Teraz jest 26 listopada 2024, o 08:47

Jak mieszkamy?

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 grudnia 2015, o 21:56

joakar4 napisał(a):Janko, zapraszam :smile:

A mogę spać koło choinki?
Śliczna jest.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 22 grudnia 2015, o 22:06

szuwarek napisał(a):śliczna!...

Mogę tylko powtórzyć - śliczna :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 22 grudnia 2015, o 23:25

bardzo dziękuję :smile:
Janko, oczywiście że tak. Jeśli nie przeszkadza Ci kot, bo Gilbert od niej nie odchodzi, nawet śpi pod drzewkiem. :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 grudnia 2015, o 23:28

piękna ta twoja choinka,bardzo stylowa...u mnie dzieciaki ubierały.Totalny misz masz kolorystyczny,mnóstwo ozdóbek,cukierków i łańcuchów,ale oni taka lubią...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 grudnia 2015, o 23:30

joakar4 napisał(a):Janko, oczywiście że tak. Jeśli nie przeszkadza Ci kot, bo Gilbert od niej nie odchodzi, nawet śpi pod drzewkiem. :hyhy:

Śliczna choinka i kot - to musi być raj.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 22 grudnia 2015, o 23:34

Też się powtórzę ,że śliczna :bigeyes:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 22 grudnia 2015, o 23:37

Joakar śliczna choinka i taka ładnie kolorystycznie przybrana, ozdób nie za dużo i nie za mało...bardzo mi się podoba :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 23 grudnia 2015, o 08:17

o jaka ładna :bigeyes:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 23 grudnia 2015, o 11:57

Cudna jest. :)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 23 grudnia 2015, o 13:18

Bardzo dziękuję za miłe słowa. :lovju:

Janka napisał(a):Śliczna choinka i kot - to musi być raj.

No to świetnie, w takim razie czekamy na Ciebie z Gilbertem. :smile:


ewa.p napisał(a):piękna ta twoja choinka,bardzo stylowa...u mnie dzieciaki ubierały.Totalny misz masz kolorystyczny,mnóstwo ozdóbek,cukierków i łańcuchów,ale oni taka lubią...

Ojej, to musi być cudna. Koniecznie wstaw zdjęcia.
My w przyszłym roku też wracamy do czerwono - złotej choinki, ojciec sobie zażyczył. :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 grudnia 2015, o 09:59

u mnie jak juz mówiłam totalny chaos na choince

ObrazekObrazekObrazek
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 grudnia 2015, o 04:08

Piękna, Ewo.
Chaosu nie widać, za to prezentów zatrzęsienie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 25 grudnia 2015, o 10:22

Cudna jest. :)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 25 grudnia 2015, o 12:15

śliczna :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 grudnia 2015, o 14:18

dzięki,prezentów sporo bo dla każdego od każdego...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 25 grudnia 2015, o 14:39

bardzo ładne choinki, dziewczyny :)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 25 grudnia 2015, o 17:16

ewo, śliczna choinka :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 25 grudnia 2015, o 18:47

Ślicznie Ewo :bigeyes:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 25 grudnia 2015, o 21:49

dzięki dziewczyny...chaosu może i nie widać,ale za to widać co nieco z bliska...z każdej gałązeczki coś zwisa-tu bombka,tam cukierek,jeszcze gdzie indziej sopelek (również karmelkowy)...ze słodyczami co roku przesadzam,w tym kupiłam ich ponad dwa kilogramy i wszystko zawisło na choince :evillaugh: Ciekawa jestem tylko czy chociaż do kolędy te ozdoby wytrzymają...W zeszłym roku na wizyte księdza na choince zachowały się całe dwa cukierki(a kolęda jest zwykle na początku stycznia) :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 26 grudnia 2015, o 12:00

Ewo rewelka :bigeyes:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 26 grudnia 2015, o 12:09

A tam choinka, a tam prezenty, ale te półki z książkami za nimi są cuuudne. :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 26 grudnia 2015, o 20:54

Dorotko to samo pomyślałam. ;)
Macie cudne choinki dziewczyny, i ozdoby w domach także. U mnie w tym roku sosenka, która na drugi dzień po ubraniu walnęła na ziemię, wszystko pospadało łącznie ze światełkami i trzeba było ubierać ją drugi raz... :facepalm:
A teraz mam już tylko nadzieję, że doczeka (razem z igłami) 12 stycznia - do kolędy. :)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 26 grudnia 2015, o 23:34

Dzięki Aniołku.
Dorotko,półkami z książkami już sie dawno chwaliłam...A te tutaj to zaledwie kuchenne,w sumie półtora regału(jeden 90 cm szerokości,jeden 45 cm szerokości) i jeszcze kilka małych półeczek pod szafką z zegarem elektrycznym,specjalnie na harlequiny...Kolejne regały mam w sypialni,no i jeszcze w pokoju mojej Aśki zaanektowałam dwie półki na moje zbiory...Gorzej,że znowu brakuje mi półek...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 grudnia 2015, o 13:54

ja wam powiem że mam teraz dylemat jak wszystko przewieźć, a i tak planuje kolejny regał :krzyczy: niech mnie ktoś kopnie ...
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 27 grudnia 2015, o 20:58

Aniołku,rozumiem cię doskonale...jak się przeprowadzałam miałam może z czterysta książek,ale zapakowanie tego wszystkiego to był koszmar.Tym bardziej,że w pobliżu miałam tylko jeden sklep,z którego mogłam brać pudła...Same książki zajęły mi około 15 pudeł(ich waga to zdecydowanie inna sprawa),poza tym różne drobiazgi,których w domu jest całe mnóstwo zajęły tych pudeł jeszcze więcej...Jak sie juz przewiozłam to same pudełka zajęły cały pokój najmłodszej córki i połowę kuchni...Sama nie wiem ile zajęło mi ci rozpakowywanie choc oczywiście prócz najpotrzebniejszych rzeczy kuchennych znalezionych i rozpakowanych na potrzeby kolacji,najpierw sie zajęłam pudełkami z moimi książkami...Do trzeciej w nocy je układałam na półkach... :evillaugh: Ciekawa jestem ile teraz potrzebowałabym pudełek na moje książki,mam ich przecież sporo więcej...Na szczęście kolejnej przeprowadzki juz nie planuję...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości