rewela napisał(a):tammm gamoniem Aniu! nie dałaś mu szansy hihihi
Oj dałam mu szansę..napaliłam się na tą książkę jak nigdy! Young prawie nigdy mnie nie zawiodła a tu taki cios
Papaveryna napisał(a):aniazlipca napisał(a):Dla mnie on był gamoniem i tyle lubię bad boyi, ale on mocno przeginał w niefajny sposób. No Alexa sama nie była lepsza. Ja na jej miejscu kopnęłabym go mocno w j..a i odeszła. Albo przynajmniej dałabym mu do myślenia, a ona zachowywała się jak jakaś bidulka. Wolę bohaterki z ikrą.
Ona na początku miała ikrę. Te ich biurowe utarczki naprawdę fajne były! Później się zesrało wszystko
Ha! Nie tylko ja uważam, że był gamoniem. Juuuupi!
Mnie od początku coś nie pasiło to znaczy fajnie się zaczęło, jakaś tajemnica a ona już na początku ją zdradziła...eh...
Alexa to nie mój ulubiony typ bohaterki. A Caine..może by przeszedł, ale według mnie i tak potrzebował kilka kopniaków i już.
Niestety rozczarowała mnie książka. Dlatego czekam z niecierpliwością na ostatnią ODS i nową serię