Teraz jest 18 października 2024, o 08:13

Przypadki pewnej desperatki - Magdalena Wala - Roma (Dorotka)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW WSPÓŁCZESNYCH
Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 25 października 2015, o 16:40

To bardzo dobra wiadomość :-D
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13112
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 25 października 2015, o 17:44

Czyli spokojnie możesz pisać swoją nową historyczną powieść. Świetna wiadomość.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 25 października 2015, o 20:02

świetna wiadomość :)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 25 października 2015, o 21:34

Też tak sadzę. I piszę tego historyka.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 października 2015, o 22:26

Roma napisał(a): Moja redaktor powiedziała, że książka się sprzedaje, co mnie cieszy i, że chcą kontynuować współpracę.

Gratuluję, to fantastyczna wiadomość. Wprost genialna.
Cieszę się z Tobą. :wesoły:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30756
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 2 maja 2016, o 18:50

Właśnie przeczytałam Przypadki pewnej desperatki.Nie przeczę,że gdyby nie forum,pewnie bym o tej książce nie słyszała.Byłam w kilkunastu księgarniach i nigdzie tej książki nie widziałam,choć specjalnie jej szukałam,tym bardziej że książka rzuca się w oczy dzięki kolorowej okładce.W końcu zamówiłam przez internet,bo choć pytałam w kilku księgrniach w żadnej nie mieli możliwości(albo chęci) by ja sprowadzić.
Ale do rzeczy...Blurb jest bardzo zachęcający(zawsze lubiłam historie w historii i ogólnie wtręty historyczne we współczesnej powieści),podobnie jak recenzja Dorotki.Początkowo książka mnie specjalnie nie zainteresowała,jednak zmieniło sie to niedługo później.Już sam opis paczki przyjaciół Julii ze studiów jest mocno inspirujący(zwłaszcza zwariowani bliźniacy i ich próba wymuszenia zaliczenia :evillaugh: -padłam,jak to przeczytałam).Nie mniej istotna i interesująca jest historia bohaterki pamiętnika i jej perypetie.Dla mnie wspaniałym zakończeniem historii Agnetki było znalezienie portretu w dworku i pamiątkowy pierścionek zaręczynowy-cudne to było.Sama Julia może trochę zbyt niezdecydowana była,choć troche ja rozumiem...Z jednej strony idealny facet,który chętnie by ją zakontraktował na wyłączność,z drugiej chęć ucieczki przed nieco zbyt wymagającą mamą-bluszczem,z trzeciej-chęć zakosztowania odrobiny wolności bez zbyt absorbujących zobowiązań...
Chętnie bym przeczytała Romo coś o dalszych losach Julii i Pawła,
Spoiler:
.Myślę,że byłoby co poczytać...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 maja 2016, o 18:53

jestem bardzo za kontynuacją ;)

Ewo, a Paweł Cię nie wkurzał tą idealnością? ;) będe jedyna? :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30756
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 maja 2016, o 16:28

nie będziesz,chwilami miałam ochotę go palnąć...stary młody hi hi hi...zbyt idealny to on był nie tylko chwilami,przydałaby się mu szczypta szaleństwa,ale u niego jedyne szaleństwo to było to obsesyjne wręcz dążenie do małżeństwa...z drugiej strony Julka tez mnie chwilami denerwowała,bo sama nie wiedziała czego chce
Spoiler:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 maja 2016, o 16:35

ona wiedziała że nie chce jeszcze ślubu bo za młoda na to ;)
a on tak, doskonałe określenie - stary młody. Chciał ją sobie zaklepać i dlatego tak.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30756
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 maja 2016, o 16:38

no przecież takie ideały trzeba sobie zaklepywać i to dość wcześnie :evillaugh: A Julia jest ideałem,ładna,mądra,z pasją,kochająca,a że nie umie gotować-cóż,szczegół...W końcu idealny pan Paweł gotować potrafi,a w dodatku hotel też cieszy się świetna kucharką...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 maja 2016, o 16:50

no jasne :P
tylko gorzej jak ideał zaklepany nie do końca chce być :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13112
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 maja 2016, o 16:51

A może Julia woli niegrzecznych chłopców, a ci idealni ją nudzą? :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 maja 2016, o 16:53

i się nie ma co dziewczynie dziwić :P niegrzeczni są fajni :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30756
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 maja 2016, o 17:02

ale gdyby Paweł był chwilami niegrzeczny,to może Julia szybciej by się zdecydowała na niego?
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 maja 2016, o 17:03

bardzo możliwe. Tylko że jakby był niegrzeczny nie miałby takiej rzeszy fanek w książce i poza nią ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30756
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 maja 2016, o 17:06

ale wiesz,taki lekko niegrzeczny mógłby jednak być
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 3 maja 2016, o 17:20

Chociaż trochę:)
Niestety nie chciał, chociaż próbowałam. Zapierał się rekami i nogami i mądrzył.
Cieszę się, że książka ci się spodobała. Naprawdę się starałam by nie wyszedł mi bubel albo model ksiązkopodobny :hyhy: Istnieje na półkach w Empikach i Matrasach, ale tylko tych dużych. Powiem ci, że jak na debiut to i tak mam niezłą dystrybucję, ponieważ książka mogłaby istnieć wyłącznie w małych internetowych księgarniach.
Co do kontynuacji - chciałabym, ale wydawnictwo głównie mnie widzi w powieści historycznej. Dlatego, że dużo pisze współczesne, a historycznych jak na lekarstwo. Ja nie ukrywam w powieści historycznej czuję się bardzo dobrze, więc mam nadzieję, że i na te się skusicie.
teraz piszę jednak współczesną - co prawda nie kontynuację Desperatki, ale powieść o jej koleżance ze studiów i to co mi wychodzi coraz bardziej mi się podoba. To też komedia chyba nawet bardziej romantyczna niż Przypadki, a zatytułowałam ją wstępnie "Mów mi katastrofa"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 maja 2016, o 17:27

Romo Ty tak strasznie robisz apetyt na swoje kolejne dzieła, że to aż niehumanitarne :P
nie mogę się doczekać. Tak nudna już jestem z tym :P

A Paweł miał mieć niegrzeczne cechy? Nie dziwię się że się zapierał i upierał, taki ideał nie mógł rozrabiać :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30756
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 4 maja 2016, o 08:06

Romo,o Em?
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 4 maja 2016, o 09:47

Nie o Em, ona swój happy end z Rafałem znalazła w Przypadkach.
To Aldona w grupie Julii znana jako Aga - na studiach używa drugiego imienia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30756
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 4 maja 2016, o 22:30

gdzieś tam się w tle rzeczywiście plątała,choć wielkiej roli nie odegrała,bardziej na czoło wychodziły-Em,Kasia,Ewa czy wredna Aśka...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 6 maja 2016, o 21:40

Aśka jako główna bohaterka. Musiałabym się pochlastać...

Avatar użytkownika
 
Posty: 30756
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 7 maja 2016, o 15:27

nie no,ona jako główna bohaterka to byłby horror.Chyba że raczej jako antybohaterka :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Poprzednia strona

Powrót do Recenzje romansów współczesnych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości