Teraz jest 24 listopada 2024, o 19:31

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 22 stycznia 2016, o 11:30

A ja mam tak, że jak nie jestem na diecie, to się obżeram na maxa, natomiast na diecie trzymam się wyznaczonych granic i po dwóch, trzech dniach nawet słodyczy mi nie brakuje - a jak mam ochotę na coś słodkiego, to wystarczy mi kakao słodzone cukrem brzozowym i tyle. Ograniczam jedzenie, zupełnie wywalam z jadłospisu pieczywo, makarony, ryż i kasze oraz moje ukochane ziemniaki. Rezygnuję też z marchwi, buraków, kukurydzy i owoców. Z wędlin tylko chuda szynka i kabanosy, a z mięs tylko drób niestety. Jak bardzo chce mi się jeść ,to na przegryzkę mam orzeszki ziemne niesolone i figi. Taki reżim trzymam dwa - trzy tygodnie i to zazwyczaj pomaga. Potem mój żołądek przyzwyczaja się już do mniejszej ilości jedzenia i nie odczuwam tak głodu.
Właśnie od poniedziałku zamierzam przejść na dietę.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 22 stycznia 2016, o 11:40

To robię tak: jem właściwie wszystko, ale mniej. Jedyne z czego rezygnuje to słodycze. I chleb staram się zastępować chrupkim pieczywem, ale nie eliminuję go całkowicie. Zazwyczaj mój jadłospis wygląda tak: rano jedna kanapka z wędliną, ok. 11 zjadam jogurt z musli albo sałatkę z fetą albo jajkiem/łososiem, ok. 14,00 banan, obiad normalny, ale mniejsza porcja i na kolację - chrupki chlebek i twaróg/ galaretka z kurczaka. Albo jogurt i trochę płatków lub koktajl warzywno-owocowy.
Na razie trzymam się dzielnie. Za słodyczami nie tęsknię. Do środy tak mi już ok 13 burczało w brzuchu, że aż mi było wstyd. Od wczoraj jest już lepiej.
I od poniedziałku zaczynam ćwiczyć.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 24 stycznia 2016, o 23:46

Kawka napisał(a):Ja jak ograniczam to jestem wkurzona. :P

Tak jest i ze mną. Chodzę wkurzona i lepiej się do mnie wtedy nie zlizać, jak zapcham czymś paszczę to jestem już milusia :evillaugh:

Kawko, to może spróbuj zobaczyć ile kcal pochłaniasz dziennie i wtedy zdecydować się na jakieś ograniczenia. Chociaż może wystarczy regularność posiłków? Nie wiem jak teraz to u Ciebie wygląda.

Sałatki z majonezem jadłam w święta :red: Pofolgowałam sobie w nie, teraz znowu moim przyjaciele jest ocet winny. :wink:
Ja jeszcze unikam np. cebuli i czosnku, ale dlatego że jeśli zjem większą ilość to potem odchorowuję.

Co jeszcze zauważyłam jako poprawę to to, że nie mam boleści, to znaczy nie mam nagłych ataków bólu brzucha, miałam kiedyś co jakiś czas boleści w okolicach brzucha, zatykało mnie tak, że nie mogłam oddychać większy oddech wywoływał falę bólu i oblewaniem się potem, odpukać nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam taki atak. :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 25 stycznia 2016, o 08:30

wygląda na nietolerancję, mam tak samo
tylko ja nie liczę kalorii
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 25 stycznia 2016, o 11:29

Nie wiem właśnie czy to nietolerancja była. :niepewny:
Jem właściwie wszystko co bym jadła do tej pory, tylko jem chudsze, zdrowsze, mniejsze i regularne posiłki.
Kiedyś myślałam o tym, żeby zrobić sobie testy na nietolerancję pokarmową, ale w końcu odpuściłam :red:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 25 stycznia 2016, o 11:48

jak to mówi Gosiurka wiele rzeczy dopiero w połączeniu daje nie tolerancję
ja wiem że u mnie to np ziemniaki :red: nie mogę jeść i kropka
też myslę o testach, tylko mój portfel nie myśli
teraz mam zrobić cukrzycowe, ciekawe ile mnie to będzie kosztowało :red:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 stycznia 2016, o 20:01

Duzz - logistycznie będzie trudno sprawdzić ile co ma kcal. Mam wagę ale nie wyobrażam sobie jakby to miało wyglądać w praktyce. Ryżu/kaszy/makaronu gotuję na oko. Na talerzu moja porcja zajmuje tyle miejsca co mniej więcej moja pięść, podobnie z mięsem/rybą. Surówki nie dozuję, tylko ładuję ile mam ochotę. Słyszałam gdzieś, że metoda "pięści" pozwala na dobranie odpowiedniej ilości. Ziemniaków nie lubię za bardzo więc rzadko jem.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 stycznia 2016, o 08:30

Kawko i jak, wróciłaś do systematycznych ćwiczeń?
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 stycznia 2016, o 11:54

Staram się. Na razie z regularnością ciężko ale coraz lepiej idzie. Poza tym wyszłam z wprawy i kondycyjnie wysiadam po 20 minutach. :bezradny:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 stycznia 2016, o 12:24

no właśnie ja tez wypadłam z rytmu, ale już wczoraj ćwiczyłam
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 stycznia 2016, o 20:16

To będziemy się wzajemnie motywować.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 27 stycznia 2016, o 22:47

duzzza22 napisał(a):Nie wiem właśnie czy to nietolerancja była. :niepewny:
Jem właściwie wszystko co bym jadła do tej pory, tylko jem chudsze, zdrowsze, mniejsze i regularne posiłki.
Kiedyś myślałam o tym, żeby zrobić sobie testy na nietolerancję pokarmową, ale w końcu odpuściłam :red:


Ja sobie robiłam testy i wyszlo mi że właściwie na sporo pokarmów jestem uczulona.Własciwie nie powinnam jeść jabłek,pomidorów,cytrusów,truskawek,gruszek,ryb,mleka i mięsa(poza drobiem)...Z warzyw odpadałaby mi jeszcze pietruszka ,seler i pastrnak.Oraz grzyby...Najlepiej żebym nic nie jadła :evillaugh: ,ale wtedy z kolei są jeszcze pyłki drzew i traw oraz kurz,który mnie tez uczula...Lekarka powiedziala zebym do tego nie podchodziła tak stuprocentowo poważnie.Mogę jeść (no,próbować jeść) właściwie wszystko i obserwować co i jak...
Ostatnio zauważyłam że niektóre produkty rzeczywiście nie wpływaja na mnie korzystnie,ale wystarczyła ich eliminacja z jadłospisu i jest lepiej...Właściwie przestałam pić kupne soki,bo w większości przypadków wychodzi mi po nich pokrzywka(ale tu chyba raczej chodzi o utrwalacze,którymi te soki sa szpikowane,bo soki ,które robię sama takiego efektu nie wywołują),musiałam też ostawić piwa smakowe,bo po nich też miałam objawy alergiczne...Poza tym jem właściwie większośc rzeczy,na które ponoć jestem uczulona...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 stycznia 2016, o 15:52

Kawka napisał(a):To będziemy się wzajemnie motywować.

poproszę, bardzo mi to pomaga :*
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 lutego 2016, o 00:24

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lutego 2016, o 08:09

jaaaaaaaaaaaa :evillaugh:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 2 lutego 2016, o 14:06

To pierwsze śmieszne. Na widok drugiego aż mnie wszystko zabolało.

Jak tam Wasze ćwiczenia? Ja dziś już jestem po dzisiejszym treningu, a Wy?
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lutego 2016, o 14:09

ja jeszcze przed, ja na razie w robocie
waga mi sie nie zmienia, za to zwało mi 2 cm w biodrach
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 2 lutego 2016, o 14:13

Dietę trzymam ćwiczyć nie ćwiczę bo nie ma laptopa, od jutra planuję wrócić do kijków.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lutego 2016, o 14:14

pogoda sie poprawiła, wiec to dobry plan
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 2 lutego 2016, o 14:15

I ja to w sumię wolę, biorę ze sobą mp4 i mam wtedy godzinę relaksu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lutego 2016, o 14:19

i na przemyslenia
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 2 lutego 2016, o 16:18

Dobrze jest czasem przemyśleć kilka spraw. Ja zawsze spaceruję, kiedy mam ochotę pomyśleć nad czymś, a ćwiczenia są dobrym czasem na odcięcie się od myślenia, kiedy mam ochotę oderwać myśli od jakiegoś kłopotu. Wiem, dziwnie to brzmi. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 3 lutego 2016, o 09:12

brzmi bardzo normalnie :przytul:

u mnie trening zaliczony
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 6 lutego 2016, o 10:21

U mnie chwilowa przerwa - męczy mnie okres i jakoś nie mam ochoty w tym miesiącu ćwiczyć. :bezradny:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 lutego 2016, o 14:56

waga mówi ze jest 70
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości