Emmet nie wiedział jak zagaić z małżeństwem (chyba bał sie Lydii
), ale ona sama się wpakowała. Poszła ze znajomymi do restauracji, tam ja potraktowali z buta i wypaliła, że jest narzeczoną Emmetta. który pełnił
chwilowe zastępstwo za Mercera. Oczywiście gazety to podchwyciły, cały czas nazywając Emmeta następcą Mercera. Bo krążyły plotki, że Emmett to nieślubny syn Mercera. (boszsz jak tej Tamary nie lubię). No i Lydia przepraszała, że go tak wpakowała, a Emmett sie cieszył bo miał jeden krok z głowy.
No i trwało śledztwo, Lydia się kłociła, że nie zostanie żoną szefa Gildii, że po co mu ta Gildia. Jednocześnie miał na nią haka - oficjalnie była narzeczoną i polowali na nią paparazzi. Na końcu wychodzą wszystkie tajemnice na jaw