Teraz jest 23 listopada 2024, o 18:44

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 12 lutego 2016, o 20:43

Raczej Deadpool ;)
Też mam w planach.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 12 lutego 2016, o 20:45

Alias napisał(a):Raczej Deadpool ;)

Ale walnęłam :zalamka: . Dzięki za zwrócenie uwagi ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 lutego 2016, o 21:13

Nie dostałam na dzisiaj biletów :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 13 lutego 2016, o 17:51

Zainteresowanie jest tak duże, że w moim mieście w kinach nie można było rezerwować tylko trzeba było od razu kupić. Ja się załapałam tylko dlatego, że poszłam na seans poranny i że jakimś cudem nie było za wielu licealistów ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 13 lutego 2016, o 18:05

Młody załapał się wczoraj na jakiś nocny seans. Przyszedł mocno zadowolony. Twierdzi, że masa jest smaczków dla fanów komiksów i filmów, a powiązania świetne :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 13 lutego 2016, o 18:49

Potwierdzam :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 14 lutego 2016, o 21:33

hm... byłam dzisiaj w kinie.. kolejki jak ch**... stałam 25 minut po bilety.. .;P ale powiem jedno... było warto iść na Planetę singli... wspaniała gra aktorska... szczególnie Agnieszki Więdłochy... myślałam, że to kolejna ekhm.. głupia komedia romantyczna z której można było się pośmiać... no ale cóż.. było dużo śmiechu...ale naprawdę były też wzruszające sceny... ;P łzy same leciały... to naprawdę dobra komedia.. i naprawdę polecam.. ;P ah no i bohater miał jeszcze Audi. :bigeyes: było na co popatrzeć. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 14 lutego 2016, o 21:39

A był ktoś na nowym Pitbullu? :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 lutego 2016, o 18:44

Świetna nuta, widziałam właśnie trailer, z chęcią zobaczę coś tak odmiennego :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 lutego 2016, o 22:53

Liberty napisał(a):Obejrzałam Deadpoola i szczęśliwie się nie rozczarowałam. W końcu Ryan Reynolds mnie nie wkurza, powinien zachować ten strój na zawsze :P

Zdecydowanie tak. Lekko spóźniona, ale widziałam. A razem ze mną ponad połowa sali w kinie. Widać zainteresowanie nie spada. Na dodatek wszyscy siedzieli do samego końca, znaczy wykształcony widz ;) Nie dziwię się popularności. bawiłam się świetnie o ile to słowo pasuje do filmu. fantastyczna zabawa w wyłapywaniu aluzji i powiązań. W sumie okazało się, że na co innego zwróciłam uwagę ja, na co innego mąż, a na co innego syn, z którym konfrontowaliśmy wrażenia.
I tak jak na początku, jestem bardzo zadowolona, że nie jestem rozczarowana. proszę o jeszcze :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 21 lutego 2016, o 09:57

Na "Zwierzogrodzie" wczoraj z córką byłam. Jej się podobało bardzo,choć podejrzewam że większość żartów nie rozumiała :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 21 lutego 2016, o 20:26

klarek napisał(a):
Liberty napisał(a):Obejrzałam Deadpoola i szczęśliwie się nie rozczarowałam. W końcu Ryan Reynolds mnie nie wkurza, powinien zachować ten strój na zawsze :P

Zdecydowanie tak. Lekko spóźniona, ale widziałam. A razem ze mną ponad połowa sali w kinie. Widać zainteresowanie nie spada. Na dodatek wszyscy siedzieli do samego końca, znaczy wykształcony widz ;)


A podobno Polska jest jedynym krajem w którym Deadpool nie miał największej oglądalności. Przegrał z Planetą Singli :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 21 lutego 2016, o 20:29

Przyznam, że nie jestem tym zbyt zaskoczona ani zdziwiona. ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 lutego 2016, o 10:52

klarek napisał(a):
Liberty napisał(a):Obejrzałam Deadpoola i szczęśliwie się nie rozczarowałam. W końcu Ryan Reynolds mnie nie wkurza, powinien zachować ten strój na zawsze :P

Zdecydowanie tak. Lekko spóźniona, ale widziałam. A razem ze mną ponad połowa sali w kinie. Widać zainteresowanie nie spada. Na dodatek wszyscy siedzieli do samego końca, znaczy wykształcony widz ;) Nie dziwię się popularności. bawiłam się świetnie o ile to słowo pasuje do filmu. fantastyczna zabawa w wyłapywaniu aluzji i powiązań. W sumie okazało się, że na co innego zwróciłam uwagę ja, na co innego mąż, a na co innego syn, z którym konfrontowaliśmy wrażenia.
I tak jak na początku, jestem bardzo zadowolona, że nie jestem rozczarowana. proszę o jeszcze :)


Mnie się nawet podobało, aczkolwiek, momentami miałam dość tych jego tekstów i ciągłych przekleństw :P
Wyszłam troszkę zszokowana z kina, ale po głębszym przeanalizowaniu, przecież tak miało być i o to chodziło :P
zupełnie inny "super" bohater :hyhy:
musiałabym obejrzec chyba jeszcze raz żeby się przekonać :hihi:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 lutego 2016, o 16:12

7 rzeczy, których nie wiecie o mężczyznach

niby komedia, niby HEA... dla młodzików na sali kinowej było mało ja, głupich dowcipów i takie to wydumane. Dla mnie było kilka płytkich wątków, kilka poważniejszych, kilka prostych prawd (kto ci powiedział, że ta druga jest lepsza?). Przyznam, że jakbym miała płacić za bilet to szkoda kasy, ale sam film wart obejrzenia w domu. Bo faceci chyba tez lekko nie mają...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 28 lutego 2016, o 22:08


“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 29 lutego 2016, o 21:49

Jak bardzo lubię blog Kulturą w płot, tak tym razem bardzo ale to bardzo rozmijam się w opinii z jego autorem. Wiele babek lubi, wręcz uwielbia Deadpoola. Jestem jedną z nich. Większość moich koleżanek też popędziło na seans. Tak, to nie jest film dla wszystkich. Ale zwolenników i przeciwników ma wśród obu płci ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 81
Dołączył(a): 6 marca 2016, o 13:03
Ulubiona autorka/autor: Zafón

Post przez Fabianna » 13 marca 2016, o 00:01

Byłam na Deadpoolu nie nastawiając się ani na tak ani na nie. I zaskoczył mnie pozytywnie. Wśród pozostałych Marvelowych filmów jest taki inny - szczerze miałam dość tych super bohaterów, a ten super-dupek był jak dla mnie strzałem w 10-tkę. I nie chodzi o Ryana Reynoldsa - nie przepadam za gościem, ale tutaj mi leżał wyjątkowo dobrze. :)
Frangar Non Flectar.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 13 marca 2016, o 16:59

A ja ostatnio byłam na "Ave, Cezar". Powiem tak, moim zdaniem nie jest to film na jeden raz, warto obejrzeć go powtórnie, poczytać sobie wszystkie możliwe interpretacje. U braci Coen nic nie jest tak proste jak wydaje się być pozornie. Żart jest często ukryty i nie 'bije,' po oczach.
Dla mnie Ave, Cezar to majstersztyk, również pod względem gry aktorskiej.
Niestety, film raczej nie cieszył się dużą oglądalnością. Byłam co prawda na seansie o 14-tej, ale i tak mocno mmnie zaskoczyła liczba widzów. Łącznie ze mną cztery osoby :]
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 marca 2016, o 18:57

ja chyba wolé ten typ Coenów czyli bardziej kameralny ;)
ps jakos mocno promowany nie jest... troche jak Trumbo.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 kwietnia 2016, o 11:20

Deadpoola planujemy na weekend ;) niby wiem że to nie babski film, ale komiksowe bardzo lubię więc powinno być ok.
I z tego co widzę po Waszych opiniach będzie ok ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 1 kwietnia 2016, o 18:42

A niby dlaczego nie babski?
Śmiem twierdzić, że bawiłam się lepiej niż otaczający mnie faceci, którzy zachowywali się jakby kij połknęli ;) Sol, jest świetny :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 kwietnia 2016, o 00:16

Byłam w czwartek na "Tata kontra tata".Nie powiem ,żebym się zakochała. Świetny Whalberga ( ta klata :bigeyes: ),parę śmiesznych momentów i powalająca końcówka. Mimo wszystko czegoś mi brakowało ...czuję niedosyt.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 2 kwietnia 2016, o 01:30

klarek napisał(a):A niby dlaczego nie babski?
Śmiem twierdzić, że bawiłam się lepiej niż otaczający mnie faceci, którzy zachowywali się jakby kij połknęli ;)

akhm akhm, szczególnie na niektórych scenach ^_^
ps bardzo babski, chwilami przypominał mi klimatycznie Druchny...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 3 kwietnia 2016, o 19:16

Był może już ktoś na Moje wielkie grecki wesele 2? Tak dobre jak część pierwsza? Bo nie chcę się rozczarować...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości