przez Duzzz » 26 kwietnia 2016, o 14:49
Zależy jakie tempo sobie narzucisz i jaki dystans.
Do tego kilka technicznych rzeczy jak postawa i ustawienie wysokości kijków do twojego wzrostu.
Ja staram się dziennie robić 6-8 km. W weekend planuję 16 km, pewnie w sobotę
Ze swojej strony powiem, że np. nie mam bóli kręgosłupa odkąd chodzę systematycznie na kijki. Myślałam, że będzie odwrotnie, że kręgosłup mi się zbuntuje, ale nie. Chodząc mam postawę wyprostowaną i chyba też na co dzień się mniej garbię.
Do tego uciekają cm z nóg, ale i z brzucha, musiałam wywalić na koniec szafy kilka par spodni, z materiału, bo są jak worki
Pracują też ręce i na początku troszkę mnie pobolewały, ale teraz jest już ok.
Co jeszcze
Zauważyłam też u siebie, że nie mam już tak dużych problemów z zasypianiem i śpię dłużej. Nie wiem czy to akurat kwestia kijków czy samego przebywania na powietrzu
“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise