J.D. Robb

przez **•Sol•** » 2 grudnia 2015, o 16:25

co racja to racja.
Może Prószyński z czasem go wyda

przez **phantera onca** » 2 grudnia 2015, o 16:37

Ja już chyba ich pytałam i to co zwykle- nici :zalamka:

przez **Lilia ❀** » 1 lutego 2016, o 21:40

First Look: J.D. Robb’s Brotherhood in Death (February 2, 2016)

przez **Księżycowa Kawa** » 12 lutego 2016, o 02:48

Chyba najwyższy czas brać się za poprzedni tom.

przez **rewela** » 26 lutego 2016, o 13:50

za mną drugie spotkanie z cyklem In Death

dwie pierwsze książki przeczytane i powiem tak.. wydawałoby się, że nie moja bajka, jakoś nie kręcą mnie futurystyczne światki, ale to co czytałam mi się podobało!! naprawdę podobało! jestem w szoku

podoba mi się postać Eve.. rozumiem uwielbienie dla Roarke'a

uosabia wszystko to co chciałoby się mieć w partnerze

ale co najbardziej mi się podobało? że śledztwa tak mnie wkręciły, że nie mogłam się oderwać od czytania..
myślę więc, że jeszcze się z cyklem nie rozstaję, a jak widzę dużo dobrego przede mną...

przez **phantera onca** » 26 lutego 2016, o 13:55

To właśnie jest Robb

same pyszności :smile:

przez **•Sol•** » 26 lutego 2016, o 13:56

kolejna fanka nam rośnie :hyhy:

Eve kocham od pierwszego zdania, słowa, jej gestu

cudowna jest dla mnie, ta jej siła, charakter, moralność niezachwiana

Roarke'a nie od początku polubiłam, dopiero w Aniele zemsty, Rewelo, ta część jest... ach! W ogóle seria jest boska ale jak się czyta te z Roarkiem

Spoiler:

w większej ilości to po prostu się nie da nie rozpłynąć

Śledztwa są różne, ja najbardziej lubię te na podobieństwo Colombo - wiadomo kto zabił, ale z zapartym tchem czekamy jak Eve to odkryje

no i potem te zbiórki w ich domu. Ach

przez **phantera onca** » 26 lutego 2016, o 13:57

I najlepsze są zabiegi z Triną :evillaugh:

przez **•Sol•** » 26 lutego 2016, o 14:00

to jeden z wielu elementów komediowych

ale ja wolę ten Eve&Summerset

przez **rewela** » 26 lutego 2016, o 14:04

a mnie zastanawia dlaczego Summerset nie lubi Eve

przez **•Sol•** » 26 lutego 2016, o 14:06

początkowo ona wydawała mu się nieodpowiednią kobietą dla Roarke'a którego traktował jak syna

ale gdy zobaczył jak ona go kocha to sam ją pokochał

tylko że ich utarczki oboje bardzo lubią i mimo że za sobą by w ogień wskoczyli żadne się nawet do resztek sympatii nie przyzna

takie charakterki

przez **Księżycowa Kawa** » 27 lutego 2016, o 02:00

Na dodatek całość trzyma poziom i jest intrygująca, a watki kryminalne mają tendencję zwyżkową.

I jest jeszcze temat: Maraton czytelniczy z IN DEATH J.D. Robb

przez **•Sol•** » 27 lutego 2016, o 13:57

zgadza się, ostatnie które czytałam (stanęłam na Wyrachowanie i śmierć) są naprawdę wyrywające z butów. Nie umiem wskazać od którego tomu, ale na pewno im dalej tym lepiej.
Im więcej Peabody i Iana tym lepiej

przez **Księżycowa Kawa** » 27 lutego 2016, o 16:18

Mniej więcej tak od szóstego.

przez **•Sol•** » 27 lutego 2016, o 16:28

Po Czarnej Ceremonii na pewno

Kawo, a jak Tobie się podobał tom Zrodzone ze śmierci?

przez **phantera onca** » 27 lutego 2016, o 16:46

Ta część jest o tych

Spoiler:

czy coś pokręciłam?

przez **Księżycowa Kawa** » 27 lutego 2016, o 16:56

W zasadzie mam zastrzeżenia do tych początkowych, potem jest już dobrze, bardzo dobrze. I tu również było interesująco. A co?

przez **•Sol•** » 27 lutego 2016, o 17:18

tak Phantero

Kawo, bo dla mnie ta część była trochę jednak niepasująca. Śledztwo ok, ale własnie

Spoiler:

... Nie grało mi to

i ciekawa jestem czy jestem w tym odosobniona.

przez **Księżycowa Kawa** » 27 lutego 2016, o 17:26

Nie wiem, ale kompletnie mi to nie przeszkadzało. Nie w tej wersji.

przez **phantera onca** » 27 lutego 2016, o 17:33

Moim zdaniem trochę było dziwnie, także nie jesteś odosobniona :smile:

przez **•Sol•** » 27 lutego 2016, o 17:52

mnie nie pasowało do serii

sam pomysł był świetny ale nie tu, mimo że to futurystyczne

przez **phantera onca** » 27 lutego 2016, o 17:58

Tak , w tej części Robb trochę przedobrzyla.... Ale nawet najlepszym się zdarza

już nie mogę doczekać się kiedy przeczytam ostatnią :smile:

przez **•Sol•** » 27 lutego 2016, o 17:59

no trochę owszem

ale wiesz, dzięki temu powstała książka Nadine i film potem na jej podstawie i była część Celebryci i śmierć która jak dla mnie jest boska

ochotę mam okrutną by wziąć się też za kolejną przypadającą ale na razie nie jestem w stanie za bardzo czytać. Forum tak jednym okiem, ale pewnie już niedługo - katar

przez **phantera onca** » 27 lutego 2016, o 18:02

Znam to z autopsji :evillaugh:

nie ma chyba nic gorszego niż katar :smile:

Celebryci też fajne :smile:

przez **•Sol•** » 27 lutego 2016, o 20:46

kaszel bywa równie rozkoszny

bardzo

i jeszcze Śmierć w Dallas mi tak w głowie siedzi mocno. Chociaż tu brakło mi tego by Stella zdała sobie sprawę kim jest Eve. Szkoda no...

J.D. Robb

Kto przegląda forum