Susan Elizabeth Phillips

przez **rewela** » 9 maja 2016, o 21:42

muszę to wszystko przemyśleć

ale wiesz co? chyba nie będę miała z tym problemu

przeżyłam Fleur i Jake'a Korandów jako rodziców niesfornej Meg, przeżyłam Francescę i Dalliego Beaudinów jako rodziców boskiego Teda

spoko będzie

cokolwiek będzie

ale nie spodziewam się, aż takiej odskoczni wiekowej

w końcu ma się pojawić w nowej części Annabelle więc luzik

tak daleko nie mogła SEP odskoczyć

przez **Janka** » 9 maja 2016, o 21:47

Dokładnie tak. Ja się też pocieszam przy pomocy Annabelle.
Mam również nadzieję, że te 5 lat, które poprzednio SEP im dodała w przyśpieszonym tempie, teraz może im wszystkim znowu odjęła.

przez **rewela** » 9 maja 2016, o 21:54

przyznam też, że nie mogę się doczekać Pierwszej gwiazdy... już się za SEPowe powtórki wzięłam, bo mi tęskno za tą kobietą i jej pisaniem

przez **Janka** » 9 maja 2016, o 22:09

Podzielam Twe uczucia. Też już ją chcę.
A najgorsze jest to, że wcale nie chcę jej po angielsku, tylko wolę tłumaczenie. No to sobie jeszcze długo poczekam.

przez **rewela** » 9 maja 2016, o 22:16

ale "Kocham bohaterów" w miarę szybko poszło!

więc mam nadzieję, że i tym razem...
a tak sobie pomyślałam, że chciałabym "Kandydata ..." w oryginale, żeby poczytać to czego w naszym wydaniu nie ma... tylko skąd by to wziąć :bezradny:

ech...

przez **Janka** » 9 maja 2016, o 22:28

Ten brakujący fragment jest przetłumaczony na język polski i krąży gdzieś po sieci.

przez **rewela** » 9 maja 2016, o 22:32

to czas poszukać

, ale oryginał też mógłby być

zobaczę co się da zrobić...

przez **•Sol•** » 10 maja 2016, o 10:22

też bym już chciała tę najnowszą... Za długo minęło od Bohaterów.

a ten brakujący fragment to muszę sobie chyba dodrukować i wetknąć w swój egzemplarz Kandydata.

przez **rewela** » 10 maja 2016, o 11:39

a wiesz co, Sol? ja dziś wpadłam na ten sam pomysł z tym rozdziałem

już się nawet na to przygotowuję

przez **•Sol•** » 10 maja 2016, o 11:44

skoro wydawnictwo nie raczyło trzeba sobie radzić na własną rękę

przez **kejti** » 10 maja 2016, o 11:45

Kurcze, nie mogę się doczytać o jakim fragmencie mówicie :niepewny:

przez **•Sol•** » 10 maja 2016, o 11:47

duży kawałek 12 rozdziału

przez **rewela** » 10 maja 2016, o 11:48

tak bezczelnie w "Kandydacie..." wydanym w Polsce brakuje dość dużego fragmentu

ale o takich rzeczach to tylko na forum się można dowiedzieć

dobrze tu być...

przez **•Sol•** » 10 maja 2016, o 11:49

noo raczej nie jest to rozgłaszane

tylko totalnie nie wiem czemu ten fragment został usunięty. Opis randki był aż tak niesmaczny?

przez **rewela** » 10 maja 2016, o 12:00

ja mam swoją teorię... rozdali rozdziały do tłumaczenia studentom, 12 nie odzyskali, albo zagubili i złożyli jak jest

a, że nikt tego potem nie czytał wyszło jak wyszło...

przez **•Sol•** » 10 maja 2016, o 12:01

ale kawałek 12 chyba jednak jest

Tylko spora część jest wychlastana. Z tym że ten leniwy student od rozdziału mógł pójść na łatwiznę :hihi:

przez **rewela** » 10 maja 2016, o 12:03

mógł

a co! nie zapłacili mu za to, to co się będzie starał

przez **kejti** » 10 maja 2016, o 13:50

jestem ciekawa tego rozdziału :mysli:

jak wrócę z nocek, o ile będę pamiętać to przeczytam

przez **•Sol•** » 10 maja 2016, o 14:20

Kejti, tam jest bardzo fajna randka Jane i Cala. Taka wręcz młodzieżowa :hyhy:

więc koniecznie nadrób

przez **kejti** » 10 maja 2016, o 14:28

oni chodzili w ogóle na randki? kurcze, już nie pamiętam a mam dodaną tą część do ulubionych :zalamka:

przez **•Sol•** » 10 maja 2016, o 14:28

no właśnie wtedy na randce byli

chyba jednej jedynej

albo mam sklerozę

przez **Janka** » 11 maja 2016, o 13:44

Rozdział nr 10 "Kandydata" w polskiej wersji też ma bardzo mało stron.

przez **•Sol•** » 11 maja 2016, o 13:52

to może nie 12 tylko 10 jest tym uciętym? :bezradny:

nie mam ksiażki swojej, a nie pamiętam

przez **Janka** » 11 maja 2016, o 13:55

12 jest tym uciętym, specjalnie przedwczoraj to sprawdziłam w polskiej książce, ale przy okazji wpadło mi wtedy w oko, że 10 też jest podejrzanie krótki.

przez **•Sol•** » 11 maja 2016, o 13:57

jednak nie mam takiej galopującej sklerozy :wesoły:

a 10 nie wiem, dobrze by było z oryginałem porównać.

Susan Elizabeth Phillips

Kto przegląda forum