Teraz jest 26 grudnia 2024, o 17:46

Cecelia Ahern

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 14 kwietnia 2016, o 15:22

mi sie tez strasznie podobal :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 kwietnia 2016, o 15:23

ciekawa jestem czy książka zrobi też takie wrażenie bo film trafia i do głowy i do serca ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 14 kwietnia 2016, o 15:34

po filmie nawet sie chcialam wziasc za ksiazke ale po dwoch przeczytanych do tej pory jednak spasowalam, przynajmniej na razie... zreszta moja lista na lc niestety rosnie i osiagnela teraz chyba 150 ksiazek do przeczytania :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 14 kwietnia 2016, o 16:39

wiedzmaSol napisał(a):ciekawa jestem czy książka zrobi też takie wrażenie bo film trafia i do głowy i do serca ;)

Książka robi wrażenie, ale to niemal inna historia ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 kwietnia 2016, o 19:29

tully napisał(a): zreszta moja lista na lc niestety rosnie i osiagnela teraz chyba 150 ksiazek do przeczytania :)

Tylko? To prawie tyle co nic - chwila i nie będzie :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 14 kwietnia 2016, o 19:36

Lekkie niecałe pół roku czytania ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 14 kwietnia 2016, o 22:36

Niby tak dziewczyny ale jakos ta lista rosnie zamiast malec...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 kwietnia 2016, o 10:48

klarek napisał(a):
wiedzmaSol napisał(a):ciekawa jestem czy książka zrobi też takie wrażenie bo film trafia i do głowy i do serca ;)

Książka robi wrażenie, ale to niemal inna historia ;)

to dobrze - bo może mnie zaskoczyć i poznam coś dobrego nowego, ale może być też źle jeśli mnie rozczaruje :P
zobaczę, planuję się przekonać niebawem ;)
tully napisał(a):Niby tak dziewczyny ale jakos ta lista rosnie zamiast malec...
a po zalogowaniu się tutaj nie zaczęła Ci tak mocniej gwałtownie rosnąć? ;) jeśli tak to normalne ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 18 kwietnia 2016, o 09:48

wiedzmaSol napisał(a):w ogóle niechcący obejrzałam film Love, Rosie i... Rety ale cudny ;)
oglądałam nie do końca dokładnie, bo w domu, przy robieniu innych rzeczy, ale muszę jeszcze raz uczciwie. Tak strasznie mi się podobał nawet taki we fragmentach ;) B. może namówię, on mimo wszystko lubi czasem takie babiszonowe ;)
i główna aktorka nawet mnie nie drażniła, a to wyczyn :hyhy:


Bardzo się z tego cieszę :)

Film cudny :)

ale dla mnie książka jeszcze lepsza :)

w ogóle dużo osób woli film, ja jestem za książką :bigeyes:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 18 kwietnia 2016, o 10:07

wiedzmaSOL napisał(a):
tully napisał(a):Niby tak dziewczyny ale jakos ta lista rosnie zamiast malec...
a po zalogowaniu się tutaj nie zaczęła Ci tak mocniej gwałtownie rosnąć? ;) jeśli tak to normalne ;)

Podejrzewam, ze wkrotce zacznie .... :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 kwietnia 2016, o 10:55

książkę mam na czytniku więc pewnie niebawem sprawdzę. Ale film naprawdę cudny.
już mam ochotę go obejrzeć jeszcze raz, ale umówiłam się z B. a jak on chce to już nie będę zmieniać zdania ;)

Tully, ja się dziwię że to już nie nastąpiło ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 18 kwietnia 2016, o 18:59

Przeczytałam sobie ostatnio Podarunek. Moje pierwsze zetknięcie z autorką. I od razu strzał w dziesiątkę.
Bardzo dużo emocji i mimo oryginalnego pomysłu, wielka prostota przekazu. Dużo mądrości.
Bohater, który przez całą właściwie książkę wkurzał mnie maksymalnie, po to by na koniec...
Spoiler:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2016, o 13:06

Kasiug, a HEA jest?
Nie wiem jak Ahern się na kończenie HEA zapatruje, bo jak ma sparksowskie poglądy to się boję ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 20 kwietnia 2016, o 15:57

Spoiler:
Chociaż podkreślam, że warto, mimo wszystko.
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 kwietnia 2016, o 15:58

no i właśnie w tym cały problem ;)
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 20 kwietnia 2016, o 16:52

Doskonale to rozumiem. Też bym miała taki dylemat pewnie, gdybym wiedziała. Może dlatego lepiej czasem nie wiedzieć :wink:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 kwietnia 2016, o 11:48

To najlepsza metoda dla mnie. Nigdy nie chcę wiedzieć, co będzie kawałek dalej albo na końcu. Chcę, żeby emocje się we mnie budowały tak, jak sobie zaplanowała autorka i chcę na końcu poczuć to, co w tym momencie powinnam, a nie tylko echo tych uczuć.
(Co oczywiście nie znaczy, że lubię, żeby książki kończyły się źle.)

Ostatnio wyczytywałam kupki książek wydane przez Świat Książki i tym sposobem "Gdybyś mnie teraz zobaczył" podeszła mi na samą górę książek do czytania. Trochę się jej boję, no ale cóż, słowo się rzekło i kobyłka.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 kwietnia 2016, o 12:40

niby wiem że tak najlepiej jest nie znać zakończenia, ale nie lubię ksiażek źle kończących się i wiem że jakbym mogła to bym takiej uniknęła.
Więc to takie wiecie, wiem że dobrze nie wiedzieć, ale wiedzieć lubię ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 kwietnia 2016, o 12:47

Bardzo dobrze Cię rozumiem. Po prostu nie dla każdego najlepszym rozwiązaniem jest nie wiedzieć.
Jak chcę mieć pewniaka, to mam harlequiny.

A Irlandek się zawsze boję. W nich jest jakiś smutek na stałe zaprogramowany.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 kwietnia 2016, o 13:02

nie wiedziałam że Irlandki mają taką funkcję ;)

dla mnie jednak chyba lepiej jest wiedzieć. Jeśli chcę romans bez HEA czytam Przeminęło z wiatrem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 kwietnia 2016, o 13:35

I wszystko jasne. Margaret Mitchell była Irlandką ze strony mamusi.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 kwietnia 2016, o 14:08

czyli trzeba omijać Irlandki bo piszą bez HEA :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 kwietnia 2016, o 14:15

Tak chyba się nie da uogólnić, bo np. w harlequinach Irlandki sobie świetnie radzą z HEA.

Myślę, że warto być podejrzliwym lub ostrożnym.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 15 listopada 2016, o 18:33

Już na prawdę chwilę temu przeczytałam "Skazę" Ahern. Nie miałam weny do recenzji, ale wreszcie zebrałam się w sobie i napisałam na blogu kilka słów.
Niby typowa młodzieżówka, ale mi się podobała bardzo. Wcale nie irytowała mnie, że znowu czytam o tym samym. Wcale nie wkurzałam się, że bohaterka znowu miota się między dwoma chłopakami. Za to momentami książka bardzo mną poruszyła i wzruszyła.
Polecam dla miłośniczek gatunku.
http://szczyptaromansu.blogspot.com/2016/11/skaza-cecelia-ahern.html

Avatar użytkownika
 
Posty: 242
Dołączył(a): 17 września 2017, o 16:19
Ulubiona autorka/autor: N.Roberts, A.Lingas-Łoniewska, A.Quick, N.Sparks

Post przez Willa » 24 września 2017, o 16:14

Jak na razie tylko jedną książkę przeczytałam "Zakochać się" i bardzo mi się podobała. Taka romantyczna historia. Mam w planie "Love Rosie". Film obejrzałam i mnie zachwycił. Mam nadzieję, że książka tak samo mi się spodoba.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do A

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości