Najlepiej jakby już do księgarni trafiało, ale musimy cierpliwie czekać. A okładka trójki nie jest zła Chodź wolałabym na początek obejrzeć drugą
“How do you always know where to find me?'' His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.” “I don’t know what you mean.” “Once he found it, everything else in the universe made sense.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
w Hathawayach co pół roku wychodziły? to w sumie nie tak źle no i skoro się kręcą już koło okładki do 3 to znaczy że 2 jest mocno zaawansowana w przygotowaniach
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Wyjdź za mnie Jak zaczęłam czytać to byłam trochę sceptycznie nastawiona jak zobaczyłam słowo "Cygan" ale czytałam dalej i zakochałam się, i w Rohanie i w Merripenie i ogólnie w książce pierwszy raz mogę napisać że książka została napisana lekkim piórem, tak to się mówi? Nigdy jeszcze nie przypisałam tego żadnej książce Jak skończyłam czytać to modliłam się aby były kolejne części i oczywiście są! Mam tylko jedno pytanko bo mnie to bardzo zaintrygowało, czy w dalszych częściach Rohan wymawia swoje cygańskie imię? czy też to było
Spoiler:
Cam a ja wcześniej źle zrozumiałam myśląc że to jego imię do posługiwania się z Nie-Romami jeśli jednak tego imienia jeszcze nie było to proszę mi nie pisać
Jeden cytat zapisałam sobie w czytniku, normalnie wydawał mi się magiczny jak to mówił:
Spoiler:
Moje imię? W języku Romów znaczy słońce - Przesunął usta na jej skroń. - Wiesz, że Cygan ma trzy imiona? Amelia pokręciła przecząco głową, gdy jego usta powędrowały na jej czoło. - Pierwsze jest tajemnicą, matka szepcze je do ucha dziecku tuż po porodzie. Drugie to imię używane tylko przez innych Cyganów. A trzeciego używamy w relacjach z nie-Romami.
Najbardziej podobały mi się historie, przepowiednie cyganów, normalnie je wchłaniałam i chwilami się zatrzymywałam aby spojrzeć w google co nie co Także zaciekawił mnie ten tatuaż Púca trochę o tym poczytałam, no i oczywiście pogrzebałam w grafice super
Drugi tom jest o Merripenie potem Poppy, Leo i Bea boska seria, zazdroszczę poznawania. Imię Rohana (właśnie chciałam napisać "imię ---to imię----") poznasz w drugim tomie
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
o to jeszcze wiele przede mną skończyłam drugą część, podobała mi się ale już nie tak jak pierwsza, chociaż i tak wciągnęłam raz dwa myślę czy zacząć trzecią część czy dopiero za pare dni po pracy, lubię czytać książkę ciągiem, gdy przerywam to ciągle myślę o momencie gdy znów wpadnie w moje szpony
Co do cygańskiego imienia Cama
Spoiler:
myślałam, że będzie jakieś inne, tajemnicze a tu takie proste dodanie dwóch liter
Kejti jak ja Ci zazdroszczę! Chyba sobie powtórzę kurczę! Uwielbiam Kleypas, praktycznie wszystkie książki, kocham miłością wielką Wyjdź za mnie i Uwiedź mnie i ochhhh jeszcze kilka...
Strasznie mnie urzekł "koliberek" i przytupywanie nóżką, uspokajanie Amelii przez Cama i w ogóle wszystko. A Merripen to swoje za kołnierzem miał, też chciałam go kopnąć, i to zdrowo na początku. Ale scena kilka stron później rozbawiła mnie do łez. Mam nadzieję, że Tobie też się spodoba, super że w ogóle zabrałaś się za to, czeka Cię super zabawa. Każdy tom ma dla mnie w sobie "coś". Właściwie to "COŚ". No może poza ulubionym tomem Sol, ale to już wiadomo
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie" Sol
"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji." Wilczyca Karolina Kaim
Kejti, ja zakochałam się Hathawayach po "Wyjdź za mnie" nie mogłam się oprzeć dalszemu czytaniu... jest coś magicznego w tej serii i Bea a wcześniej Poppy i jej historia (ale ja jestem inna więc wiesz... ) a Merripen i Win! o losie, te ich wzajemne zrozumienie... a on? denerwował tym swoim nie mogę ale i tak cudowne to było
tajemna, porównanie do koliberka było cudowne jak tylko skończę nocki to biorę się za trzecią część, dawno nie czułam się tak lekko po przeczytaniu książki, czytanie Kleypas porównuje do czytania Nalini o zmiennokształtnych, po prostu strony same się przewracają, cudownie się czyta
jednak Hathawayowie mają moc oczarowywania pamiętam jak czytałam pierwszy raz (dzięki Wam ) i tak się zachwycałam i jeszcze załapałam się na czekanie na 4 i 5 tom
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
A powiem Ci że do żadnej z tych osób, imię Poppy mnie nie przekonuje ale wydaje mi się że może być ciekawie, tak "normalnie" bo ona jednak wydaje się najnormalniejsza z nich wszystkich uwielbiam humor Leo ale przeraża mnie ten człowiek, jakoś sobie nie wyobrażam go z tą guwernantką a domyślam się że to o niej będzie no i Bea, ta część wydaje mi się że będzie zabawnym chaosem a ja jednak wole taki "spokój" jak w pierwszej i drugiej części
no to się jeszcze możesz zaskoczyć nie jakoś mocno ale niespodzianki będą. Imię Poppy też mnie nie przekonywało jakoś, ale jej historia jest super, naprawdę
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.