Susan Elizabeth Phillips

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 13:49

chyba to jednak jest za dużo na mój antysportowy mózg

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 13:51

Sol, terenem Starsi mogliby należeć i do NFL, i do AFL. Bo obie połówki ligi mają po cztery drużyny na każdej z czterech części Stanów.

SEP wymyśłiła, żeby Chicago Stars było w AFL. A właściwie, powinno się mówić, że w AFC.
Wcześniej trochę uprościłam nazewnictwo, żeby się nie rozpisywać, ale te dwie połówki ligi nazywają się teraz National Football Conference (NFC) i American Football Conference (AFC). NFC i AFC to są odpowiedniki dawnego NFL i AFL.

Katiu, chyba North, jak Chicago Bears.

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 13:53

a od czego zależy czy drużyna należy do nazwy na A czy do nazwy na N?

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 13:54

No a właśnie?

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 13:55

Od tego, gdzie im się uda mieć szczęście i dostać. Znaczy od niczego.

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 13:57

Ale sobie nawymyślali

Ja bym im tam kazała grać każdy z każdym ze wszystkimi i tez by wyszło

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 13:58

To by zdychali jak muchy. Za dużo by tego było przy wysiłku, jaki oni muszą włożyć w każdy mecz.

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 13:59

no ale jakie to jest poplątane

powinno być jakoś że słabsza liga i mocniejsza a nie takie pokitwaszone

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 13:59

To bym ograniczyła liczy drużyn w tej głównej lidze i szlus

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 14:01

Oni widocznie lubią taki system.

wiedzmaSol napisał(a):powinno być jakoś że słabsza liga i mocniejsza a nie takie pokitwaszone

Słabsze ligi są też. NFL to jest właśnie ta najmocniejsza.

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 14:03

Jak juz od lat to maja to jakoś się zżyli z tym, ale dla laika to kosmos

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 14:10

NFL tak najmocniejsza a AFL?

KatiaBlue napisał(a):Jak juz od lat to maja to jakoś się zżyli z tym, ale dla laika to kosmos

o dokładnie to

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 14:14

AFL to cześć NFL bo NFL ma dwa znaczenia jako całość i jako polowa

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 14:15

AFL jako połowa jest równoznaczna, znaczy ten sam poziom ma co druga połówka czyli NFL?
Dobrze kumam?
Tylko w takim razie po hugo tak dzielić

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 14:19

Dokładnie tak. Obie po połączeniu są jedną ligą najważniejszą i najmocniejszą w USA, a pewnie i na całym świecie.

Muszą się dzielić, bo przy 32 teamach jest im w ten sposób łatwiej dożyć do finałowego meczu.

Dla mnie kosmosem są zasady i reguły gry, np. to, za co przyznawane są punkty, albo co wolno graczom na różnych pozycjach.
Np. zabrało mi 4 pełne lata, zanim do mnie dotarło, dlaczego niektórzy zawodnicy nie łąpią piłki, nawet jak mają ją na wyciągnięcie ręki (znaczy łapska).

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 14:21

a nie, w zasady to ja się nie zagłębiam

widzicie jaki problem mi sprawił sam począteczek

to mi wystarczy do lektury SEP

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 14:24

Tez w samą gre sie nie zaglebiam. Boje się ze zginę

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 14:29

Bo do zrozumienia książek wystarcza, żeby wiedzieć, że po finale rozgrywek (czyli wybraniu zwycięzcy w A i w N) jest jeszcze superfinał.
A jak się go wygra, to trzeba latać w pierścionku jak jakaś narzeczona.

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 14:30

Katiu ja bym zginęła na bank.

Janko, a oni mają przymus biegania w tych świecidłach?

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 14:31

Na ważnych galach, wydaje mi się, że mają.
Ale oni mają mózgi obtłuczone na wszystkie strony i oni latają w nich z chęcią.

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 14:36

no tak. W końcu od tych ciosów to rozsądek miał prawo uciec tam gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 14:41

Z opisów z książki to nie za ciekawy ten sygnet. Ja bym z nim nie latała

przez **Janka** » 23 maja 2016, o 14:49

Bym wolała 3-karatowy brylancik.

przez **KatiaBlue** » 23 maja 2016, o 14:51

O

chociaż wole jakieś kolorowe kamyczki...
Przejrzałam sobie te sygnety no i miałam rację, że szału nie robią

przez **•Sol•** » 23 maja 2016, o 15:01

może być brylancik

ale też wolałabym jakiś szmaragdzik albo rubinek :hyhy:

Susan Elizabeth Phillips

Kto przegląda forum