Rozrywka, konkursy, reality show: Od Miss World po Miliarderów

[•Sol•]

też mocno podejrzewam Tamarę, od momentu nie biblioteki tylko wcześniej. Pisałam wtedy tu o tym że ona mi podpada.
Ale na dobrą sprawę każdego można podejrzewać na tym etapie

zwłaszcza że ona wczoraj zadania zrobiła najlepiej i pierwsza była pod tym pomnikiem. Antkowi jako agent podała złe informacje, bo miała przygotowaną inną kartkę.
ale strasznie jestem ciekawa co za pytanie było, że wszyscy na nie źle odpowiadali

[Janka]

I jeszcze coś było wczoraj, co bardzo obciąża Tamarę: Zarobiła dla nich tysiaka w konkurencji, dzięki której nie tachała siedmiu kilo piachu przez całe miasto. Ja bym też nie chciała tachać i gdybym była agentem i wiedziała wcześniej o tym, jakie będą bonusy za wygranie konkurencji, to nigdy w życiu bym się nie poświęciła, żeby nie zarobić tej kasy, a za to tachać.
Ona się dla mnie staje coraz bardziej podejrzana.
A TVN mógł się na nią zdecydować, bo ona już udowodniła w prawdziwym życiu, że ma głowę na karku i wie, jak z niej korzystać.

[Papaveryna]

Sol, a skąd wiesz, że ona co innego podała Antkowi?
Ja dokładnie nie patrzyłam, bo mi dziecko szalało.

[•Sol•]

mogła się przygotować jakoś do tej konkurencji
ale racja, wiedząc jakie są konsekwencje (włącznie z tym ujawnieniem informacji o agencie, podejrzewam, że kluczowej) wolała wygrać marnego tysiaka do puli i nie tachać.
a zaraz pogrzebię w wątku co mnie jeszcze tąpnęło.

Very, nie wiem, ale spokojnie mogła podmienić. Sam Antek powiedział że mogła to zrobić i stąd to moje gdybanie.

[joakar4]

W pewnym momencie wyglądało jakby w kopercie było więcej kartek i ona je przekładała. Przeczytała jedna i potem drugą położyła na wierzch i pokazała Antkowi. Tak mi się przynajmniej wydaje, ale prawie zasypiałam jak to oglądałam wczoraj.
Na jej blogu wyczytałam, że Antek wprawdzie przekazał Hubertowi informację o tym co było w kopercie, ale błędną.

[Papaveryna]

Weźcie, a ja zaczęłam wczoraj Antka podejrzewać Pewnie moje argumenty zaraz obalicie, ale to, że Tamara pokazała to, co dostała po dotarciu do pomnika jako pierwsza (oczywiście nie wiadomo czy pokazała mu wszystko), Antkowi, a Hubertowi nie. Tam ponoć było jakieś info dzięki, któremu można było wygrać test.
Pomyślałam, że może ona wie, że Antek to agent, wiec jemu pokazała, a nie chciała Hubertowi, żeby jego szanse zmniejszyć. Ale równie dobrze i Tamara może być agentem i chce, aby wygrał Antek, a nie Hubert A może byc tak, jak mówi Sol, że jednemu podała złe info, a drugiemu nic.

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że ta dwójka by się nadal trzymała razem, kiedy wygrana tak blisko. A Tamara chyba nawet gadała, że żadnego podziału kasą nie planuje.

Też czułam zawód, kiedy Antek jako pierwszy podniósł rękę. Ale teraz się boję, że to jednak on będzie

[Janka]

Ona w ogóle raz miała w rękach torebkę, a raz nie. Znaczy najpierw jak biegła przez miasto, to wydaje mi się, że niczego nie miała, a potem pokazano, że te kartkę gdzieś utyka. Tam mogła mieć więc przygotowaną tę druga kartkę z wersją dla Antka.
Muszę powtórzyć sobie ten fragment.

Weźcie, a ja zaczęłam wczoraj Antka podejrzewać

Antek stawał wczoraj na głowie, żebyśmy tak myślały.
Dla mnie to było tak samo jak wcześniej robiła Asia. Tylko na pokaz.

[•Sol•]

Antek to jest taki mąciwoda. Wczoraj z tym podnoszeniem rąk to oni w ogóle dali popis...

Właśnie, Tamara mówiła że w finale z sojusznika Antek stał się konkurentem a ona ciągle mu pomaga. Niby sam miał sobie radzić a ona robi za holownik.

Podobało mi się jak przy mierzeniu odległości, Kinga do Antka wywaliła z tym baj baj

[Janka]

Antek miał też minę "jestem agentem i się wydało" przy tym podnoszeniu rąk, a inni nie.

Podobało mi się jak przy mierzeniu odległości, Kinga do Antka wywaliła z tym baj baj

Mnie też. Słodko.

[Papaveryna]

Sol, tylko nie wiadomo czy ta pomoc, to faktycznie pomoc
Jak dla mnie ten sojusz podejrzany się stał juz teraz. Zresztą ona zawsze gadała, że przyjaciół trzeba trzymać blisko, a wrogów jeszcze bliżej

[joakar4]

Ten sojusz ma rację bytu, tylko jeśli jedno z nich jest agentem.
Jeszcze mi się wydawało, że przy tym pomniku któremuś z nich coś podano zza jakiegoś słupa. Jakby ktoś z produkcji. Tylko, że już nie kojarzę komu, na pewno nie Antkowi. Dzisiaj chyba jeszcze raz to obejrzę.

[•Sol•]

a najmniej chętny do podnoszenia był Hubert co go w sumie może obciążać.

bardzo słodko

Very, a to już inna sprawa
Tamara nie gra czysto, a Antek wydaje mi się być typem lubiącym korzystać z czyjejś pomocy. W szkole na pewno spisywał prace domowe

Joakar mówisz?
To ja chyba też. To bylo tak kamerowane że wielkie zamieszanie było pod tym pomnikiem i coś mogło uciec

[joakar4]

Tak, jakby jakiś worek/torbę. Pamiętam, że pomyślałam, że to musiało być nieistotne skoro to pokazali. Kurcze, późno wróciłam wczoraj z Gdańska, padałam na pysk i jeszcze wypiłam dwie lampki wina i wszystko mi się myli.

[Papaveryna]

Ten sojusz ma rację bytu, tylko jeśli jedno z nich jest agentem.

No właśnie myślę teraz podobnie

[Janka]

Ja też.

Jak dla mnie ten sojusz podejrzany się stał juz teraz. Zresztą ona zawsze gadała, że przyjaciół trzeba trzymać blisko, a wrogów jeszcze bliżej

Very, mnie się to wydawało podejrzane. Bo to było wyraźne wskazywanie, że ona podejrzewa Antka, a jednakowo często zdarzało jej się sugerować, że podejrzewa Huberta i na niego stawia w teście.

Jeszcze mi się wydawało, że przy tym pomniku któremuś z nich coś podano zza jakiegoś słupa. Jakby ktoś z produkcji. Tylko, że już nie kojarzę komu, na pewno nie Antkowi. Dzisiaj chyba jeszcze raz to obejrzę.

Kurczę, trzeba mieć oczy szeroko otwarte, bo tam jest pełno szczególików, które mogą być ważne, a ja się w ogóle nie przykładam.

Antek wydaje mi się być typem lubiącym korzystać z czyjejś pomocy. W szkole na pewno spisywał prace domowe

Na bank. I dawał sobie podpowiadać.

[•Sol•]

dawno już było pisane że jedno jest agentem a drugie to wie i dzięki temu wygra. No chyba że agentem jest Hubert a Tamara specjalnie Antka robi jak chce

a ten worek torba - musiał jej ktoś podać bo idąc przez miasto nie miała niczego. Na bank, jestem pewna.

[Papaveryna]

Ja również się nie przykładałam. Tylko kilka odcinków obejrzałam całych. A moje wczorajsze oglądanie z wściekającą się młodą, to nie oglądanie. Jestem bez kompa, więc na razie nie zobaczę powtórki. A to należy dokładnie, najlepiej w nocy samemu oglądać, kiedy nikt nie łazi. I oczywiście trzeba robić notatki

Janko, może to jej podejrzewanie Huberta to ściema dla ogółu. Ona w sumie z tym Hubertem jakoś bliżej się nie zadawała. Tylko raz zadanie wspólnie mieli. Nie miałam wrażenia, żeby mocniej kręciła się wokół niego.
Nic już nie wiem

A agent mógł tak se o wybranej osobie się przyznać?

[joakar4]

Na blogu Tamary wyczytałam, że w holenderskiej wersji też w finale byli w pociągu i agent jako jedyny był ubrany wieczorowo. A Tamara twierdziła, że obejrzała film i marzył jej się taki pociąg.

[Janka]

Janko, może to jej podejrzewanie Huberta to ściema dla ogółu.

Też uważam, że ściema.
Dla mnie już jest pewne, że wszystkie drogi prowadzą do Tamary.
Hubert był przez cały program zbyt oczywisty. Tak samo jak Asia i Dominika. Oni tylko podsycali zainteresowanie sobą dla zmyłki.
Antek się tylko wygłupia przez cały program.
Natomiast Tamara jako jedyna, nigdy nie zrobiła nic, co mogłoby sugerować, że należy ją podejrzewać. Tylko agent by nie próbował ściągać na siebie uwagi.
Poza tym to, co ona mówi, nie trzyma się kupy. Ciągle oskarża kogoś o coś, co sama robi.

Janko, może to jej podejrzewanie Huberta to ściema dla ogółu. Ona w sumie z tym Hubertem jakoś bliżej się nie zadawała. Tylko raz zadanie wspólnie mieli. Nie miałam wrażenia, żeby mocniej kręciła się wokół niego.

W teatrze mialam wrażenie, że ona i Antek naprawdę podejrzewają Huberta, dlatego nie chcieli przebywać przy swoich linach, tylko woleli być na górze i go obserwować.

[•Sol•]

a jak jakiś czas temu zasugerowałam Tamarę to było że TVN nie powierzyłby jej tej roli

my się też nieźle miotamy z tymi typami
tylko że jak ona psuła skoro to ona sporo kasy zdobyła dla grupy. Mogła psuć właśnie sprawiając wrażenie takiej ogarniętej i manipulować wszystkimi.
Nawet była mowa że ona jest świetnym psychologiem.

[Janka]

a jak jakiś czas temu zasugerowałam Tamarę to było że TVN nie powierzyłby jej tej roli

Zgadza się.
Widocznie ten program robi mi wodę z mózgu.

W tej chwili stawiam na Tamarę, ale do końca nie wykluczam nikogo z nich. Nawet Antka nie.

A dziś mi się śnił program Agent. Agentem był

Spoiler:

Rafał.

[•Sol•]

w tym momencie naprawdę nie ma co wykluczać kogokolwiek, bo z tego co czytam na blogu Tamary w komentarzach to i produkcja może nas robić w jajo

a argumenty że Tamara jest agentem (komentarz z bloga):

Spoiler:

1# – pierwsze zadania, wzrok Tamary w kierunku kogoś za Kingą – wystarczyło jedno mrugnięcie i mogła powiedzieć stop. (Edycja II – Mirek, akcja z koszulkami operatora)

2 – Waga, tutaj mogło stać się wiele – od szczęścia, aż po wagową manipulacje

3 – Buty, butami – tutaj kobiecych talentów nie neguję. Bardziej zastanawia mnie, że owe 70m. wypada przy charakterystycznym punkcie za filarem

4 – Tamara wygrywa konkurencje i nie ma obciążeń, może taka nagroda dla Agenta?

5 – Ciągłe powtarzanie “Nie mów Hubertowi”, przekręt z Harcerką – to oznacza, że Hubert agentem nie jest – na logikę, po co mieliby to zatajać skoro: “Agent wie wszystko”

6 – Słowa Tamary: “Inside the mall” – można kombinować dwojako. Dokładnie, lub fonetycznie: “Wnętrze kreta (agenta)”, lub “po stronie agenta”

7 – “A to nowość” – mogłem przekręcić lekko zdanie. – Tamara po odczytaniu pytania z testu. No żadna nowość, ponieważ zna odpowiedź od dawna. Co więcej pewnie uznała, że jest mało znaczące dlatego pozwoliła odczytać Antkowi

8 – “Obejrzałam film… Chciałam ubrać wieczorową suknie i przejść się między wagonami” – Kocie, ten film to holenderska wersja agenta – miałaś suknie, chłopcy garniturów nie mieli “Agent wie, że ja wiem”

9 – “Kto jest Agentem?” – Tamara chce unieść prawą rękę – uprzedza ją Antek, później Tamara podnosi lewą rękę

BONUS

Zadanie w centrum handlowym – przypadek? – gdzie zakupy robią blogerki? :>

[joakar4]

Dobra, obejrzałam fragmenty odcinka.
W kopercie była kartka złożona na pół. Ona odczytała to co na wierzchu, uśmiechnęła się i potem otworzyła środek. Potem pokazała Antkowi, ale coś tam było pokręcone. Nie wiem co, ale coś mi tam nie pasuje.
Momentu z torbą nie znalazłam, ale jak Kinga spytała kto jest Agentem to Tamarze wyraźnie zadrgała ręka, ale pierwszy zgłosił się Antek.

Sol, jak ty to wkleiłaś? Próbowałam wcześniej kilka razy i ciągle wyskakiwał mi błąd forum. A bez tego posty mi wskakiwały.

[Janka]

Też zaraz na to popatrzę.

a argumenty że Tamara jest agentem (komentarz z bloga):

Wszystko, co się wiąże z Tamarą, jest super podejrzane. Można wymieniać i wymieniać.

A tak na marginesie, jak oglądałam wszystkie odcinki prawie naraz, to zapisałam sobie jedno zdanie, które dla mnie jest największym przebojem programu. Powiedział je Tomek w szóstym odcinku: "Ja nie boję się spać w takiej dziczy, ale byłem wystraszony, że będziemy spać w takiej dziczy."
Cytat jest dokładny, on naprawdę tak to powiedział.
Dobrze, że ma choć mięśnie.

[•Sol•]

Joakar, trzeba było usunąć te kwadraciki, które się pojawiły po wklejeniu

czyli to Tamara jest agentem. Chyba że uśmiechnęła się dlatego bo pozna odpowiedź na nurtujące ją pytanie. Tylko że z tym podpowiadaniem Antkowi coś było właśnie nie tak. Zamieszanie koło tego było za duże.

jak Kinga spytała kto jest Agentem to Tamarze wyraźnie zadrgała ręka, ale pierwszy zgłosił się Antek.

dokładnie. I ten jej wyraz twarzy jakby zaraz miała pęknąć...

Tomek to jest takie duże dziecię poczciwe i nie za mądre