Teraz jest 7 października 2024, o 18:31

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 21022
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 3 marca 2016, o 13:49

Leo mi na żadnego romansowego bohatera nie wygląda. Utył i przypomina chomika. Jako aktor jest ok ale jako główny bohater romansu - zdecydowanie NIE.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 marca 2016, o 14:20

obecny Leo za nic :P ale ten młody nie był taki zły :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 marca 2016, o 15:56

rewela napisał(a)::hihi: wyobrażała sobie któraś z Was Leo di Caprio jako Deana Robillarda? bo takiego Deana widziałaby SEP :)

ja nawet nie wiem kogo widziałam, jak czytałam "Urodzonego uwodziciela" ale Leo chyba nawet nie przyszedł mi do głowy :P

Leo, nigdy.
Wolałabym młodego Redforda albo młodego Newmana.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 3 marca 2016, o 22:00

Robert i Paul, Ci panowie są/byli niesamowici, ale ja nie umiem ich współcześnie obsadzić, tak w 21 wiek :) ale na lata 70siąte i 80siąte? nie ma sprawy :D np.: Redford pasowałby mi do roli Mitcha Blaine'a z "Na przekór wszystkim" :P
ale się wie.. każdy widzi co chce widzieć :) i to jest cudowne w czytaniu!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 marca 2016, o 12:00

a może podłubiemy w sportowcach aby obsadzić role panów z drużyny Stars? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10085
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 4 marca 2016, o 20:37

Nie bardzo zrozumiałam :niepewny:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 5 marca 2016, o 22:47

wiedzmaSol napisał(a):a może podłubiemy w sportowcach aby obsadzić role panów z drużyny Stars? :hyhy:


Sol, za mało sportowców znam, żeby móc obsadzić ich w rolach futbolistów ;)

a propos futbolistów, skończyłam powtórkowo "Podróż do nieba" :) przy drugim czytaniu bardzo, ale naprawdę bardzo, zyskał w moich oczach Bobby Tom :) w pajacu dostrzegłam drugie dno, przestał być dla mnie jednowymiarowy.. bardzo podobny do Deana.. wszystkim wydawało się, że go znają, a on..mimo swoich bajerów taki skryty i w ogóle.. fajny! :bigeyes:
Suzy i Way? ich historia wciąż na mnie działa...
tylko ta nieszczęsna Gracie mnie jednak nie przekonała.. wstyd mi za nią było..w sumie od samego początki jawiła mi się jak napalona psinka, którą spuszczono ze smyczy, wszystko sprowadzało się do seksu.. jakaś orgietka u Bobba Toma - może będę mogła popatrzeć?, filmy porno w hotelu - może będę mogła popatrzeć? Bobby Tom - może się ze mną prześpi? antykoncepcja - biorę pigułki, bo zakładam, że przede mną otwierają się nowe możliwości..było coś jeszcze, ale wyleciało mi teraz z głowy.. i nie usprawiedliwia jej to, że była 30sto letnią dziewicą, o nie! jedyny raz kiedy podobała mi się postawa Gracie - to właśnie wtedy, gdy
Spoiler:


ale reasumując... warto było poczytać drugi raz :) choćby dla utwierdzeniu się w przekonaniu, że wątek pary pobocznej dalej mnie kręci, że Bobby Tom zyskał bardzo i ...scena z lodami była bezbłędna!! :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10085
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 6 marca 2016, o 18:02

Jeśli miałabym wybierać kolejność
Kevin -> Dean -> Dan -> Heath ->Cal w sumie ta ostatnia trójka tak mieszkanie :P
Niestety nie znam więcej książek z futbolistami :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 marca 2016, o 18:40

rewela napisał(a)::hihi: wyobrażała sobie któraś z Was Leo di Caprio jako Deana Robillarda? bo takiego Deana widziałaby SEP :)

Rewelo, gdzie to było napisane? W książce czy na stronie pani SEP?
A jeśli w książce, to w której i mniej więcej w której jej części?
Pytam, bo pomyślałam, że jeśli to w książce, to chętnie porównam, jak było w oryginale, a jak przeszło w tłumaczeniach.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 marca 2016, o 20:05

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 marca 2016, o 22:09

Ślicznie dziękuję, Lilio.
Fajny ten z ostatniego linka.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 marca 2016, o 20:55

może niekoniecznie w autorskim powinnam o tym pisać, ale..skoro SEP mnie zawojowała, że postanowiłam stworzyć sobie kolekcję jej książek, więc pisze tutaj :P

chciałam sobie zrobić powtórkę "Słodkiej jak miód" więc zamówiłam przez allegro, a że pani też sprzedawała "Z miłości" to pomyślałam, biorę również :) i tak czekałam na przesyłkę... no i trochę poczekałam, bo po drodze gdzieś ta "Słodka.." się u pani schowała (pewnie nie chciała jej opuszczać ;) ) i wiecie co? i tu niespodzianka... ponieważ musiałam tak długo czekać, Pani dorzuciła gratisowo "Wymyślne zachcianki" :wesoły: milusio, prawda? :) i tym o to sposobem seria o golfistach już skompletowana.. Futboliści mi nie idą, bo czekam na jakieś "promocje" ;) ale z tym chyba będzie słabo...

tak więc czeka mnie niebawem powtórka "Słodkiej..." porównam swoje pierwsze odczucia i sprawdzę, czy książka dalej na mnie działa :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2016, o 22:51

Rewelo, gratuluję trzech nowych książek.
Teraz, jak Amber wznowił dwie części Chicago Stars, to zrobił mi nadzieję, że wznowi też pozostałe.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 marca 2016, o 23:10

oj ja liczę na wznowienie! bo ceny egzemplarzy z allegro są, niestety, ponad moje możliwości! ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2016, o 14:15

oni tak dziwnie wznawiają od środka ;)
ale oby jednak udało im się całość. Bo stare wydania raz że drogie dwa że ciężko dostępne. Cieszę się że to jednak za mną :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 marca 2016, o 20:50

... trzy, że nie nowe ...
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2016, o 13:32

akurat często można trafić na fajny stan ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 marca 2016, o 16:08

Niestety miałam pecha z "Areną". W opisie stało jak byk, że prześliczna i jak nowa, a przyjechała ciemna, podniszczona, z rozwarstwiającą się okładką i wyrwanymi dwiema kartkami. Kosztowała ponad 70 zł. To moje najgorzej wydane pieniądze.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2016, o 16:24

to faktycznie pech... A nie mogłaś reklamować? Przy zakupie przez neta masz 14 dni na zwrot (dawniej 10) i reklamację, powinni Ci tak samo zwrócić koszta wysyłki.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 marca 2016, o 16:29

Nie mogłam. Kupiłam na kogoś innego, a we własnych rękach miałam dopiero kilka miesięcy później.
Na dokładkę nie musiałam jej wcale kupować, bo moja mama i jej sąsiadka posiadają na spółkę kilka książek SEP i mogłam zabrać ich egzemplarz. No ale złakomiłam się na słówka "jak nowa" i masz babo placek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 17 marca 2016, o 11:57

na profilu SEP na fb, miesiąc z "Podróżą do nieba" :)
to teraz szybka podróż po okładkach :)

https://www.facebook.com/SusanElizabeth ... =3&theater

która Wam się najbardziej podoba? bo mnie chyba jednak bułgarska ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 17 marca 2016, o 16:18

Na Bułgarskiej jest fantastyczna sukienka. Uwielbiam taki kolor.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 marca 2016, o 00:47

Mam niemiecką z dziewczyną na skuterze.
Szkoda, że tej okładki nie dostała Phoebe, bo piesek lepiej pasowałby do niej. Albo jeszcze lepiej Molly, ona pasowałaby i do pieska, i do skutera.

Przy aktualnej niemieckiej okładce (z misiem) ktoś się wypowiedział o niemieckich tytułach i je skrytykował. Też tak uważam. Są do kitu. Wszystkie. Nie tylko książek, ale i filmów, i w ogóle wszystkiego.

Na spotkaniu autorskim pani SEP zrobiła nam grę: mówiła jakiś fakt z książki, a my miałyśmy zgadywać tytuły. Miałabym wszystkie dobrze, gdyby można było podawać tytuły po polsku. A niemieckich nie znałam wcale, bo nie są warte, żeby je pamiętać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 kwietnia 2016, o 21:53

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 19 kwietnia 2016, o 22:13

Dobre są :lol:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości