Moja mama ostatnio zrobiła pyszne ciasto - Metrowiec
Przepis z netu (mama modyfikowała po swojemu, a przepisu nie zdradzi)
<span style="text-decoration: underline"><span style="font-weight: bold">Jedna wersja:</span></span>
CIASTO:
8 jajek
2 szkl.cukru pudru
3 szkl.mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
16 łyżek ciepłego oleju
16 łyżek ciepłej wody
zapach waniliowy
3 łyżki kakao
MASA:
1/2l mleka-odlać 1/4 szkl.
2 łyżki mąki
2 łyżki cukru pudru
1 zółtko
11/2 kostki masła
8 łyżek cukru kryształu
POLEWA:
2 łyżki margaryny
2 łyżki smietany
8 łyżek cukru pudru
4 łyżki kakao
Zagotować.
CIASTO:
Ubić białka na sztywną pianę,dodać cukier puder i ubijać dalej.Następnie dodac żółtka,olej i wodę,a na końcu mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.Dokładnie wymieszać i podzielić na 2 części.Do jednej dodać 3 łyżki kakao.Piec w podłużnej formie.Po upieczeniu oziębione ciasto podzielić na 25 kromek każde.Każdą z nich grubo posmarować masą i ustawiać jedna przy drugiej,na przemian jasną i ciemną.Na końcu polać polewą czekoladową.
MASA:
Mąkę i cukier puder rozrobić w 1/4 szkl. mleka.Wlać do pozostałej gotującej się części mleka i zagotować.Masło utrzeć z żółtkiem i 8 łyżkami cukru.Dodawać po łyżce ostudzonej masy z mleka i dalej ucierać.Pod koniec ucierania dodać szczyptę kwasku cytrynowego.
CIASTO KROI SIĘ NA UKOS!
<span style="font-weight: bold"><span style="text-decoration: underline">Druga wersja:</span></span>
CIASTO:
8 jajek
2 szklanki cukru
3 szklanki maki tortowej
3 lyzeczki proszku do pieczenia
16 lyzek oleju
16 lyzek wody
Zoltka utrzec z cukrem, dodajac olej i wode oraz make wymieszana z proszkiem
do pieczenia. Na koniec dodac ubita piane.
Ciasto podzielic na dwie czesci, do jednej dodac kakao.
KREM:
2 budynie
1 kostka masla
Budyn ugotowac z mala iloscia mleka. Nastepnie ubic z maslem (mozna pol na
pol z margaryna, ja robilam tylko z masla).
Polewe uzylam gotowa, ale mam podany przepis nastepujacy:
0,5 kostki margaryny
0,5 szklanki cukru
2 lyzeczki kakao
3 lyzeczki wody.
Wszystko zagotowac.
Z podanych na ciasto skladnikow nalezy upiec dwa ciasta w jednakowych,
podluznuch formach: jasne i ciemne. Nastepnie kazde z nich pokroic na "kromki" jednakowej grubosci i najlepiej aby bylo tyle samo jasnych co ciemnych, po czym przekladac kremem: kromka jasna - krem - kromka ciemna - krem...itd.
Efekt ciasta wynika z krojenia tego ciasta pod katem, jak to widac na pierwszym zdjeciu.