Teraz jest 25 listopada 2024, o 16:47

Ciucholandia

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 marca 2016, o 18:28

Śliczne, Lio.

Mam dwa nowe (letnie) sweterki. Biały z koronkową wstawką na plecach i niebiesko-szary w stylu bolerka.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 23 marca 2016, o 21:36


Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 marca 2016, o 21:39

Ach, Lore, to najpiękniejsza sukieneczka na świecie.
Też bym chciała mieć urodziny.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 23 marca 2016, o 21:49

Tylko do sklepu weszłam i od razu stwierdziłam, że jest tak piękna, że ją wezmę :rotfl: Na manekinie wyglądała lepiej niż na mnie, ale i tak mi się podoba :rotfl: No i oczywiście ileś innych ubrań też mierzyłam, żeby nie było :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 marca 2016, o 21:52

Widziałam ją w piątek na wystawie sklepu, jak szłam do księgarni. Nie mogłam się powstrzymać i weszłam do środka. Były też spódnice.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 23 marca 2016, o 21:56

Były ;-) I była też sukienka cała w kwiatuchy i bluzki z takim motywem, ale ta sukienka mnie urzekła :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 marca 2016, o 21:59

Innych nie widziałam, bo nie wchodziłam głębiej do sklepu, a ta sukienka była całkiem na przodzie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 23 marca 2016, o 22:11

Lore,sukienka jest świetna. Będzie ci w niej znakomicie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 23 marca 2016, o 22:13

Jak ją gdzieś kiedyś ubiorę to się pokażę :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 23 marca 2016, o 22:14

koniecznie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 23 marca 2016, o 22:37

Cudna Lore i te buty. :bigeyes:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 24 marca 2016, o 08:43

Lore gratuluję prezentów :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 24 marca 2016, o 08:44

Mnie powaliły buty. Rewelacja.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 9 lipca 2012, o 13:40
Ulubiona autorka/autor: J. Lindsey, SEP, J. Garwood, J. McNaught,Bishop

Post przez monia0303 » 24 marca 2016, o 09:26

Lore śliczne sukienka i buty :-) Cudownie razem będą się prezentowały :hyhy:
Więcej niż wczoraj, mniej niż jutro.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 24 marca 2016, o 11:46

Świetny zestaw Lore :mrgreen:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 marca 2016, o 12:44

Lore, dokąd sięga ta sukienka na dole? Dochodzi do kolan, czy jest krótsza?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 24 marca 2016, o 18:05

Lore, piękne sobie sprawiłaś prezenty tja
Szczególnie sukienka mnie zachwyca :bigeyes:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 marca 2016, o 19:52

Lorelei napisał(a):Były ;-) I była też sukienka cała w kwiatuchy i bluzki z takim motywem, ale ta sukienka mnie urzekła :hyhy:

Naprawdę to jest zrozumiałe – ma w sobie to coś.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 31 marca 2016, o 08:31

muszę się wybrać na zakupy :red:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 marca 2016, o 11:27

Lore ale buty :bigeyes:

mnie czekają zakupy butowe coraz mocniej, może w weekend kogoś zaciągnę ;)
kasa mnie swędzi i woła z portfela to raz :zalamka: a dwa naprawdę potrzebuję, to mogę bez wyrzutów sumienia ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 31 marca 2016, o 12:20

Mam w planach na dziś rajd po sklepach z butkami. Bardzo bym chciała coś sobie dobrać. Muszę koniecznie, bo inaczej nie będę miała w czym chodzić wiosną.
U mnie to już jest sytuacja podbramkowa. W ostatnich latach kupowałam bardzo mało butów (bo za brzydkie, bo niewygodne, bo zły kolor, bo za wysoki obcas itd.) i się doigrałam. Kapciuszków mam dostatek, nówki czekają w szafce całymi stosami, a butów, w których bym mogła wyjść z domu wiosną, jakoś nie widzę.
Mam szare tenisówki firmy "adidas", kiedyś je uwielbiałam, ale już nie mogę na nie patrzeć. Jak je odkryłam w sklepie, to kupiłam trzy pary. Jednakowe. Tak bardzo byłam nimi zachwycona, że chciałam mieć pewność, że starczą mi na długo. Starczyły. W ubiegłym roku jesienią nadpoczęłam ostatnią parę. Wyglądają nadal bardzo dobrze, tylko że mnie zaczęła brzydzić myśl, że miałabym je założyć jeszcze jeden raz. No nie mogę. Nie wiem nawet, czy dam radę w nich pojechać do sklepu z butami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 marca 2016, o 16:51

Janko, mam dokładnie ten sam problem. Jak nie kupię to na późną wiosnę i lato zostanę z jednymi sandałkami. Drugie, piękne, tak schowałam że szukam drugi rok i nie ma.
Baleriny się znosiły, koronkowe kremowe się rozlazły... Masakra.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 31 marca 2016, o 18:08

wiedzmaSol napisał(a):Lore ale buty :bigeyes:

mnie czekają zakupy butowe coraz mocniej, może w weekend kogoś zaciągnę ;)
kasa mnie swędzi i woła z portfela to raz :zalamka: a dwa naprawdę potrzebuję, to mogę bez wyrzutów sumienia ;)

Wiem, super są. Chyba będę musiała w takich zacząć na codzień chodzić, bo szpilek mam pełno, ale jakoś tak tylko jak okazja jest to noszę :evillaugh: A sandałki mam z zeszłego roku, jedne ulubione (mieć, mam więcej, ale te są po prostu najwygodniejsze), no dobra, dwie pary mam :P
O takie:
http://ccc.eu/pl/woman/catalog/cat-2685/363964 (tylko bez tego złotego czegoś na pasku, bo to nowa kolekcja a ja mam z zeszłego roku)
A tych drugich nie potrafię znaleźć :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 31 marca 2016, o 20:22

Lore, bardzo fajne.

Nie mam nowych butków. Nawet niczego nie mierzyłam. Butów wiosennych i letnich w sklepie było pełno, ale wszystkie nie takie, jak by mi się marzyło. Połowa była czarna (głównie czółenka, ale też balerinki), a druga połowa srebrno-złoto-beżowa albo ze wstawkami świecącymi albo całe świecące. Nawet tampki i adidasy były takie. Jakieś lureksy, brokaty, ozdoby choinkowe itp. Kilka lat temu byłabym z takiego stylu bardzo zadowolona, ale już mi przeszło. Teraz chcę szaro-buro, nudnie i niespektakularnie.
Było kilka par klapków na lato, które wchodziłyby w grę, więc jak przyjdzie ładna pogoda (jeśli przyjdzie), to coś na pewno dobiorę. Ale zanim przyjdzie lato, nie wiem, jak będę wychodzić z domu. Chyba w Uggsach.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 1 kwietnia 2016, o 07:35

spodobała mi sie kurtka na allegro, ale ja jakoś nie potrafię kupować ciuchów w ten sposób :red:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość