Teraz jest 26 listopada 2024, o 07:16

Samantha Young

Avatar użytkownika
 
Posty: 10122
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 lutego 2016, o 20:36

ten Caine to ten co tylko był sobą jak szedł do sąsiadki "babci"? confused1
Jeśli tak to też go nie lubię :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 16 lutego 2016, o 20:38

on zawsze chciał! dlatego był tak na Alexę cięty :P

tak, Kejti, to on! :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 lutego 2016, o 20:42

kejti napisał(a):ten Caine to ten co tylko był sobą jak szedł do sąsiadki "babci"? confused1
Jeśli tak to też go nie lubię :P

Tak, to dokładnie ten wstręciuch :D
A teraz opowiedz cioci Very za co go nie lubisz? Okropny był, nie? :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10122
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 lutego 2016, o 20:43

O raju, ta część była dla mnie katastrofą :zalamka: nigdy do niej nie wrócę :P
Mało co pamiętam ale jak dla mnie on nie miał charakteru, miał swoją bajkę i kolorowe kredki i tyle :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 16 lutego 2016, o 20:47

Kejti, co jak co, ale charakterek to Caine miał :P hihi, to jak potraktował jedną ze swoich kochanek... Łobuz! ja go lubić! bardzo!

Avatar użytkownika
 
Posty: 10122
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 lutego 2016, o 20:52

No ok, wtedy się zachował, to akurat pamiętam :P
Nie wiem, wkurzał mnie niemiłosiernie... gdzie ja takich facetów lubię, niedostępnych, aroganckich, opiekuńczych, wiele by wymieniać ale tego to normalnie bym :krzyczy:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 lutego 2016, o 20:53

Mnie się podobało jak tym ciastem rzucił :D W ogóle do strony 200 było super. Dopóki się z nią nie przespał i nie zaczął po tym świrować. Wtedy to już nie mogłam go strawić. Jego podejście do niej i jej latanie z wywieszonym jęzorem za nim mnie dobijało :disgust:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10122
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 lutego 2016, o 21:47

Nie pamiętam tego ciasta confused1

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 16 lutego 2016, o 21:53

a coś z ciastem bananowym od sąsiadki Ci świta? :)
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 lutego 2016, o 21:56

Spoiler:
Nie pamiętam dokładnie ;)
Takie przepychanki, to ja akurat bardzo lubię :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 16 lutego 2016, o 21:58

Spoiler:
i facet się zdenerwował :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 10122
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 lutego 2016, o 22:47

Ok pamiętam to ale i tak go nie lubię :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3 lutego 2016, o 14:53
Lokalizacja: wielkopolska
Ulubiona autorka/autor: np. McNaught ale i inne

Post przez gabash » 18 lutego 2016, o 10:57

Papaveryna napisał(a): W ogóle do strony 200 było super. Dopóki się z nią nie przespał i nie zaczął po tym świrować.

Dopiero na 200-tnej stronie się z nią przespał? Pózno jakoś :mysli: A ja dopiero jestem coś koło 40-tej..... :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 lutego 2016, o 19:15

No tak jakoś wtedy to było ;) Ale jak dla mnie to mógł dalej z tym czekać. Może książka by się nie popsuła :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10122
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 19 lutego 2016, o 19:16

Very :witch: ^_^

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 25 lutego 2016, o 13:50

właśnie przed chwilą, szukając czegoś innego, natknęłam się na scenę rozstania Liv i Nate'a z jego perspektywy.. ale mi łzy ciekną, włosy stają dęba..masakra jakaś - miękka jestem!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 lutego 2016, o 13:51

przeczytałabym...
Na stronie autorki się natknęłaś?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 25 lutego 2016, o 14:00

http://authorsamanthayoung.com/free-reads/

mniej więcej w połowie strony...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 lutego 2016, o 14:05

spróbuję, ale w domu, bo jak będę kumać i się poryczę w robocie to będzie wstyd :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 25 lutego 2016, o 14:35

rewela napisał(a):właśnie przed chwilą, szukając czegoś innego, natknęłam się na scenę rozstania Liv i Nate'a z jego perspektywy.. ale mi łzy ciekną, włosy stają dęba..masakra jakaś - miękka jestem!

Nie pamiętam już tego, ani o co chodziło.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10122
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 25 lutego 2016, o 17:28

Przeczytałam powierzchownie
Spoiler:

Fajnie czasami przeczytać od strony faceta, tak szczerze przez ten kawałek tekstu trochę inaczej patrzę na Nate'a (zdecydowanie lepiej bo on kompletnie mi się nie podobał) w ogóle przy czytaniu odbierałam świetne emocje, aż się dziwie bo po angielsku zawsze mam wrażenie że trochę odczuwam to wszystko słabiej :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 80
Dołączył(a): 12 marca 2013, o 09:56
Ulubiona autorka/autor: L. Kleypas, A. Glines, S. Young, M. Shieridan

Post przez Tristitia » 13 marca 2016, o 22:50

gabash napisał(a):
Papaveryna napisał(a): W ogóle do strony 200 było super. Dopóki się z nią nie przespał i nie zaczął po tym świrować.

Dopiero na 200-tnej stronie się z nią przespał? Pózno jakoś :mysli: A ja dopiero jestem coś koło 40-tej..... :roll:

Przespał się z nią pierwszy raz koło 120 str. :) Można oznaczyć jako spoiler: taki "pieprzny" szybki numerek na biurku :red:
Caine mi się podoba jednakoż, nie jest miałki i bezbarwny jak Marco z "Ostatniej szansy". W ogóle na podstawie tomów 1-3 tej serii miałam nadzieję na porządny romans Hannah i Marco, a wszystko poszło się... ekhem... no z dymem poszło. U mnie lista "samców" wg Youngowej wygląda tak:
1) Nate i Braden - ex aequo się uplasowali
2) Cam i Cole (j.w) - to de faco ten sam bohater w dwóch wcieleniach, Cole to klon Cama, sama autorka nieraz podkreślała, że C. Junior się na C. Seniora kreował
3) Caine
A dla Marca to już miejsc zabrakło, bo jego niezbyt trawię. Taki miał być niegrzeczny chłopiec, a wyszło na to, że "młody gniewny" to on był za bardzo młodych lat (ot taki gimnazjalista), a potem był zwyczajnie niedowartościowany i potrzebował mentalnego kopa w postaci przychówku, co by się zebrać do kupy :czeka:
Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 14 marca 2016, o 21:38

Tristitia, Marco tu nie zbiera najlepszych ocen ;) więc witaj w klubie! mnie ten facet działał na nerwy...bardzo! ;) ale prawda jest też taka, że po drugim czytaniu, bo tak zdecydowałam się na drugie czytanie, kiedy nie miałam już takich oczekiwań, bo wiedziałam jaki Marco jest i...no właśnie, przeżyłam i jako tako było :D wciąż go nie lubię, ale tamtym razem nie miałam ochoty rzucać książką :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 marca 2016, o 22:37

Ciekawe, co będzie za trzecim razem? :hyhy: Może tym razem powinno być w oryginale :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 14 marca 2016, o 22:42

może niekoniecznie ;) oryginały czytam długo... a nie 'kocham' tych bohaterów, by tak się poświęcić;)
z Hannah i Marco mam tak, że nawet nie poczytałam o nich opowiadania walentynkowego.. aż sama się sobie dziwię, że zrobiłam sobie powtórkę z "Ostatniej szansy" :D

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Y

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości