Świąteczne smakołyki

przez **joakar4** » 23 marca 2016, o 08:12

Co robicie na święta? U nas tym roku jakoś brak pomysłów. :smutny:

Planuję upiec sernik z wiśniami i ciasteczka cytrynowe. Poza tym nie wiem.

przez **Dorotka** » 23 marca 2016, o 08:48

Ja też nie mam veny. Na pewno będą serniki, bo bez tego się nie obędzie. I mazurek kajmakowy. Moja rodzinka chce makowce, ale święta im się chyba pomyliły. :hyhy:

Dostałam też zamówienie na babę drożdżową i 3-bita.

przez **joakar4** » 23 marca 2016, o 09:42

A jak robisz mazurek kajmakowy? Dajesz zwykłą masę z puszki?
Szukam jeszcze przepisu na jeden mazurek. W zeszłym roku miałam porzeczkowy z adwokatem i był bardzo smaczny. Za to czekoladowy był średni i chciałbym go wymienić.

przez **Dorotka** » 23 marca 2016, o 11:48

Mój mazurek kajmakowy jest najprostszy na świecie - z kruchego ciasta wykrawam kwadraty i duże jajka i piekę je, a potem rozsmarowuję na nich gotową masę kajmakową i robię dekorację z obranych migdałów i polewy czekoladowej - robię z nich bazie. A potem je wszystkie pożeram, tak mi smakują.

przez **Księżycowa Kawa** » 23 marca 2016, o 19:58

Babka na parze.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 marca 2016, o 20:35

Dorotka napisał(a):Mój mazurek kajmakowy jest najprostszy na świecie - z kruchego ciasta wykrawam kwadraty i duże jajka i piekę je, a potem rozsmarowuję na nich gotową masę kajmakową i robię dekorację z obranych migdałów i polewy czekoladowej - robię z nich bazie. A potem je wszystkie pożeram, tak mi smakują.

Robię coś podobnego, tylko daję masę krówkową i pokruszone orzechy, ale też wszystko na kruchym spodzie :wink:

przez **basik** » 23 marca 2016, o 22:38

Ja robię jutro sernik według przepisu Lia, a babkę to kupiłam

przez **klarek** » 23 marca 2016, o 22:48

babki nie umiem

Zrobiłabym, ale wiem, że mi nie wyjdzie

Pewnie też kupię

przez **Dorotka** » 24 marca 2016, o 01:19

Klarku - a może upiecz babkę majonezową. Jest prosta w przygotowaniu [robi się ją dosłownie 10 minut] i bardzo dobra w smaku.

Makowce już zrobiłam, bo mi żyć nie dawali i jęczeli, że chcą makowca. Cztery sztuki mi wyszły. Właśnie stygną w piekarniku.

przez **klarek** » 24 marca 2016, o 08:19

Dorotko, a masz jakiś sprawdzony przepis?

przez **Dorotka** » 24 marca 2016, o 08:51

Mam i gwarantuję ci, że babka wyjdzie pyszna, bo wychodzi każdemu, nawet tym, co to mają dwie lewe ręce do pieczenia i przypalają wodę na herbatę. :mrgreen:

Jest prosta w przygotowaniu i robi się ją błyskawicznie - zanim na dobre rozgrzeje ci się piekarnik, to ciasto będzie już ukręcone. No i nie jest sucha jak wiór.

BABKA MAJONEZOWA:

Składniki:
1/2 szklanki mąki pszennej,
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej,
1 szklanka cukru,
4 jajka,
1/2 szklanki majonezu
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia.

- Rozgrzewamy piekarnik do 175 stopni.
- Wszystko składniki wrzucamy razem i miksujemy ok. 3-5 min
- ciasto wylewamy do natłuszczonej foremki [do 3/4 wysokości, bo urośnie] i wstawiamy do piekarnika.
- pieczemy 50 minut w 175 stopniach.

Jeśli lubisz, możesz dodać kakao do całości lub do części ciasta - wówczas będziesz miała babkę dwukolorową.
Mąkę pszenną można zastąpić ziemniaczaną i dzięki temu mamy babkę bezglutenową!!!
Można ją upiec już w piątek, a w niedzielę nadal będzie mokra i pyszna.

Piecz Klarku albo zagoń Małą do roboty, bo to ciasto jest tak banalnie proste, że z pewnością zrobi je sama.

przez **klarek** » 24 marca 2016, o 11:33

Dorotko, obiecuje ze spróbuję. Może masz rację, może Mała zagonię

Po raz pierwszy wykorzystam foremkę do baby

Dorotko, czy majonez ma znaczenie? Nie czuć go w babce?

przez **Dorotka** » 24 marca 2016, o 16:25

Majonez to tłuszcz i robi tu za olej lub masło. I nie, nie czuć go wcale. Jak się boisz majonezu to możesz dać tylko 1 czubatą łyżkę majonezu, a do tego 2-3 łyżki oleju - i wyjdzie na to samo, ale ja nigdy nie cudowałam, a babka wychodzi pyszna i wilgotna. Spróbuj koniecznie. To jest tak prosty przepis, że twoja córa zrobi ją bez niczyjej pomocy.

przez **klarek** » 24 marca 2016, o 19:15

Dzięki Dorotko

Małą już poinformowałam, że piecze. Nawet się ucieszyła

przez **LiaMort** » 24 marca 2016, o 20:48

basik napisał(a):Ja robię jutro sernik według przepisu Lia, a babkę to kupiłam

też robię sernik...xD :hyhy:

przez **basik** » 24 marca 2016, o 21:59

Już zrobiłam, właśnie się studzi

przez **Szczypta_Kasi** » 25 marca 2016, o 13:03

Ja jestem w trakcie chłodnika, pomiędzy tacami muffinek w kształcie królików i przed tortem urodzinowym dla syna.

przez **•Sol•** » 25 marca 2016, o 13:10

to u nas wszystko w głębokim lesie

planuję babkę ucieraną, sernik na zimno i mazurka. Zaraz biorę się za sernik.

Z gotowych rzeczy to mamy tylko dwie wędliny gotowane. Tyle. Reszta radochy przed nami

ale już się ślinię na myśl o jajkach faszerowanych :smile:

przez **Dorotka** » 25 marca 2016, o 19:57

A ja padam na twarz, bo cały dzień spędziłam przy garach. Tyle że dziś nie robiłam dla siebie, tylko dla brata, który ugrzązł na Mazurach i nie dojedzie na święta. Zrobiłam mu trzy wielkie siaty jedzenia. O 20.00 wyślę mu je Żakiem. A jutro czeka mnie druga tura - dla nas i dla mamy. :zalamka:

przez **klarek** » 25 marca 2016, o 20:03

Oj, Dorotko :glaszcze:

przez **Dorotka** » 25 marca 2016, o 20:12

A jak tam twoja babka, Klarku? Ja dziś upiekłam sernik dla brata i zrobiłam dużą formę 3-bita.

przez **klarek** » 25 marca 2016, o 20:19

Jutro rano pewnie się zabierzemy z Małą. Jestem w trakcie krojenia sałatki, czekam na ugotowane warzywa. Barszcz biały na ogniu. Ćwikła przegryza się. Mięso przyniosłam do kuchni z balkonu. Jak tylko odtaje, wrzucam do piekarnika. Chyba dzisiaj nie dam rady

Ale zrobiłam dzisiaj sernik. Wcale mi tak dużo nie opadł

A wczoraj babeczki. Ale nam nie smakuje gotowy kajmak. Gotuję puszki :hyhy:

Ozdabiamy całą rodziną

przez **Księżycowa Kawa** » 25 marca 2016, o 20:21

Jakie kolorowe! I ile z tym zabawy :ohlala:

przez **klarek** » 25 marca 2016, o 20:24

A jaka frajda. Szczególnie w zaganianiu Ślubnego i pilnowaniu aby nie wyjadł ozdób wszelakich. Młodego za to trzeba zaganiać, a jak już przyjdzie to takie głupoty robi w ozdabianiu, że potem chowamy, aby ludzie nie widzieli, albo najszybciej zjadamy

Ponad 50 nam w tym roku wyszło

Dzieciaki rozdają jako prezenty swoim chrzestnym i ważnym dla nich osobom

przez **LiaMort** » 25 marca 2016, o 20:54

super są.

Świąteczne smakołyki

Kto przegląda forum