na forum i powinno znaleźć się w u nas wyjaśnienie, dajcie proszę znać

Prace nad Słownikiem Terminów i Skrótów Romansoholicznych

Kto przegląda forum