Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:57

Sarah MacLean

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 stycznia 2016, o 19:47

Pewnie zależy od tego, jak długo tam musiała siedzieć :lol:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 stycznia 2016, o 13:21

ciekawe czy się własnymi siłami tak ustawiła :P
przypomniał mi się gość z okładki który tak siedział że w łóżku chyba dziura na nogi była :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 10 lutego 2016, o 12:19

Obrazek
Lonesome Lily Turned Scandalous Siren

Miss Lillian Harwood has lived much of her life alone in a gilded cage, longing for love and companionship. When an artist offers her pretty promises and begs her to pose for a scandalous portrait, Lily doesn't hesitate...until the lying libertine leaves her in disgrace. With the painting now public, Lily has no choice but to turn to the one man who might save her from ruin.

Highland Devil turned Halfhearted Duke

The Duke of Warnick loathes all things English, none more so than the aristocracy. It does not matter that the imposing Scotsman has inherited one of the most venerable dukedoms in Britain—he wants nothing to do with it, especially when he discovers that the unwanted title comes with a troublesome ward, one who is far too old and far too beautiful to be his problem.

Tartan Comes to Town

Warnick arrives in London with a single goal: get the chit married and see her become someone else's problem, then return to a normal, quiet life in Scotland. It's the perfect plan, until Lily declares she'll only marry for love...and the Scot finds that there is one thing in England he likes far too much...

Expected publication: August 30th 2016 by Avon
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 10 lutego 2016, o 18:03

Oj, przeczytałabym jej coś nowego, ale pewnie nie ma szans :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lutego 2016, o 18:21

mam jeszcze w zapasie ostatni tom Kasynowych ;) ale nie ukrywam że miło byłoby zobaczyć jakąś nowość MacLean w zapowiedziach i wydanych...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 7 marca 2016, o 19:20

Przeczytałam Sekrety damy.
bez fajerwerków, bez szału ale tez złe nie było. Strasznie sie z tymi tajemnicami szarpali: on chce ale nie może, ona chce ale nie może. jednak chce i sie stara, potem wątpliwości, potem ona znowu chce i się stara, teraz ona nie może . tajemnica, zaufaj mi, ufam, jednak nie mogę... oj takie to było poszarpane, a jednak czytało sie dobrze. Nie jest to coś co zapamiętam i powtórzę. No i można by się czegoś więcej po Chasie spodziewać :hyhy: Może przeszkadzać "postać" Anny - cóż, nie jest to kobieta jakiej szukamy w romansach :shifty:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 7 marca 2016, o 19:31

czyli podobnie jak ja. Bez wyrywania włosów z głowy - niezaleznie czy ze szczęścia czy z rozpaczy ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 7 marca 2016, o 19:39

może byłoby lepiej jakby sie tak nie szarpali wewnętrznie ? :hyhy:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 7 marca 2016, o 20:13

Zdecydowanie za dużo szarpania. Oboje z takimi osobowościami, to powinni dać taki popis, że szczęka by nam opadła, a tak wyszło poprawnie. Nie, nie zaliczyłabym do kategorii "zła". Może lekko rozczarowująca, ale głownie w kontekście poprzednich :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 marca 2016, o 04:57

Nie wyszło to jakoś szczególnie ciekawie. Bez polotu.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 marca 2016, o 11:21

Sekrety damy przede mną, ale nadal mam nadzieję na coś dobrego jak pozostałe ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 marca 2016, o 15:32

No cóż, nadzieję zawsze można mieć, co komu to szkodzi. Po drugie, niektórym te wypociny się podobają, czyli jest szansa :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 marca 2016, o 15:35

pewnie i tego się trzymam ;)
reszta była spoko więc wiesz
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 marca 2016, o 15:43

Poprzednie mnie również, ale w zasadzie tylko pierwszą pamiętam i trochę drugą.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 marca 2016, o 17:38

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 14 kwietnia 2016, o 14:32

Dobra, miałam napisać jedno zdanie odnośnie nowej (u nas) książki pani MacLean - "Uwodziciel bez szans" ;)
Jedno zdanie, bo nie bardzo wiem co mam napisać ;)
Czytało mi się tę książkę całkiem dobrze i szybko. Było sporo humoru. Głównie za sprawą bohaterki, jej sióstr lubujących się w skandalach oraz okoliczności prowadzących do zdobycia tytułu i osiągnięcia bogactwa przez jej ojca.
Główna bohaterka - Sophie przypadła mi do gustu od samego początku. Kiedy nakryła w oranżerii swojego szwagra (księcia!!!) na zabawianiu się z jakąś latawicą (a on nie wykazał żadnej skruchy, mimo że zjawiła się tam również jego ciężarna żona) coś w niej pękło. Nawtykała mu, a później wepchnęła do sadzawki z rybkami :rotfl: Dało to początek całej lawinie wydarzeń. Cała socjeta odwróciła się od Sophie stając po stronie księcia. Dziewczyna, wiedząc że nie ma już nic do stracenia, wyraziła także swoje zdanie na temat arystokracji. Bohaterka nie znosiła arystokracji i panującego wśród niej fałszu, negowaniu jakichkolwiek odstępstw od powszechnie przyjętej normy przy jednoczesnym przymykaniu oczu na haniebne postępki tych wyżej postawionych. Tęskniła za miasteczkiem, w którym mieszkała przez 10 lat (?), zanim ojciec dorobił się tytułu i przeprowadził wraz z rodziną do Londynu. Wierzyła, że jej życie tam byłoby lepsze i miała w pamięci chłopca, z którym się wtedy przyjaźniła i który miał ją poślubić, gdy dorosną. Według mnie to akurat było zupełnie bezmyślne i naiwne. Bohaterka później postawiła wszystko na jedną kartę, a w ogóle nie przemyślała sprawy.

Okoliczności pierwszego spotkania głównych bohaterów były dość komiczne. Dziewczyna wzięła na zakładnika but mężczyzny, a w zamian za jego zwrócenie poprosiła o odwiezienie jej do domu. Sporo mu jeszcze krwi napsuła w późniejszym czasie :D
Sam King dla mnie był nieco mało wyrazisty. Może to wyłącznie moje odczucie, ale jakby czegoś mu zabrakło. Miałam także wrażenie, że nieco pewne rzeczy wyolbrzymiał i demonizował. Jego wieloletni konflikt z ojcem uległ wyjaśnieniu dość szybko. Wystarczyło odrzucić dumę i wyjawić kilka ukrytych faktów. Nie rozumiem czemu ta sytuacja ciągnęła się przez 15 lat.
Im bliżej końca tym mniej mi się podobało, ale ja tak mam z większością książek. Akcja nieco zdechła, taka trochę mamałyga się tam zrobiła. Zabrakło mi większego powera :P

Reasumując, książka na pewno jest warta przeczytania. Nie określiłabym jej jednak jako czegoś wybitnie cudownego. Do połowy, może troszkę ponad, miałam wrażenie, jakbym czytała dobrą komedię ;) Dialogi między bohaterami bawiły, spodobał mi się również szkocki książę, ale niestety pojawiał się dość rzadko :P Później książka straciła werwę i zaczęło się takie łażenie i smęcenie. Jednak wydarzenia toczące się na kilkunastu ostatnich stronach były dość burzliwe ;)
Chciałam jeszcze dodać, że miałam podczas czytania dziwne wrażenie, jakby historia opisana była 'po łebkach'. Zabrakło mi nieco refleksji i szczegółów dotyczących pewnych spraw.

[Miałam jednak więcej niż jedno zdanie do powiedzenia :lol: ]

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 kwietnia 2016, o 14:37

dzięki Very ;)
wygląda to fajnie ;) chyba nawet to zamówiłam więc niebawem powinnam też przetestować ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 14 kwietnia 2016, o 15:36

Papaveryna napisał(a):Im bliżej końca tym mniej mi się podobało

Ja miałam podobnie. Wiązałam spore nadzieje z tym tytułem... nie było źle, ale achów i ochów zabrakło.
Szkot ma być w następnym tomie ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 14 kwietnia 2016, o 15:41

Tak pomyślałam, że może być jakaś osobna historia dla Szkota :) Dzięki za potwierdzenie :)
wiedzmaSol napisał(a):dzięki Very ;)
wygląda to fajnie ;) chyba nawet to zamówiłam więc niebawem powinnam też przetestować ;)

To daj koniecznie znać jakie na Tobie zrobi wrażenie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 14 kwietnia 2016, o 18:06

Ooo muszę się zapoznać :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 kwietnia 2016, o 19:59

To znaczy, że wydano u nas coś nowego? :missdoubt:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 kwietnia 2016, o 20:03

No, nawet z (chyba) 3-miesięcznym poślizgiem po oryginale ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 14 kwietnia 2016, o 20:04

Księżycowa Kawa napisał(a):To znaczy, że wydano u nas coś nowego? :missdoubt:

No w połowie marca jakoś :) O to: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/298760/uwodziciel-bez-szans

Ja muszę jeszcze wcześniejsze nadrobić ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 kwietnia 2016, o 20:09

Nie zauważyłam. To znaczy: widziałam okładkę, ale myślałam, że to kogoś innego :lol:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 kwietnia 2016, o 09:11

Dam znać ;) ale najpierw muszę dokończyć serię o Kasynie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości