Tak. No ja nie lubię, kiedy oni się tam plączą i dodatkowo są wszyscy tacy idealni
Sol, a nie zdenerwowało Ciebie jak przyszła ta baba do nich, kiedy jedli z jego czymś i Grace było przykro, bo myślała, że z nią zerwał?
Albo jak z kelnerką flirtował w obecności Grace i córki? Nawet po minie córki widział, że coś nie tak zrobił.
Nie mój bohater zdecydowanie.
Potem raptem wleciał do Grace z jakimś udziwnionym napadem zazdrości, zrobił swoje i tradycyjna gadka 'Nie mogę się z Tobą spotykać, to był błąd'. To po grzyba się z nią tego? Identyczny manewr zrobił facet z
Zapomnieć o przeszłości. Jak ja tego nie lubię!
Żeby nie było Grace też nie lubię. Ale to że jej nie lubię nie sprawi, że jego będę usprawiedliwiać. Dodatkowo ja żadnej chemii miedzy nimi nie czuję. Nawet przed tym napadem zazdrości nie czułam.
Pewnie się narażę, ale jednak ja wolę
"Nie dajesz mi spać"