Teraz jest 23 listopada 2024, o 09:28

Plotki i skandale

Artyści, celebryci, postacie warte uwagi, głośne wydarzenia, komentarze, plotki i skandale
Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 31 grudnia 2015, o 07:26

Hmm... Może to wina popularności. ;) chce " ładnie wyglądać. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 grudnia 2015, o 11:35

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 31 grudnia 2015, o 18:56

u mnie w pracy jedna dziewczyna tak sie odchudza, wygląda jak chora a ona sama (i jej mąż idiota) uważają, że teraz lepiej. straszne, ta presja chudości, niezdrowego IMHO wyglądu jest straszna.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 grudnia 2015, o 19:51

Owszem, ta presja jest wielce niezdrowa, ale ludzie nie mają własnego rozumu, no cóż, to dopiero poważny problem…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 1 stycznia 2016, o 14:12

Lucy napisał(a):Kiedyś był taki artykuł :facepalm: http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=30583

Też pomyślałam, że o to może chodzić, bo coś pamiętam, że było. Potem jej w kolejnych odcinkach amerykańskiego x-factora nie było :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 1 stycznia 2016, o 14:46

a potem mówią o anoreksji, jaka szkodliwa itp. a rzeczywiście ona ślicznie wyglądała wcześniej i z czego miała schudnąć :yeahrite: a potem jest problem z nastolatkami jak chorują :smutny:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

 
Posty: 190
Dołączył(a): 30 sierpnia 2013, o 18:20
Ulubiona autorka/autor: too many to list

Post przez penelope » 2 stycznia 2016, o 03:43

Lucy napisał(a):Kiedyś był taki artykuł :facepalm: http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=30583


na tym pierwszym zdjęciu bardzo mi przypomina Jenne Coleman.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 stycznia 2016, o 14:26

http://www.pomponik.pl/plotki/news-anna ... Id,1939753

Wydaje mi się, że TVN stawia nacisk na zgrabną sylwetką ,a właściwie na chudość. Może to kwestia reklamy ,wiadomo TVN Meteo Active.
Oglądam zawsze ramówkę i pamiętam,że każdy komentował chudą sylwetkę Wędzikowskiej po ciąży. Rozenek i Szulim jakby z sobą rywalizowały. Do całej idealnej rodzinki nie pasowały : Wellman, Chylińska i Starmach. Chylińska rozczarowała mnie ,że poleciała za "modą".Wygląda po prostu słabo.Starmach była ok. i myślałam,że dobrze się czuje w swoim ciele. Została tylko Wellman. Może kwestia wieku i popularności sprawia,że dają jej spokój?

Porażką jest dla mnie np.Dorota Gardias. Praca prezenterki nie polega na prezentowaniu szczupłej sylwetki ,tylko na przekazywaniu wiadomości.To jest najważniejsze ,a ta Pani ma duży problem.Wiecznie tylko przerywa z pół zdania i przełyka głośno ślinę. Mlaska i ma się wrażenie ,że zaraz się udławi śliną.Nie sądzę ,żeby telewizje np. w USA zatrudniły taką osobę.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 stycznia 2016, o 15:40

Mnie bardziej drażni Omena, jakoś za nią nie przepadam. Mój znajomy, który pracuje jako reporter w TVN biznes i świat mówił, że pogodynki w TVN mają status gwiazd i są ulubienicami szefów stacji. Są zatrudnione na specjalnych warunkach, mają ustalone gwiazdorskie gaże i niemal wszystko im wolno. A z pogodynek w TVN to chyba najbardziej lubię Maję Popielarską, Agnieszkę F. [nie pamiętam jej nazwiska] też lubię.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 stycznia 2016, o 23:48

Dorotka napisał(a):pogodynki w TVN mają status gwiazd i są ulubienicami szefów stacji.

To wiele wyjaśnia.
Nie umiałam rozgryźć tej zagadki, dlaczego pogodynki zachowują się jak wielkie gwiazdy.
Dopiero teraz do mnie dotarło, że prognozy pogody są przecież mainstreamowe.
Nigdy nie oglądałam prognoz i raczej nigdy nie będę, dlatego zapomniałam, że większość widzów odwrotnie. Są na pewno całe rzesze, które opuszczą dziennik, ale na pogodę przylecą pod telewizor i jeszcze pogłośnią. W takim razie, czym ładniejsza pogodynka, tym więcej klientów może zwabić dla stacji. I już wszystko jasne.
Obrazek

 
Posty: 190
Dołączył(a): 30 sierpnia 2013, o 18:20
Ulubiona autorka/autor: too many to list

Post przez penelope » 3 stycznia 2016, o 00:08

Lucy napisał(a):http://www.pomponik.pl/plotki/news-anna-starmach-schudla-i-zmienila-fryzure-ale-laska,nId,1939753

Wydaje mi się, że TVN stawia nacisk na zgrabną sylwetką ,a właściwie na chudość. Może to kwestia reklamy ,wiadomo TVN Meteo Active.
Oglądam zawsze ramówkę i pamiętam,że każdy komentował chudą sylwetkę Wędzikowskiej po ciąży. Rozenek i Szulim jakby z sobą rywalizowały. Do całej idealnej rodzinki nie pasowały : Wellman, Chylińska i Starmach. Chylińska rozczarowała mnie ,że poleciała za "modą".Wygląda po prostu słabo.Starmach była ok. i myślałam,że dobrze się czuje w swoim ciele. Została tylko Wellman. Może kwestia wieku i popularności sprawia,że dają jej spokój?

Porażką jest dla mnie np.Dorota Gardias. Praca prezenterki nie polega na prezentowaniu szczupłej sylwetki ,tylko na przekazywaniu wiadomości.To jest najważniejsze ,a ta Pani ma duży problem.Wiecznie tylko przerywa z pół zdania i przełyka głośno ślinę. Mlaska i ma się wrażenie ,że zaraz się udławi śliną.Nie sądzę ,żeby telewizje np. w USA zatrudniły taką osobę.


Będę niemiła, ale dla mnie Ania Starmach wygląda słabo po schudnięciu. Jej głowa wydaje się być nieproporcjonalna do reszty ciała.

Chylińska też mi się bardziej podobała przed schudnięciem. Jej waga mnie chwilami przeraża jak waga Jolie

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 stycznia 2016, o 00:40

Janko - dopieszczanie pogodynek i traktowanie ich jak gwiazdy Walter ponoć podpatrzył w amerykańskich mediach. Zresztą teraz we wszystkich stacjach zapanowała moda na atrakcyjne pogodynki. One są jak laleczki, podobnie prezenterki i prezenterzy - wszyscy wymuskani i wychuchani. Jedynie Dorota Wellman wyłamuje się z tej plejady szczupłych, wręcz anorektycznych dziewczynek, ale ona ma w sobie to coś, że prawie nie zauważa się jej obfitych kształtów, tylko widzi się świetną babkę.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 stycznia 2016, o 01:08

Uwielbiam Wellman. Bije od niej ciepło. Jak od mojej mamy.
A pogodynek, tak serio, mogłoby wcale nie być. Głos spoza ekranu plus mapy pogody by w zupełności wystarczyły.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 stycznia 2016, o 01:32

Mi są obojętne, są - to dobrze, nie ma ich - drugie dobrze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 stycznia 2016, o 01:37

Przypomniało mi się, że kiedyś rodzice mi mówili, że Kret wprowadził nową jakość do przedstawiania pogody i zaczął robić z tego szoł. A wcześniej było zawsze na poważnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 stycznia 2016, o 02:44

Janka napisał(a): Nie umiałam rozgryźć tej zagadki, dlaczego pogodynki zachowują się jak wielkie gwiazdy.


Pogodynki ,dziennikarki ...
Taka np.Wendzikowska. Była wczoraj w Uwadze w kulisach sławy. Przeprowadza wywiady z gwiazdami i dlatego awansowała na gwiazdę/celebrytkę? Okładki w magazynach ,sesja zdjęciowa z dzieckiem i jakieś wynurzenia o niczym. No ludzie :facepalm:

Bardzo lubię Maje Popielarską. Robi co do niej należy i nie lata po wszystkich imprezach,żeby się wylansować.Zauważyliście,żeby robili jej albo jej dzieciom zdjęcia? Kobieta nie ma parcia na szkło i za to wielki szacun.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 stycznia 2016, o 02:53

Tak samo Magda Mołek. Miła, profesjonalna i widać, że dobrze wybrała sobie zawód. A przy tym nie obnosi się z życiem prywatnym gdzie tylko się da.
Czyli można.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 stycznia 2016, o 03:39

Też lubię Mołek ,ale z nią również był (jest?) problem. Dużo czytałam komentarzy,że niby arogancka,zimna i wyniosła. Ja tego nie widzę. :bezradny: Może dlatego,że nie ma ją w gazetach ,zero zdjęć jej dziecka i partnera ?Nie ma ciągłego wklejania selfi i ogólnie mało się udziela. Może dlatego ludzie mają ją za niedostępną? Nie kapuje tego.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 stycznia 2016, o 03:51

To brzmi bardzo prawdopodobnie.
Mołek nie pozwala deptać swojego życia prywatnego, a ludzie odbierają to jako wyniosłość.
Gdyby Mołek była faktycznie wyniosła lub gwiazdorzyła, to na pewno dałoby się to, prędzej czy później, odczuć w jej programach.

Tak samo jak można to odczuć u innych prowadzących programy. Np. Richardson (Zamachowska) wydaje mi się sztucznie miła, jakby to nie płynęło z niej w sposób automatyczny, tylko jakby grała rolę miłej osoby, która jest w głębi duszy przekonana, że jest lepsza i wszystko wie lepiej. Rusin chyba podobnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 stycznia 2016, o 13:17

O Zamachowskiej się nie wypowiem,ponieważ nie miałam okazji oglądać jej w akcji.
Natomiast Kinga Rusin ,kiedyś wzbudzała moją sympatię ,a teraz wręcz przeciwnie.Wszystko się zaczęło po rozwodzie i jej udziale w TZG. Dosłownie wszyscy się litowali nad nią (powiedziała na żywo,że straciła kobiecość ,czy coś podobnego) Później te wywiady i masa okładek. I nie zapominajmy o książce :yeahrite: wszędzie było jej pełno. Nie lubię jej w DDTVN. Wiecznie przerywa rozmówcy, głupkowato się śmieje i pociska bezsensowne komentarze. Takiej to wszystko można w końcu jest ulubienicą dyrektora programowego.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 stycznia 2016, o 16:17

Wydaje mi się ,że Kinga Rusin była przyjmowana i odbierana przez widzów zupełnie inaczej na początku kariery niż teraz.Wtedy wydawała sie autentyczna,teraz zdaje sie na siłę chciec utrzymać dawna pozycję...Za Richardson nigdy nie przepadałam,wydawała mi sie sztuczna...Co do prezenterek TVN bardzo lubię Dorotę Wellman,jest ciepła i sympatyczna.Nie jest ważny jej wygląd,ale jej usposobienie,zreszta ona niewiele sobie robi z wyglądu i akceptuje siebie taką,jaka jest.i to jest autentyczne,a jej nastawienie udziela sie widzom...Chylińska po swoim spadku wagi wygląda na wyjątkowo niedożywioną,dużo lepiej wyglądała z poprzednią figurą.Podobnie jak Ania Starmach,która też nie wygląda szczególnie pociągająco....
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 stycznia 2016, o 00:17

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 4 stycznia 2016, o 08:11

Dorota Wellman nie musi być chuda- jest niesamowicie inteligentna (uwielbiam jej artykuły i rozmowy z ludźmi).
I nie rozumiem fenomenu pogodynek - one czytają co im napiszą i tyle. A prawdziwi dziennikarze są traktowani gorzej... bez sensu.. świat Kardiaszianów.
Mołek chyba na początku kariery gwiazdorzyła, no i miała spektakularne wpadki - po nich porównywano ja do Popielewicz, że nie ma pojęcia co mówi i że głupia. Wyrobiła się a dodatkowo Meller jest bardzo dobrym partnerem w programie. Bo co by nie mówić, mógłby z niej robić "blondynkę", a trzyma poziom. I ona przy nim nabiera tego czegoś. Rusin tez przy Mellerze dobrze wypadała bo on umie zatuszować błędy, poprowadzić trudną rozmowę itd. A teraz już płynie z Weglarczykiem. Takie TWA mają i sami dobrze się bawią, nie potrzebują gości.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 stycznia 2016, o 17:15

Zastanawiam się nad tym, z kim związana jest Mołek, że nie musi robić ustawek, np. jak wychodzi ze studia albo jak kupuje bieliznę. Inne prezenterki TVN muszą, a ją stacja zwolniła. Z łażenia po ściankach też. Musi mieć dobre znajomości, że dają jej spokój.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 4 stycznia 2016, o 19:18

Też najbardziej lubię Dorotę Wellmann, ale ostatnio kilka razy nie spodobało mi się jej zachowanie. Wiadomo, że goście, którzy tam przychodzą są różni, ale przy niektórych widać, że ona ich nie lubi i siedzi naburmuszona albo wręcz pytaniami okazuje im pogardę. Bardzo często ma rację, ale ten program chyba nie temu ma służyć. :ermm: Wtedy zazwyczaj rozmowę prowadzi Prokop i to on ratuje sytuację.
Rusin mnie denerwuje tym ciągłym przerywaniem rozmówcy. Właściwie sama zadaje pytania, sama na nie odpowiada. Węglarczyk czy goście tylko jej przeszkadzają.
A z pogodynek najbardziej lubię Agnieszkę Cegielską, wydaje się miłą i mądrą babką.
Kiedyś bardzo lubiłam też Panią Gadżet - Annę Nowak-Ibisz, ale ostatnio bardzo straciła w moich oczach. Nie wiem czy kojarzycie jej walkę w sądzie o alimenty dla syna? Ibisz płacił jej chyba 7 tys miesięcznie i wniósł o obniżenie tej kwoty do 6, a ona jednocześnie wystąpiła o ich podwyższenie, chyba do 8000 zł. Jak tylko przegrała zaczęła w DDTVN obgadywać Ibisza, naśmiewać się z niego z Prokopem i kpić z jego dbania o siebie itp. Niesmacznie się to ogląda. Nigdy za Ibiszem nie przepadałam, ale to jest przegięcie. I chyba wytoczył jej pozew albo szefostwo jej zwróciło uwagę, bo dzisiaj też zaczęła coś o nim mówić, ale przerwała i powiedziała, że jej więcej powiedzieć nie wolno.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość