przez Kawka » 24 lutego 2009, o 03:21
Pomyśl sobie, że na pewno nic Ci nie będzie. Najgorzej jest, jak się człowiek nastawi, że przemókł i na pewno coś go zarazł złapie. Ja w tym roku przemoczyłam buty już z 10 razy, w zeszłym zdarzało mi się moknąć na deszczu całymi dniami. Mimo, że jestem zdechlakiem, który łapie wszystkie infekcje, odkąd nastawiłam się psychicznie, że nic mi nie będzie (bo po prostu nie mogę sobie pozwolić na luksus chorowania), faktycznie nie choruję. Jedyne choróbsko, które mnie dopadło nie było związane z brakiem odporności.