Forumowy poradnik związkowy

przez **Basia** » 23 września 2007, o 13:18

racja.lepiej nie zapeszac:) Obrazek

przez **jola** » 23 września 2007, o 14:23

i czekamy na informację jak się posuwa sytuacja!

przez **dobi** » 24 września 2007, o 12:00

swoją drogą, to był piękny wiek, jak człowiek siedział z przyjaciółką albo kuzynką (wogóle jakąś inną babą) i analizował każdy uśmiech i zachowanie faceta, który aktualnie był na tapecie Obrazek

wiwi też zyczę powodzenia i czekam na informacje jak wam idzie Obrazek

przez **jola** » 24 września 2007, o 12:03

ojoj masz rację

teraz to się zastanawiam raczej czy ślubny słucha co do niego mówię

przez **dobi** » 24 września 2007, o 12:06

no więc właśnie. dlatego ja czasami dla higieny psychicznej lubię się spotkać z kumpelami i poplotkować o facetach i ich niektórych wyczynach Obrazek

mój facet zawsze sie zastanawia jak to jest, ze kobiety rozmawiają bez skrępowania o tym co robią z facetami...

przez **Dorotka** » 24 września 2007, o 12:38

Faceci też rozmawiają o swoich przygodach z panienkami, tyle tylko, że są to opowieści z gatunku "opowieści dziwnej treści" czyli mocno podkolorowane. :wink:

Jakby się tak posłuchało o czym oni mówią, to okazałoby się, że mamy wokół nas samych super samców, którzy bzykają wszystko co się rusza, a na dodatek w najdziwniejszych miejscach i w akrobatycznych pozycjach, w czasie godnym długodystansowców, z werwą Casanovy i fantazją rodem z Kamasutry. :lol:

Gdyby to tylko była prawda, to świat byłby pełen szczęśliwych, spełnionych kobiet. :wink:

Oj, gdyby to była prawda.....

przez **dobi** » 24 września 2007, o 12:50

hmmm... z tego co wiem, to faceci nie zawsze rozmawiają o seksie. nie mówię o tych gawędziarzach-erotomanach, u których organy seksualne ograniczają się do oczu i narzadów mowy.

ja w każdym razie wolę rozmowy kobiece... są pożyteczniejsze Obrazek

przez **Gość** » 25 września 2007, o 16:13

To chyba był dział: "fantastyka"?

Niedługło to ja przyjdę tu po rady. Wyjeżdżam na studia i będę szukać. Oczywiście nie na wydziale, bo idę na filologię polską. Nie chciałabym mieć faceta humanisty. Wiecie, przeciwieństwa...

przez **wiwi14** » 25 września 2007, o 16:29

obiecuję je zdawać, ale niestety aktualnie nie mam co Obrazek

no, ale jestem dobrej myśli i to sie liczy Obrazek

z reszta mamy sie dzisiaj spotkac...co prawda w wiekszym gronie, no, ale coz nie mozna miec wszystkiego, czego by sie chcialo.. Obrazek

przez **Fringilla** » 25 września 2007, o 20:02

powodzenia Obrazek

ech, nostalgicznie się ciut dla mnie tu zrobiło...

przez **Hebe** » 25 września 2007, o 20:36

Co do tych mocno podkolorowanych opowieści to się zgadam z tobą Dorotko Te opowieści należy zaliczyć do literatury science fiction, bo jakoś nie wieżę ani w tych akrobatów, ani zmordowanych ogierów i tak dalej

przez **Gość** » 5 października 2007, o 10:25

nie smućciesię życie jest piękne nawet bez facetów o połowę mniej problemów

przez **dobi** » 7 października 2007, o 22:46

fakt

ale z facetami też czasami jest wesoło Obrazek

przez **Smoczyca** » 8 października 2007, o 08:54

Ja już też straciłam to złudzenie. Ech... A kiedyś było tak pięknie.

przez **Andromedka** » 8 października 2007, o 12:32

No niby tak...ale jednak przydalby się taki ktory wie czego chce prawda?? Poza tym umie cię ujmująco poderwać Obrazek

Eh...

przez **Dorotka** » 8 października 2007, o 12:33

Właściiwe to ta ich męska fantazja wcale nie jest zła, bo jak się panowie nasłuchają od siebie róznych bajeczek, to potem w realu próbują sprawdzić czy to da się powtórzyć. No i albo jest odlotowo, albo odlotowo śmiesznie. No cóż, zawsze to lepsze niż rutyna.

przez **Andromedka** » 8 października 2007, o 14:36

OOO własnie i lepsze od siedzenia przed tv i wpieprzaniem chipsów i piciem piwa!!!

przez **Smoczyca** » 8 października 2007, o 15:19

Ja jednak w tej chwili wolałabym chipsy, niż jakiegoś popieprzeńca. A już zwłaszcza pieprzącego popieprzeńca. Zna ktoś jakiś program, gdzie sfrustrowane kobiety mogą wyżyć się na płci małodobrej? Tej brzydkiej, gnuśnej, wrednej, chamskiej, bezrozumnej, niesłuchającej, pijącej na umór, idiotycznej, o małym mózgu, wielkim ego i brzydkim zapachu spod pach?!

przez **Dorotka** » 8 października 2007, o 18:38

Dragon, to tu. Wal śmiało.

Wysłuchamy, doradzimy, pocieszymy lepiej niźli niejeden psychol[og]. :wink:

Przecież nikt Cię nie zrozumie tak jak my. No, wyrzuć to z siebie, to będzie Ci lżej.

przez **pinksss** » 8 października 2007, o 18:44

jerry springer...

przez **Paulus** » 8 października 2007, o 19:42

I jeszcze dodatkowo Cie pocieszymy i podtrzymamy na duchu.

P.S. Dziewczyny uwazajcie co piszwecie o facetach, bo jeszcze jakis sie tu zaloguj po zenskim pseudo i bedzie liptom (chodzi mi szczegolnie o ta pierwsza strone).

przez **Fringilla** » 8 października 2007, o 20:04

hm, to Zarząd prowadzi kontrolę członków pod względem płci? a my się cenzurować powinnyśmy? Obrazek

przez **Kat** » 8 października 2007, o 20:09

nie prowadzimy Obrazek

ale jak sie zlaoguje, to dowie sie czegos ciekawego o swojej plci i moz ebedzie lepszy dla swej przyszlej lub obecnej Obrazek

przez **Paulus** » 8 października 2007, o 20:10

W profilu nigdzie nie ma zapytania o plec. A jak jakis przedstwawiciel plci przeciwnej wpisze sie jako kobieta to co wowczas?

przez **Fringilla** » 8 października 2007, o 20:13

Kat - to rozumiem Obrazek

nigdzie nie było napisane: damski klub - facetom wstęp wzbroniony Obrazek

Forumowy poradnik związkowy

Kto przegląda forum