Teraz jest 27 listopada 2024, o 11:47

Ciasta, placki, babki i inne słodkości

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 14 maja 2016, o 21:34

Pewnie wyda wam się to dziwne, ale ja nigdy nie piekłam żadnego ciasta z rabarbarem. A kompot z rabarbaru piłam może raz w życiu i to naprawdę bardzo dawno temu. W moim rodzinnym domu rabarbaru się nie używało i jakoś tak mi zostało. Ale wiem, że wiele osób bardzo go lubi.
Twoje ciasto, Joakar, wygląda apetycznie. Lubię drożdżowe dla leniwych, bo właściwie samo się robi i zawsze wychodzi, ale dawno go już nie robiłam. Ale jak już je robię, to w formie bułeczek z masą twarogową i rodzynkami. Mniam, pyszne są. Za to moja mama robi ciasto drożdżowe na oko i jest ono po prostu boskie. Ośmielę się twierdzić, że nikt nie robi lepszego. Ja nie potrafię takiego zrobić i już nawet nie próbuję.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 14 maja 2016, o 21:37

u mnie mama robiła zawsze kompot z rabarbaru.. ;D to było lata temu... ;D ale i tak był pyszny. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 maja 2016, o 21:48

U nas też się nigdy rabarbaru nie jadło, ale w zeszłym roku dostaliśmy sadzonkę od sąsiadki. Strasznie nam się rozrósł i nie wiemy co z nim robić.
Ciasto jest smaczne, lekko kwaskowate, ale do drożdżówki ze śliwkami mu daleko.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 14 maja 2016, o 21:50

rabarbar moczony w cukrze... pychota. :bigeyes:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 maja 2016, o 22:32

jakaś epidemia z tym rabarbarem??? mama dzisiaj też upiekła, tylko na cieście babkowym/ucieranym.
Chciała, bym poszukała jakiegoś ciekawego przepisu. Wpisuję w Gooogle 'ciasto', a pierwsza podpowiedź 'ciasto z rabarbarem'.
Wpisywałam status na FB, że jadłam ciasto i wyskakuje pierwsza podpowiedź 'ciasto z rabarbarem' :yeahrite: :ohlala:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 maja 2016, o 10:54

wczoraj była u nas rodzinka. Ciotka przyniosła ciasto nibykruche z rabarbarem i kruszonką :P
naprawdę jakaś mania ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 15 maja 2016, o 15:21

Dorotka napisał(a):Pewnie wyda wam się to dziwne, ale ja nigdy nie piekłam żadnego ciasta z rabarbarem. A kompot z rabarbaru piłam może raz w życiu i to naprawdę bardzo dawno temu. W moim rodzinnym domu rabarbaru się nie używało i jakoś tak mi zostało. Ale wiem, że wiele osób bardzo go lubi.
Twoje ciasto, Joakar, wygląda apetycznie. Lubię drożdżowe dla leniwych, bo właściwie samo się robi i zawsze wychodzi, ale dawno go już nie robiłam. Ale jak już je robię, to w formie bułeczek z masą twarogową i rodzynkami. Mniam, pyszne są. Za to moja mama robi ciasto drożdżowe na oko i jest ono po prostu boskie. Ośmielę się twierdzić, że nikt nie robi lepszego. Ja nie potrafię takiego zrobić i już nawet nie próbuję.


ja też zawsze na oko robię,z przepisu to tylko do warkoczy z makiem robię
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 15 maja 2016, o 17:16

To nie epidemia rabarbarowa, tylko sezon na rabarbar się zaczął. :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 15 maja 2016, o 21:44

Mnie się ostatnio w ogóle nie chce piec :(

Lilia napisał(a):Wpisywałam status na FB, że jadłam ciasto i wyskakuje pierwsza podpowiedź 'ciasto z rabarbarem' :yeahrite: :ohlala:

Na FB wpisuje się takie informacje jak to... że zjadło się ciasto?
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 maja 2016, o 22:05

Można :P
Gdy klikniesz na status pojawia się emota. Gdy w nią klikniesz rozwija się lista, np. Jak się czujesz, Oglądam, Czytam, Jem, Piję, Gram, W podróży do... Gdy klikniesz np. w Czytam możesz napisać co czytasz. Gdy ktoś inny wpisał już ten tytuł robi się z tego lista osób, które lubią tę książkę. Jest też okładka i opis.
Przy jedzeniu są przekierowania na stronę z danym daniem, a tam przepis.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 16 maja 2016, o 11:09

Przeraża mnie FB. Naprawdę.
Rozumiem, że ktoś napisał o czytanych książkach czy oglądanych filmach itp. Spoko ;)
Ale... jeszcze trochę i znajdą się ludzie, którzy zaczną pisać o swoich wizytach w ubikacji i konsystencji stolca.
Przepraszam za offa.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 16 maja 2016, o 11:13

Obawiam się że już są tacy :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 maja 2016, o 11:14

Alias, mnie też to przeraża.
Ostatnio wśród moich znajomych pojawiła się moda na pokazywanie noworodków.
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 16 maja 2016, o 11:21

Sol, straszne.

klarek napisał(a):Obawiam się że już są tacy :evillaugh:

zapewne uatrakcyjniają to zdjęciami...
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 maja 2016, o 11:23

i to znienacka atakuje, nie ma jak się bronić. A jakoś niekoniecznie sobie życzę takich widoków.

nawet na pewno. Robią zdjęcie przed spożyciem, to czemu nie robić po?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 16 maja 2016, o 11:24

O losie, to moi jeszcze tego etapu nie osiągnęli.
Mnie trochę denerwuje to oznaczanie miejsc. Niektórzy codziennie informują gdzie się znajdują; jestem w barze pn..., jem obiad w..., jadę do..., wchodzę na prom do..., wysiadłem na przystanku...
Rozumiem jak ktoś pojedzie do jakiegoś szczególnego miejsca, ale jak dziewczyna pisze, że jedzie rowerem i oznacza każdą mijaną miejscowość, to dla to jest głupota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 maja 2016, o 11:27

u mnie tacy dalsi już owszem. Strach fejsa odpalać :P

a to u mnie tego oznaczania nagminnie nie ma. Oznaczają nawet takie zwykłe miejsca ale sporadycznie. Nie jest tak że ciągle

zaczyna się robić tak że wszystko na fejsie a nie w życiu.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 16 maja 2016, o 11:28

To u mnie bardzo dużo ludzi oznacza wszelkie dostępne miejsca i to nawet osoby, po których bym się tego nie spodziewała.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 maja 2016, o 12:48

joakar4 napisał(a):O losie, to moi jeszcze tego etapu nie osiągnęli.
Mnie trochę denerwuje to oznaczanie miejsc. Niektórzy codziennie informują gdzie się znajdują; jestem w barze pn..., jem obiad w..., jadę do..., wchodzę na prom do..., wysiadłem na przystanku...
Rozumiem jak ktoś pojedzie do jakiegoś szczególnego miejsca, ale jak dziewczyna pisze, że jedzie rowerem i oznacza każdą mijaną miejscowość, to dla to jest głupota.


Prywatny detektyw ma teraz łatwiejsze zadanie.Jeżeli ma kogoś śledzić ,to wystarczy ,że wejdzie na Fb.
Złodziej przed obrobieniem domu też powinien skorzystać z FB.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 16 maja 2016, o 15:34

Wracamy do tematu o ciastach, drogie panie. :shades:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 16 maja 2016, o 16:58

Ja właśnie upiekłam.... z rabarbarem oczywiście
:)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 17 maja 2016, o 23:12

U mnie dziś na szybko cytrynowe Dorotki w wersji grejpfrutowej :) Równie smaczne jak cytrynowe [jak ogarnę jak się zrzuca na ten laptop zdjęcia, to pewnie coś wrzucę]. Rabarbarowe z przepisu Joakar planuję na weekend :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 maja 2016, o 10:23

Duz i też takie zaskakujące? ;)
bo wersja pomarańczowa jest bardzo smaczna, tylko efektu kontrastu słodyczy z kwaśnością nie ma ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 18 maja 2016, o 10:32

duzzza22 napisał(a):U mnie dziś na szybko cytrynowe Dorotki w wersji grejpfrutowej :) Równie smaczne jak cytrynowe [jak ogarnę jak się zrzuca na ten laptop zdjęcia, to pewnie coś wrzucę]. Rabarbarowe z przepisu Joakar planuję na weekend :-D

Tylko do kruszonki trzeba dodać więcej mąki i cukru niż w przepisie, bo wychodzi za tłusta moim zdaniem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 maja 2016, o 10:55

Duzzz, i jak wyszło?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość