kejti napisał(a):Rozbroiłaś mnie tym "ciągiem", świetnie Ci to wyszło
Dziękuję.
Mam nadzieję, że o żadnym ważnym nieszczęściu nie zapomniałam.
kejti napisał(a):Spójrzcie też na to, że B.T. uważał to za obrzydliwe (mleko, karmienie) a jeśli dobrze pamiętam gdzieś był moment jak jego dziecko "jadło" i uważał to za coś wspaniałego, tak jakoś mi się obija taki moment w głowie
To mogło być w "Kandydacie na ojca".
Kilka dni temu pisałam, że wydaje mi się, że "domatorski" wątek Cala zaczyna się w "Podróży do nieba", ale to mój błąd. Niczego takiego nie było. Ani Cala nie było, ani żadnych informacji o tym, że życie rodzinne jest ble.