J.R. Ward

przez **Nocny Anioł** » 10 kwietnia 2016, o 18:02

ooo jak ona mnie wnerwiała we wcześniejszych częściach

przez **kejti** » 10 kwietnia 2016, o 18:08

A mnie się

Spoiler:

podobała, jestem bardzo ciekawa co z tego wyjdzie, po ostatniej części co czytałam trochę się boję, Ward jest nieprzewidywalna :roll:

przez **Nocny Anioł** » 10 kwietnia 2016, o 18:10

Spoiler:

spoko, tylko to jej całe nie zdecydowanie mnie wnerwiało i ciągłe ściemnianie

przez **Fringilla** » 10 kwietnia 2016, o 18:12

lol czyli dlatego ciąża trwa w tym świecie tak długo.

ps właśnie przebiłam się przez anielską serię autorki.

przez **Nocny Anioł** » 10 kwietnia 2016, o 18:13

o tak, by miała czas się wahać :krzyczy:

przez **Fringilla** » 10 kwietnia 2016, o 18:55

ale co było/jest nie tak w tym całym ściemnianiu?

przez **•Sol•** » 10 kwietnia 2016, o 19:32

odpadłam przy Panikhce i dalej nie mogę

znaczy zaczęłam tego całego Thora ale no wiadomka.
Także 15 część nie dla mnie raczej.
Anielskiej serii nie tykam - nie lubię aniołów

Fringilla napisał(a):ps właśnie przebiłam się przez anielską serię autorki.

znaczy było kiepsko? :hyhy:

przez **kejti** » 10 kwietnia 2016, o 19:52

Sol Thor'a to i mnie ciężko się czytało :roll:

Panikha, tak jakoś mało pamiętam :bezradny:

Ostatnią część co czytałam z Cieniem, strasznie mną poniewierała, po prostu mnie dobiła :smarkam:

ale The King jest przecudowne :lovju:

Czekam na dalsze :lovju:

przez **•Sol•** » 10 kwietnia 2016, o 19:54

nie raz jęczałam że ja tego Thora nie przeskoczę

strasznie byłam napalona na Chłopaków (jak to brzmi :hyhy:

) ale no nie mam w naturze omijania części. A tu, no nie umiem przeczytać :bezradny:

i przestało mnie pewnie przez to ciągnąć do Ward

przez **kejti** » 10 kwietnia 2016, o 19:56

Chcesz to Ci zaspojleruje w PW i będziesz mogła śmiało czytać dalej, z tego co pamiętam prawdopodobnie nic nie stracisz

a chłopaki byli fajni chociaż tego różnookiego chwilami bym palnęła w łeb :facepalm:

(nie pamiętam imienia) Killan? :niepewny:

przez **•Sol•** » 10 kwietnia 2016, o 20:00

Khill chyba

wiesz spoiler to nie to

chociaż to kuszące

przez **kejti** » 10 kwietnia 2016, o 20:04

ale serio, ja w pewnym momencie chciałam ominąć Thora, strasznie był męczący, owszem współczułam mu i końcówka mocna ale już na prawdę miałam dosyć, podobnie z bratem bliźniakiem Zbihra...

przez **Fringilla** » 10 kwietnia 2016, o 20:19

Thora się da ominąć.

wiedzmaSol napisał(a):Anielskiej serii nie tykam - nie lubię aniołów
Fringilla napisał(a):ps właśnie przebiłam się przez anielską serię autorki.

znaczy było kiepsko?

pozytywnie zaskoczona byłam :lol:

na szczęście elementy anielskie można przełknąć (i tylko się rozczarowałam, że panowie nie w stylu Lasitera).
ps
tzn. dla mnie i tak mieszanka przezabawna Palmer, McNaught, Kenyon i Balogh wczesnej, więc się czyta refelksyjnie bardzo.

przez **Nocny Anioł** » 11 kwietnia 2016, o 08:15

Fringilla napisał(a):ale co było/jest nie tak w tym całym ściemnianiu?

Bo jak na początku lubiłam bohaterkę, tak mnie potem dobijała niesamowicie.

Spoiler:

Jaja sobie robi, czy jak?.
Jak go tak bardzo chciała to trzeba z nim było iść w cholerę, a nie wracać do bractwa kłamać i przechodzić kryzys monologu wewnętrznego.
Zamotałam , ale co tam :smile:

Mi się aniołki też podobały.

Szalona :paluszki:

przez **Fringilla** » 11 kwietnia 2016, o 16:41

mogę tylko odpowiedzieć "ten typ tak ma" :lol:

osobiście najmniej męczyłam się z Xhex i Blayem - najmniej melodramatu i dramatozy lol

przez **klarek** » 11 kwietnia 2016, o 18:11

Ja utknęłam w tej serii. Jakiś czas temu nawet próbowałam powtórzyć dla zachęty, ale tylko zniechęciłam się jeszcze bardziej. W moim wydaniu drugie czytanie nie sprzyja wysokiej ocenie z paranormali

przez **kejti** » 11 kwietnia 2016, o 18:14

Chociaż ją uwielbiam to nie dałabym rady przeczytać drugi raz tej serii, tylko wracam do Zbihra :lovju:

przez **Fringilla** » 11 kwietnia 2016, o 20:44

klarek napisał(a):Ja utknęłam w tej serii. Jakiś czas temu nawet próbowałam powtórzyć dla zachęty, ale tylko zniechęciłam się jeszcze bardziej. W moim wydaniu drugie czytanie nie sprzyja wysokiej ocenie z paranormali

ja po prostu czasem mam nastrój na dobicie się (jak palmer i stara lowell tudzież howard się wyczerpie, a Kenyon okazuje się jednak zbyt w danym momencie kampowa

to taki mój Zmierz / Grey czyli #cojaczytam i dlaczego #dobrzemiztym

przez **Nocny Anioł** » 13 kwietnia 2016, o 07:54

kejti napisał(a):Chociaż ją uwielbiam to nie dałabym rady przeczytać drugi raz tej serii, tylko wracam do Zbihra

a do Króla nie? Elvis?

przez **kejti** » 14 kwietnia 2016, o 00:26

Król

nie wiem, jakoś tylko Zbihr mi chodzi po głowie, zwłaszcza ostatnio

przez **klarek** » 14 kwietnia 2016, o 07:38

Ja chyba najbardziej lubię Zbihra

przez **Nocny Anioł** » 14 kwietnia 2016, o 08:08

Ja najbardziej dwóch :lovju:

przez **kejti** » 14 kwietnia 2016, o 13:34

Zbihr forever :lovju:

przez **•Sol•** » 14 kwietnia 2016, o 13:35

Hollywood jeszcze jest :drool:

blondyn no :hyhy:

przez **kejti** » 14 kwietnia 2016, o 13:45

właśnie, miałam zapisać do powtórki :zalamka:

mnie tak nie kręcił ale tak się zachwycałyście że trzeba znów spróbować a nuż coś mi się zmieni

J.R. Ward

Kto przegląda forum