gosiurka napisał(a):nie wzbudziło we mnie pragnienia "muszę go mieć"
Janka napisał(a):Padło na Kobo dlatego, że, oprócz nich, w sklepach są tylko Kindle i Tolino, czyli czytniki uzależnione od jakiejś księgarni, a ja się uparłam na niezrzeszony. Sony już nie istnieją, a inne firmy są tylko w sklepach internetowych, no to pozostał mi wyłącznie Kobo.
Kupiłam go całkowicie w ciemno. Nie wypróbowałam egzemplarza, który był w sklepie, nie wiem ani jak działa, ani czy go polubię. W ogóle nic o nim nie wiem.
Taki:
http://allegro.pl/czytnik-kobo-glo-hd-6-carta-e-ink-1448x1072-i6118348414.html
Jest paskudny bo czarny.
Oprawkę kupiłam mu kremową. Przy zamykaniu klapki ma się podobno usypiać czytnik.
Kupiłam go w piątek, a do dziś nawet nie naładowałam baterii. Leży tu teraz koło mnie i mnie straszy.
giovanna napisał(a):Mi by sie przydal taki z druga bateria, bo duzo czytam i ciagle laduje baterie, pewnie dlugo nie wytrzyma , ale za te pieniadze to nigdy w zyciu.
kejti napisał(a):Wariatka
Powrót do Czytamy i rozmawiamy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości