Teraz jest 23 listopada 2024, o 18:56

Young Adult + New Adult

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 20 maja 2016, o 08:53

a czytała któraś z Was kobiety książkę Brittainy C. Cherry Kochając Pana Danielsa?
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 20 maja 2016, o 09:02

Z tego co wiem to nawet kilka osób

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 20 maja 2016, o 11:48

Chciałam się dowiedzieć czy warto :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 maja 2016, o 12:00

tully napisał(a):Jesli juz jestesmy przy new adult to jego popularnosc bierze sie chyba z tego ze jest to wreszcie cos innego niz fala obecnych plytkich wspolczesnych romansow ze sztampowa fabula.

Po przeczytaniu dwóch sztuk NA wyrobiłaś sobie zdanie, że na pewno nie ma w tym gatunku literackim plytkich książek ze sztampową fabułą?
A ile romansów, które przyczytałaś, dało Ci podstawę do twierdzenia, że książki z tego gatunku należą do "fali obecnych plytkich współczesnych romansów ze sztampową fabułą"? Też dwa?
tully napisał(a):Masz sporo racji wez poprawke ze pisalam to po mojej drugiej w zyciu NA jakies pol roku temu

Tully, nie przenoś, proszę, starych postów z innego forum na nasze. Nie ma sensu, żeby się dublowały, szczególnie, że twierdzisz, że w międzyczasie stały się nieaktualne.
Nie każ nam brać poprawki na to, że już się zmieniło Twoje zdanie, tylko powiedz nam, jakie zdanie masz teraz. Zawiązujesz nam ręce w dyskusji, gdy piszesz, że coś było Twoim starym zdaniem. Jak możemy dyskutować o jakiejś książce, jeśli nie wiemy, co o niej sądzisz?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 maja 2016, o 12:09

A tak swoją drogą przypomniało mi się, jak Jane z Dear Author dowodziła kiedyś, że New Adult to nowe haesżety :lol: I że to w dużej mierze cechy wspólne tych gatunków decydują o popularności NA - przede wszystkim proste w gruncie rzeczy a za to bardzo intensywne dramatozy. Dodam, że nie było to z jej strony złośliwe, bo zawsze się określała jako fanka haesżetów, a NA sama w końcu zaczęła pisać jako Jen Frederick...
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 maja 2016, o 12:10

Sun, tej książki nie czytałam. Ale czytałam te druga i moim zdaniem warto. Napisałam że dwa zdania o niej na poprzedniej stronie. Może i tutaj będzie dobrze :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 20 maja 2016, o 12:12

Tak Klarku czytałam Twoją opinię :)

a że to nowa książka to w bibliotece u mnie jej jeszcze nie ma :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 maja 2016, o 12:18

Ja też nie miałam na papierku :( chyba tylko Duzzz taka dostała ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 20 maja 2016, o 12:47

I nie tylko ją można u mnie było dostać http://bibliotekanieporet.blogspot.com/ :)
Jestem w trakcie czytania :) Jednak na samym początku, ale widać, że będzie już troszkę dramatów/traum.

Co do pana Danielsa, to myślę, że warto się z nim zapoznać. Wiem, że dziewczynki mówiły o dramatach w nim i płaczu, ale dla mnie one nie były tak hmm przytłaczające. :wink: Końcówka może lekko rozczarowywać, ale ogólnie książkę zapamiętałam na plus.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 20 maja 2016, o 12:48

Janka napisał(a):A ile romansów, które przyczytałaś, dało Ci podstawę do twierdzenia, że książki z tego gatunku należą do "fali obecnych plytkich współczesnych romansów ze sztampową fabułą"? Też dwa?


Troszke wiecej niz dwa

Janka napisał(a):Tully, nie przenoś, proszę, starych postów z innego forum na nasze. Nie ma sensu, żeby się dublowały, szczególnie, że twierdzisz, że w międzyczasie stały się nieaktualne.
Nie każ nam brać poprawki na to, że już się zmieniło Twoje zdanie, tylko powiedz nam, jakie zdanie masz teraz. Zawiązujesz nam ręce w dyskusji, gdy piszesz, że coś było Twoim starym zdaniem. Jak możemy dyskutować o jakiejś książce, jeśli nie wiemy, co o niej sądzisz?


To nie sa stare posty tylko opinia o ksiazce z lc co z reszta zawsze dodaje... przed opinia. wiadomo ze z punktu widzenia czasu nasze zdanie moze sie zmienic a uczucia na goraco sa inne od zimnej analizy. Uwazam ze goraca opinia ma swoja wartosc zreszta mam kilka pochwal wiec nie jest to tylko moje zdanie. A jesli ty nie uwazasz ich za sensownych nikt ci nie kaze ich czytac.
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 maja 2016, o 13:01

tully napisał(a):Troszke wiecej niz dwa

A nadal masz to samo zdanie, czy należy wziąć jakąś poprawkę?
tully napisał(a):Uwazam ze goraca opinia ma swoja wartosc zreszta mam kilka pochwal wiec nie jest to tylko moje zdanie. A jesli ty nie uwazasz ich za sensownych nikt ci nie kaze ich czytac.

Ale ja uwielbiam czytać posty innych osób i dowiadywać się, jakie mają o czymś zdanie. Po co miałabym tu w takim razie przychodzić? Żeby się bawić w "kopiuj i wklej" z moimi postami z innego forum? Nieee, nie wydaje mi się to nęcące zajęcie.
Pochwały dostałaś niekoniecznie za fakt, że przeniosłaś posty z innego forum. Pochwały mogą być za to, że ktoś się zgadza z Twoją opinią.
tully napisał(a):To nie sa stare posty tylko opinia o ksiazce z lc co z reszta zawsze dodaje... przed opinia.

Wystarczy, jak dodasz linki do Twoich opinii, a my będziemy mogły same znaleźć Twój post na innych forach. Przy okazji będziemy mogły się dowiedzieć, kiedy powstały te opinie i będziemy wiedzieć, jaką brać poprawkę na to, że mogło się coś zmienić w Twoim zdaniu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 20 maja 2016, o 18:28

sunshine napisał(a):a czytała któraś z Was kobiety książkę Brittainy C. Cherry Kochając Pana Danielsa?

Czytałam, dla mnie nie była specjalnie dramatyczna. Uważam, że ta pozycja jest w porządku, ponieważ dobrze ja się czytało, chociaż mam wrażenie, że na koniec coś nieco się rozmyło. Przez chwilę nawet zastanawiałam się, czy nie dodać to jako kandydatkę na najlepszą, lecz odrobinę za mało się wyróżnia.

Agrest napisał(a):A tak swoją drogą przypomniało mi się, jak Jane z Dear Author dowodziła kiedyś, że New Adult to nowe haesżety :lol: I że to w dużej mierze cechy wspólne tych gatunków decydują o popularności NA - przede wszystkim proste w gruncie rzeczy a za to bardzo intensywne dramatozy. Dodam, że nie było to z jej strony złośliwe, bo zawsze się określała jako fanka haesżetów, a NA sama w końcu zaczęła pisać jako Jen Frederick...

I nieźle jej to wychodzi, chociaż u niej to nie dramaty są najważniejsze, tylko odpowiedni bohater :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 20 maja 2016, o 20:03

sunshine napisał(a):a czytała któraś z Was kobiety książkę Brittainy C. Cherry Kochając Pana Danielsa?

Również czytałam i jak dla mnie była mocno przesłodzona. Pod koniec już miałam dość tych chmurek szczęścia :wink: :twisted: ale mam zamiar przeczytać jej nową książkę bo Drwal mi się podoba :evillaugh:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 20 maja 2016, o 20:11

daniels jest na mojej short list i martwicie mnie ze przeslodzona, nie cierpie za duzo bitej smietany...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 20 maja 2016, o 20:29

LiaMort napisał(a): mi się nie podobało. ;) czytałam na raty i się wynudziłam. :ermm:

Ja miałam początkowo podobnie z "Tak słodko" Webber. Jakoś nie mogłam się wgryźć, też czytałam na raty. Ale jak zaskoczyło tak już poszło. Bardzo przyjemnie się to czytało. Było właśnie takie urocze i mi to pasowało. Zakończenie totalnie słodziutkie i bardzo fajnie :bigeyes: Nie wiem czy nie podobało mi się bardziej od "Tak blisko", które to też było całkiem w porządku ;) Drugiej części nie czytałam.

aniazlipca napisał(a):A ja polecę wam Promyczka Kim Holden.... :bigeyes:

Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 20 maja 2016, o 20:40

Janka napisał(a):
tully napisał(a):To nie sa stare posty tylko opinia o ksiazce z lc co z reszta zawsze dodaje... przed opinia.

Wystarczy, jak dodasz linki do Twoich opinii, a my będziemy mogły same znaleźć Twój post na innych forach. Przy okazji będziemy mogły się dowiedzieć, kiedy powstały te opinie i będziemy wiedzieć, jaką brać poprawkę na to, że mogło się coś zmienić w Twoim zdaniu.

Jestem za! Czekałam, aż Tully coś odpowie, ale się nie doczekałam, więc coś powiem.
Na przestarzałe recenzje nawet nie można dyskutować, bo kazesz brać poprawkę. Jeżeli już MUSISZ kopiować z lubimy czytać (które większość dziewczyn ma i tam sobie może przeczytać) swoje recenzje to przerób je tak, żeby nikt nie musiał brać poprawki, że to było pol roku temu, czy rok.
Mam pytanie. Zamierzasz przekopiować wszystkie sto recenzji na forum?

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 20 maja 2016, o 21:33

Specjalnie zostawiam je tak jak byly zaraz po przeczytaniu by byly autentyczne tzn przekazaly co wtedy czulam. Wiadomo ze nasz system postrzegania i wartosci sie zmienia a wplywaja na to nie tylko przeczytane ksiazki ale cala masa innych doswiadczen. Byloby bezsensem je modyfikowac bo wtedy trzebabyloby wszystkie swoje wypowiedzi edytowac co jakis okreslony czas albo chociaz zupdejtowac jesli sie zmienily. Publikuje tutaj i na lc moje odczucie z przeczytanej ksiazki i bede tak dalej robic o ile wladza forum nie uzna ze jest to sprzeczne z regulaminem.
Jesli sie komus to nie podoba moze spokojnie odpuscic moje komentarze.
Nie zamierzam sie klocic i robic off topa wiec jest to moj ostatni komentarz na ten temat i dalsze proby jego poruszenia bede ignorowac.
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 20 maja 2016, o 21:42

Władzy to nie przeszkadza w żadnym razie. A czasem warto poczytać jak zmienia się nam postrzeganie danej książki w dłuższym okresie czasu.
I przestańcie się kłócić! Naprawdę nie ma o co.

A posiadanie konta na LC nie jest regułą ;) (nie mam :P)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 20 maja 2016, o 22:10

Papaveryna napisał(a):
aniazlipca napisał(a):A ja polecę wam Promyczka Kim Holden.... :bigeyes:

Spoiler:

Spoiler:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 20 maja 2016, o 22:42

Miałam początkowo wielką ochotę na tę książkę, ale ten spoiler przeczytałam w opiniach na LC i on niestety odrzucił mnie na kilometr :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 maja 2016, o 23:44

Lilia napisał(a):Władzy to nie przeszkadza w żadnym razie.

Czy to znaczy, że każda z nas już będzie mogła pisać co jej się zachce i nie ponosić odpowiedzialności za swoje słowa?
Zaczyna mi się to podobać, bo może być śmiesznie.
Lilia napisał(a):A czasem warto poczytać jak zmienia się nam postrzeganie danej książki w dłuższym okresie czasu.

Właśnie o to postulowałam w swoich postach.
To jest minimum oczekiwań, że będzie wiadomo, czy czyjeś zdanie jest aktualne, czy stare. A jeśli stare, to jak bardzo i jakie jest to nowe. Żadna z nas sama tego nie zgadnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 21 maja 2016, o 12:21

Aha, rozumiem. Jeżeli tully dopisuje swoje uwagi z LC do omawianych przez was książek, które czytała kiedyś, a nie jest pewna, czy utrzyma to zdanie dziś to raczej nie ma sensu.
Jeżeli przeczytała ponownie tę książkę teraz to może wkleić starą recenzję i dopisać jak odebrała ją teraz (chyba że nie zmieniła zdania).
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 maja 2016, o 12:41

No i właśnie tak było ;) Tully wstawiła recenzję sprzed pol roku, ja się do niej odniosłam (konkretnie się nie zgodziłam), ona opisała, ze w sumie mam rację, ale mam wziąć poprawkę, ze pisała to pol roku temu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 21 maja 2016, o 20:40

Papaveryna napisał(a):Miałam początkowo wielką ochotę na tę książkę, ale ten spoiler przeczytałam w opiniach na LC i on niestety odrzucił mnie na kilometr :smutny:

Very ta książka pomimo tego jest nasycona dobrymi wibracjami :wink: ja bym jej nie skreślała :-D
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 maja 2016, o 16:51

tully napisał(a):Troszke wiecej niz dwa

Tully, wiem, jak bardzo Ci zależy na tym, żeby na naszym forum było więcej postów informacyjnych a mniej śmieci, dlatego jestem pewna, że ucieszy Cię moja prośba.
Byłoby fantastycznie, gdybyś w wątku z Romansami współczesnymi wstawiła listę książek, o których mówisz, że należą do "fali obecnych plytkich współczesnych romansów ze sztampową fabułą".
To by nam wszystkim mogło ułatwić wybór lektury.
Tu jest link do tego wątku:
http://romansoholiczki.pl/viewtopic.php?f=38&t=337
Z góry dziękuję.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość