Kerrelyn Sparks

przez **Janka** » 4 stycznia 2016, o 16:29

Oj tak, wampirki czekają na swoją kolejkę już dość długo.
Nadal brak mi czwartego tomu. Muszę się kiedyś wreszcie za nim zakręcić, albo kupić po niemiecku.

Bardzo dobrze leży mi styl pisania Sparks. Szkoda, że ona tak się wbija w paranormale, bo gdzieś indziej może byłoby z niej jeszcze więcej pożytku.

przez **•Sol•** » 4 stycznia 2016, o 16:35

napisała dwa historyki

chyba czwórka była u nas wznawiana wiesz? Tak mi się coś...
Ale spróbuj zdobyć po niemiecku i ruszyć, miło będzie poomawiać

przez **Janka** » 4 stycznia 2016, o 17:08

Całkiem zapomniałam o historykach. Czytał ktoś? Dobre są?

przez **Lilia ❀** » 1 marca 2016, o 15:38

http://www.kerrelynsparks.com/books_upcoming.html nowa seria

przez **•Sol•** » 1 marca 2016, o 15:42

smoki wróżki :hyhy:

ciekawa jestem czy u nas się ktoś tym zainteresuje

przez **kejti** » 1 marca 2016, o 18:11

Nie ma tam wróżek

chyba że chodziło Ci o elfy?
Tak jakoś mnie wkurzają książki jak są elfy... :ermm:

przez **•Sol•** » 1 marca 2016, o 18:17

spotkałam się z tłumaczeniem faeries jako wróżki stąd to

przez **kejti** » 1 marca 2016, o 18:20

Teraz zgupiałam

tą będą tam wróżki czy nie?

Może być ciekawie, chociaż ja wciąż nie mogę się zabrać za ostatnią wydaną część :niepewny:

przez **•Sol•** » 1 marca 2016, o 18:22

nie. Skąd ja wzięłam faeries? :zalamka:

jak wół pisze elves. Kejti nie będzie wróżek

przez **kejti** » 1 marca 2016, o 18:26

Może cię ciągnie do takiej tematyki

(bohaterek) bo przecież facet - wróżka

przez **•Sol•** » 1 marca 2016, o 18:27

facet wróż

nie, nie znoszę wróżek

Sookie mnie z nich raz a skutecznie wyleczyła

przez **kejti** » 1 marca 2016, o 19:17

Prawda

(odnośnie Soockie)

przez **kejti** » 20 marca 2016, o 20:53

Howard?

przez **Nocny Anioł** » 23 marca 2016, o 08:41

ooo ale fajne :bigeyes:

przez **•Sol•** » 29 marca 2016, o 13:35

Kejti, Ty to wyszukujesz

teraz mam chęć powtórzyć Howarda. On jakoś taki wydawał mi się jeszcze ze starej gwardii i w tym klimacie

przez **phantera onca** » 29 marca 2016, o 16:33

Bo Howard to misio a nie niedźwiedź :evillaugh:

przez **•Sol•** » 29 marca 2016, o 17:24

oj jakby mu kto podpadł to był był gryzący grizzly

przez **phantera onca** » 29 marca 2016, o 17:36

Oj tak

ale dla swoich to misio :evillaugh:

przez **•Sol•** » 29 marca 2016, o 18:11

wiadomka

ale pamiętam jak przy poznaniu go nie mogłam sobie wyobrazić jego romansującego. Był przedstawiony jako taki 50+ z brzuszkiem i łysinką

przez **phantera onca** » 29 marca 2016, o 18:17

Miałam tak samo :evillaugh:

wielki , starszy, małomówny :evillaugh:

dopiero w jego części mi przeszło :smile:

przez **•Sol•** » 29 marca 2016, o 18:20

nooo, trochę to tłumaczenie naciągane było dla mnie, jakby nie mogła z niego od razu zrobić ciacha. Znaczy no niech sobie będzie zapuszczony, odmyć, ogolić, odchudzić się da, ale włosy żeby odrastały? :ermm:

przez **phantera onca** » 29 marca 2016, o 18:23

Nie które akapity to musiałam kilka razy czytać :evillaugh:

A jaki on był nieśmiały :smile:

przez **•Sol•** » 29 marca 2016, o 18:43

nieśmiali faceci mają coś w sobie

ostatnio ten mój tak zwany narzeczony odstawił :zalamka:

Mówię że nieśmiałość bywa słodka, a jemu jakoś minęła. I że na początku to on był taki grzeczny nieśmiały i w ogóle. I czy on to tak specjalnie. Na co słyszę ciszę a potem: no przecież zadziałało. Z taką satysfakcją

znaczy zagrywka była obliczona na sukces

przez **phantera onca** » 29 marca 2016, o 18:51

Tak mają

Pewnie Cię zatkało :evillaugh:

przez **•Sol•** » 29 marca 2016, o 19:28

nieee

stwierdziłam że umie sobie zaplanować i że przebiegły z niego lis

Kerrelyn Sparks

Kto przegląda forum