Teraz jest 25 listopada 2024, o 14:42

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 22 lutego 2016, o 22:20

klarek napisał(a):Duzzz, potrafiłabyś. Od zwykłej hybrydy to tylko mały krok :) Tylko trzeba mieć odpowiednia hybrydę :)

Trzeba na początku mieć sprzęt :wink:
Zamówiłam sobie na prezent urodzinowy :hyhy: Zobaczymy czy dostanę :shades:
Jednak ogólnie myślałam, że ten sweterek robi się odciskając jakoś, a nie malując :niepewny:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 22 lutego 2016, o 22:33

W ramach przerwy między hybrydami trzasnęłam sobie japoński. Mega rozczarowanie. :( Jutro minie tydzień a po połysku nie ma śladu. Może paznokcie są gładsze. :bezradny: Ogólnie szkoda kasy. Wizyta u mojej kosmetyczki kosztuje 55 zł, a zestaw na allegro 119 (a starczy na co najmniej kilkanaście jak nie kilkadziesiąt razy). W necie wyczytałam, że żeby mieć efekt trzeba powtarzać zabieg co dwa tygodnie do całkowitego odrośnięcia paznokci. I każde dziecko sobie z tym poradzi. :mur:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 22 lutego 2016, o 22:37

Joakar też byłam mega rozczarowana japońskim....zrobiła raz i wiecej już się nie skuszę... :zalamka:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 lutego 2016, o 01:59

Dziewczynki, czy te różne hybrydy, japońskie i pozostałe nowinki nie niszczą płytki?
Który rodzaj robi najmniej krzywdy?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 lutego 2016, o 02:07

Mnie spaskudziły pazury tytany ,a siostrze hybrydy :]
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 lutego 2016, o 02:14

Szkoda, że żadna z tych metod nie daje pewności.
Myślałam, że tylko tipsy są złem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 23 lutego 2016, o 08:13

Janko, wszystko zależy od paznokci. Są panie, które robią sobie hybrydy kilka lat bez przerwy i mają dalej ładne paznokcie. Ale są też takie, które po jednym razie mają paznokcie w złym stanie. Na pewno hybryda nie niszczy tak paznokci jak żel czy akryl. Tutaj płytki sie nie opiłowuje tylko delikatnie ściera miękkim pilniczkiem. Np. ja po 3 miesiącach robię przerwę, bo końcówki mi się rozdwajają i są miękkie. Czekam aż paznokcie odrosną i mogę znowu nakładać.
Japoński z kolei jest podobno zastrzykiem witaminowym dla paznokci i kosmetyczki polecają go po hybrydzie. To jest tylko pasta z minerałami (?) wcierana w płytkę a potem posypywana pudrem i polerowana do połysku. Jak wspomniałam u mnie szału nie zrobiło. :ermm:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 23 lutego 2016, o 10:03

kobity a przy tych literkach to ona ma zwykły biały lakier, czy to coś innego :niepewny:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 23 lutego 2016, o 10:41

Zwykły lakier

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 23 lutego 2016, o 11:14

dziękować, teraz tylko muszę paznokcie wyhodować
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 lutego 2016, o 11:48

żadnych sztucznych nigdy... Jedynie hybrydy mnie kuszą

a dziś lub jutro będę chyba kombinować z gazetą. Chcecie efekty? :hyhy:

Kasiu, a jakiego alkoholu używałaś?
Może być zwykła wódka? Bo mam tylko ją, gin i rum, a te dwa ostatnie wolałabym zużyć wewnętrznie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 lutego 2016, o 16:32

joakar4 napisał(a):Janko, wszystko zależy od paznokci.

Moje w tej chwili są tragiczne. Zamiast kombinować nad nowinkami zdobniczymi, lepiej powinnam najpierw o nie zadbać.

Nie wiem, gdzie robię błąd. Możliwe, że one są za miękkie od zbyt częstego kremowania dłoni. Muszę kremować przynajmniej dwa razy dziennie, ale może powinnam zmienić kremy z nawilżających na natłuszczające.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 lutego 2016, o 16:35

pierwsze słyszę żeby kremy paznokciom szkodziły
Janko a masz krem do dłoni i paznokci czy tylko "krem do rąk"?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 lutego 2016, o 16:39

Ostatnio używałam akurat te tylko do rąk.
Przyszło mi do głowy, że to wina kremów, bo jak używam produkt nawilżający specjalnie do paznokci, to skórkom robi dobrze, a paznokcie się zaraz łamią lub pękają.
Moje paznokcie są wyraźnie za miękkie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 lutego 2016, o 16:40

ciekawe, bo przecież nawet są teraz te olejki do paznokci i to jakże modne ;)
a maziasz paznokcie jakąś odżywką lakierową?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 lutego 2016, o 16:46

Nie, nie lubię ich, bo mi na nich lakier dobrze nie zasycha.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 lutego 2016, o 16:56

a może to malowanie paznokci je tak osłabia? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 lutego 2016, o 16:58

Przeciwnie. Za rzadko maluję.
Jak są pomalowane, to są chronione przed wodą i innymi czynnikami i się wzmacniają. Przed kremami do rąk też są wtedy chronione.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 24 lutego 2016, o 21:49

Ja używałam spirytusu :shades:
Chyba czym mocniejszy tym lepszy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 lutego 2016, o 23:57

wiedzmaSol napisał(a):ciekawe, bo przecież nawet są teraz te olejki do paznokci i to jakże modne ;)

Dzięki Tobie przypomniałam sobie o odżywkach olejkowych. Nie będę na razie malować pazurów i zrobię sobie kurację. Mam dwa olejki firmy "essence". Ich lakierów nie lubię, bo mi nie schną po pomalowaniu, ale produkty do pielęgnacji może się będą lepiej sprawować.

ObrazekObrazek
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 25 lutego 2016, o 01:50

Bardzo fajnie wizualnie wyglądają. U nas pewnie nie ma takich.
Ja wczoraj przy okazji odbierania zamówionej szczotki zakupiłam w Naturze:

Obrazek

Kiedyś miałam z tej serii diamentową i było słabo. Niby troszkę paznokcie utwardziła, ale potem łamały się przy samej doopie. Zobaczymy jak ta. Myślę, że moim pazurom aktualnie się jakoś mocno zaszkodzić nie da. Muszę tylko obczaić coś do zabezpieczania skórek podczas tej kuracji.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 lutego 2016, o 02:09

Very, ta odżywka, kórą pokazałaś, to jest chyba ta sama, o kórej Dziewczyny przestrzegały, że nie wolno jednocześnie malować paznokci, bo się potem strasznie rozwarstwiają.

Olejki "essence" mogą być w Polsce, bo inne ich produkty są.
Przed chwilą użyłam żółty i już po pierwszym razie paznokcie są wyraźnie mocniejsze i wyglądają super zdrowo.
Ciekawe, jak długo wytrwam w stosowaniu, bo moją piętą Achillesową jest szybkie porzucanie wszelkich kosmetyków pielęgnacyjnych.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 25 lutego 2016, o 02:18

Ostatnio i tak jakoś nie miałam humoru na malowanie, więc wytrwam sobie kawałek jeszcze bez. Ale dzięki za informację :)

Właśnie w Naturze jest Essence, ale nie wiedziałam, że coś takiego może w ich szafie być, więc nie zwracałam nawet uwagi :P Ale zaraz sobie poszukam :)

Ja mam taki sam problem :] Podjaram się, użyję parę razy, a później jakoś mi nie po drodze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 lutego 2016, o 02:27

Nie mam pojęcia, co się okaże po dalszym stosowaniu tego olejku, ale w tej chwili moje paznokcie to normalnie marzenie.
Stały się jakby grubsze, ale są przy tym obłędnie elastyczne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 lutego 2016, o 13:30

a olejki z essence wysychają?
Ja mam olejek z pędzelkiem z evree i dziad wysychać nie chce wcale.

Kasiu, dziękuję ;)
spróbuję na zwykłej wódce, a jak nie pyknie to będzie trzeba spirytem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości