Janka napisał(a):Przez to całe gadanie o Robin Hoodzie kupiłam sobie serial na DVD.
Niedobrze, bo przyjdzie mi za to dodatkowo zapłacić w innej formie. Tak się pechowo złożyło, że jak niedawno kupowałam serial "Riptide", to mi się do mojego F. wymsknęła obietnica, że teraz długo nie kupię żadnego nowego serialu. No i pach.
Alias napisał(a):W końcu bedę cieszyć oczy kolejnym sezonem Penny Dreadful:
https://www.youtube.com/watch?v=gCFABhWtqVc
Fringilla napisał(a):a wspólnie oglądac się nie da?
Janka napisał(a):Duzz, bardzo, bardzo dziękuję, ale jeśli się nie uda lub będzie to dla Ciebie zbyt duży kłopot, to nic nie szkodzi, na pewno to przeżyję.
kejti napisał(a):cedar ja jeszcze nie obejrzałam, na razie brak czasu w ogóle jestem jakiś rok do tyły z filmami, serialami, w ogóle mnie do nich nie ciągnie...
Janka napisał(a):Przez to całe gadanie o Robin Hoodzie kupiłam sobie serial na DVD.
monia0303 napisał(a):The Royals porzuciłam po 3 odcinku. I tak dużo wytrzymałaś
cedar napisał(a):The royals
Ja chyba wysiadam. 7 odcinków chlania i ćpania (i nie robienia absolutnie niczego więcej), królewna pozbyła się Jaspera, ten został przeniesiony do osobistej ochrony królowej i cóż, teraz to królowa molestuje ochroniarza (ale na nieszczęśliwego to on nie wyglądał). Brat króla gwałci stale i wciąż służącą, książę bzyka wreszcie swoją dziewczynę (a inna, zołza, nagle ma refleksje, że chyba nigdy go nie zdobędzie), królewna kocha głęboko żonatego faceta, król w tym wszystkim wreszcie zaprzyjaźnia się ze służącą (tą, co ją jego brat gwałci).
Miałam nadzieję, że ktoś w tym serialu faktycznie zajmuje się państwem, ale najwyraźniej nikt nie ma na to czasu, tak bardzo zajęci są seksem, ćpaniem i imprezowaniem.
Chyba porzucę. Trochę mi szkoda, Willa lubię, ale ta jego postać też nie jest jakimś cudem.
Kejti, może tobie lepiej pójdzie.
kejti napisał(a):w takim razie nie rozumiem dlaczego ludzie tak się zachwycają na youtubie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość