Papaveryna napisał(a): W ogóle do strony 200 było super. Dopóki się z nią nie przespał i nie zaczął po tym świrować.
rewela napisał(a):właśnie przed chwilą, szukając czegoś innego, natknęłam się na scenę rozstania Liv i Nate'a z jego perspektywy.. ale mi łzy ciekną, włosy stają dęba..masakra jakaś - miękka jestem!
gabash napisał(a):Papaveryna napisał(a): W ogóle do strony 200 było super. Dopóki się z nią nie przespał i nie zaczął po tym świrować.
Dopiero na 200-tnej stronie się z nią przespał? Pózno jakoś A ja dopiero jestem coś koło 40-tej.....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość