Teraz jest 23 listopada 2024, o 18:48

Young Adult + New Adult

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 22 maja 2016, o 19:48

Papaveryna napisał(a):A możesz mi coś zaspoilerować w NA/YA?
Spoiler:


Przez chwilę, potem nie i na końcu tak

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 maja 2016, o 19:58

Muszę przyznać, że mi się całkiem tego odechciało. Już w tym Lecie koloru wiśni taka dziecinada momentami była, ale był też humor i jako taki sens, więc ogólnie książkę oceniłam na plus. Mam wrażenie, że części drugiej ze swoim obecnym nastawieniem mogłabym nie podołać. W ogóle gdzieś mi się jeszcze rzuciło, że oni nie są razem na końcu. Chyba na jakąś nieprawdę trafiłam albo sama sobie to wymyśliłam. Nie mam pojęcia :P
Janka napisał(a): Byłoby fantastycznie, gdybyś w wątku z Romansami współczesnymi wstawiła listę książek, o których mówisz, że należą do "fali obecnych plytkich współczesnych romansów ze sztampową fabułą".

O kurczaki, odczuwam obawę, że byłyby to wszystkie z kręgu moich ulubionych :ohlala: :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 22 maja 2016, o 20:08

Very, to był taki Lament Świętokrzyski... Stabat Elyas pod ścianą

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 22 maja 2016, o 21:37

aniazlipca napisał(a):A ja polecę wam Promyczka Kim Holden.... :bigeyes:

przeczytałam to... no i
Spoiler:
trudno coś dodać. piękna, wzruszają historia, pełna ciepła, miłości i niesamowitych przyjaźni.
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 22 maja 2016, o 21:53

Lia, spodobałaby mi się? Jak myślisz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 22 maja 2016, o 21:55

myślę, że tak Aralk. ;) chociaż z końcówką gorzej.
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 22 maja 2016, o 21:56

Oho, tzn? Bardzo źle?

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 22 maja 2016, o 21:58

Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 22 maja 2016, o 21:59

Bardzo Aralek. ;) nie mogę się pozbierać eh..
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 22 maja 2016, o 22:04

No, chyba żart... To znaczy, wiem, że nie, ale ja tak nie chcę. W nosie to mam :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 maja 2016, o 00:00

Papaveryna napisał(a):
Janka napisał(a): Byłoby fantastycznie, gdybyś w wątku z Romansami współczesnymi wstawiła listę książek, o których mówisz, że należą do "fali obecnych plytkich współczesnych romansów ze sztampową fabułą".

O kurczaki, odczuwam obawę, że byłyby to wszystkie z kręgu moich ulubionych :ohlala: :evillaugh:

To dobrze, bo byś miała listę potencjalnych perełek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 00:09

Przynajmniej jakieś korzyści z tego wszystkiego będą ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 maja 2016, o 09:13

Księżycowa Kawa napisał(a):
sunshine napisał(a):a czytała któraś z Was kobiety książkę Brittainy C. Cherry Kochając Pana Danielsa?

Czytałam, dla mnie nie była specjalnie dramatyczna. Uważam, że ta pozycja jest w porządku, ponieważ dobrze ja się czytało, chociaż mam wrażenie, że na koniec coś nieco się rozmyło. Przez chwilę nawet zastanawiałam się, czy nie dodać to jako kandydatkę na najlepszą, lecz odrobinę za mało się wyróżnia.

Oki już zamówiłam tę książkę w bibliotece :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 maja 2016, o 09:58

klarek napisał(a):No, chyba żart... To znaczy, wiem, że nie, ale ja tak nie chcę. W nosie to mam :]

Byłam też chętna na przeczytanie Promyczka, ale po takich wieściach, będę się go na pewno wystrzegać.
Spoiler:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 23 maja 2016, o 10:32

Zgadzam się Duzz.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 10:46

Papaveryna napisał(a):
Janka napisał(a): Byłoby fantastycznie, gdybyś w wątku z Romansami współczesnymi wstawiła listę książek, o których mówisz, że należą do "fali obecnych plytkich współczesnych romansów ze sztampową fabułą".

O kurczaki, odczuwam obawę, że byłyby to wszystkie z kręgu moich ulubionych :ohlala: :evillaugh:

obawiam się że również i moje :P
widzisz Very, czytamy sztampy :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 maja 2016, o 11:09

Możliwe :D Ale ja płakać z tego powodu nie zamierzam. Czytam to, czego czytanie sprawia mi przyjemność i tyle. Bo czytam w końcu właśnie dla przyjemności, a nie samoumartwiania :D Dlatego też boję się Promyczka i mimo początkowego zainteresowania będę omijać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 11:15

ani ja :P
też czytam dla przyjemności ;) w końcu mam sobie czas umilić a nie zraszać łzami okolicę ;)

też nie planuję tego Promyczka. Co za moda wstrętna na takie zabiegi :ermm:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 23 maja 2016, o 13:33

Ach rozplywalam sie nad ta ksiazka podczas czytania i macie w koncu moje swieze wypociny (dosc chaotyczne jeszcze) bedac ciagle jeszcze pod wplywem jej magii

Obrazek

@lc:

Ach czuje sie taka spelniona i szczesliwa bo kolejny raz udalo sie. Udalo sie odplynac kompletnie, udalo sie przestac myslec, udalo sie zamknac oczy i skoczyc w otchlan swiata ktory roztacza nam u stop Lauren. Mimo ze juz wiem, wiem ze sa perelki ze to nie jest ostatnia mimo to ciagle sie boje, boje sie ze juz nigdy wiecej nie przeczytam czegos co zmusi mnie do lotu i pozwoli zapomniec ze przede mna obowiazki matki i zony, ze w pracy nie zawsze sie uklada, ze trzeba wymalowac dom i oddac auto do servisu... co czulam czytajac te ksiazke? Ksiazke? nie to bylo jak film 4d i to ze zwiekszona szybkoscia klatek, czytajac czulam sie jakby ktos posadzil mnie w wagoniku i puscil w dol a ja moglam tylko obserwowac ulamki kolejnych scen... jak mozna osiagnac taki efekt przezywajac siedem razy ten sam dzien z zycia? Samantha jest popularna dziewczyna razem ze swoja klika zajmuje najwyzsze miejsce w chierarchi szkolnej, to kolo niej i jej przyjaciolek kreca sie nalepsi faceci to one sa srodkiem uwagi, stalym punktem kazdej znaczacej imprezy. I to one bezwzglednie niszcza wszystko wokol siebie, kazda osobe nie dosc ladna czy pewna siebie, wysmiewaja, ignoruja lub przesladuja, uwierzcie mi nie chcialybyscie im podpasc. Motyw tzw petli czasowej jest dosc popularny w literaturze i w filmie, daje spore mozliwosci autorowi by bohater mogl w koncu w kolejnej probie zrobic wszystko dobrze! Ogladalyscie pewnie dzien swistaka? Problemy skonczyly sie gdy dzien w koncu skonczyl sie idealnie i to zazwyczaj jest koncem petli. Co byscie zrobily gdyby nie bylo konsekwencji ? Gdyby reguly nie obowiazywaly was i mozna zrobic wszystko na co sie ma ochote, przeciez kolejny dzien zresetuje wszystko, prawda? Wiec mozna rzucic sie w wir zycia wziasc wszystko niezaleznie od ceny ktorej i tak nie musimy placic? Ta ksiazka idzie o wiele dalej bo oczywiscie jestesmy swiadkami zachlysniecia sie Samanthy petla czasu, ale obserwujemy jej powolna zmiane postrzegania swiata. To co najbardziej podobalo mi sie to stopniowe odkrywanie alternatywnych zakonczen, oraz powolne rzucanie swiatla na wszystkiwe wydarzenia i ich skutki. Nie ma tutaj jednego schematu postepowania ktory zmienia dzien przez coraz to lepsze uczynki, autorka idzie dalej kompletnie zmieniajac sekwencje wydarzen i w ostatecznosci efekt koncowy. Czytajac oczy i buzia otwierala mi sie coraz bardziej nie wierzac ze to naprawde sie zdarzylo. Ksiazka jest jak magnes nie da sie nawet na sekunde od niej oderwac a nawet jak to jest nieuniknione zostaje w myslach nie dajac nam mozliwoscie uwolnienia sie od niej. Jestem pod kolosalnym wrazeniem jak pieknie i misternie pani Oliver zaprezentowala pajecza nic zaleznosci ktora jak domino zmienila koncowy wynik, jak spokojnie i z wyczuciem pokazala sama powolna zmiany Samanthy, pozwolila jej dostrzec milosc ktora byla na wyciagniecie reki, urocze chwile z rodzina, odbudowe wiezi w domu i cieszenia sie ze zwyklego dnia. Ta ksiazka to wulkan emocji to slowa ktore maluja piekne wzory w mojej glowiem to usta ktore caluja bez opamietania to zimno ktore przenika mnie tak ze sie cala trzese. Dla mnie to obowiazkowa lektura dla kazdego nastolatka, by pokazac im druga strone ktorej nie widzimy. Czy faktycznie sa rzeczy ktorych nie da sie naprawic? czy mozna zadoscuczynic za wszystkie krzywdy i jak wiele mozna wziasc na siebie w imie przyjazni? Zakonczenie jest tak jak cala ksiazka nieprzewidywalne, mamy pewne przeslanki ale do konca nie wiadomo co jest po a co przed i mamy nadzieje ze wszystko skonczy sie jak w dniu swistaka ale czy w zyciu jest jak w bajce?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 13:44

Podejrzewam ze ilość treści powinna klasyfikować to już do działu z recenzjami.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 13:48

pewnie tak, ale jak do recenzji to odrobinka przeredagowania by się przydała ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 23 maja 2016, o 14:06

odrobinka? :evillaugh: raczej 60 % tekstu...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 maja 2016, o 15:39

Chyba dam szanse dla „Promyczka”, to znaczy, jak go dopadnę :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 23 maja 2016, o 19:57

LiaMort napisał(a):
aniazlipca napisał(a):A ja polecę wam Promyczka Kim Holden.... :bigeyes:

przeczytałam to... no i
Spoiler:
trudno coś dodać. piękna, wzruszają historia, pełna ciepła, miłości i niesamowitych przyjaźni.

Lia!!!! Chociaż ty :twisted: a jak Gus? Boże kocham tego chłopaka :bigeyes:
A dziewczyny niech żałują, że nie chcą przeczytać :wink:
Kawo ja polecam ogromnie!!!!! :-D
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 23 maja 2016, o 20:01

ja juz obie dodalam do nextto list....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości