Teraz jest 24 listopada 2024, o 22:03

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 13 grudnia 2015, o 12:04

Kawko to ja jestem szersza :krzyczy:

ale co tam :evillaugh:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 13 grudnia 2015, o 12:05

Serio? Nie wydaje mi się. Naprawdę nie wyglądasz. :yeahrite:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 14 grudnia 2015, o 17:30

Mój dzisiejszy trening zaliczony.

Najpierw zrobiłam to:
https://www.youtube.com/watch?v=hMHR35xPsbs

Było mi mało więc dorzuciłam to:
https://www.youtube.com/watch?v=zvTq2Nb8JU0

a potem jeszcze 20 minut hula hoop, 10 minut ostrego cardio i na koniec rozciąganie. Wyszło razem ponad 90 minut. :cheer:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 14 grudnia 2015, o 17:31

Kawka napisał(a):Lio - Twoja mama to chyba żartuje. Ty i grube biodra. :evillaugh: Niemożliwe.

a jednak Kawko to prawda. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 grudnia 2015, o 20:47

Kawka napisał(a):Serio? Nie wydaje mi się. Naprawdę nie wyglądasz. :yeahrite:

czarny wyszczupla :hihi:

mój dzisiejszy trening zaliczony, kolejny w środ :angel:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 15 grudnia 2015, o 12:26

Zaliczyłam dziś Killera Chodakowskiej. Trudno chwilami było i zrobiłam dwie malutkie przerwy na napicie się wody (strasznie mnie przy tym treningu suszy), ale generalnie wszystko zrobiłam i zauważyłam, że nawet te koszmarne stabilizacje na boku nie stanowią już dla mnie takiego problemu. Łatwe nie są ale już mniej się przy nich męczę. Po treningu byłam spocona jak mysz ale szczęśliwa.

Potem odpoczęłam z 5 minut i zrobiłam swój normalny zestaw ćwiczeń, tylko trochę mniej powtórzeń, żeby się nie przeforsować. 30minut oraz rozciąganie. Razem około 70 minut intensywnego treningu. Na dziś chyba mi wystarczy. :heat:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 16 grudnia 2015, o 08:55

kurce kobieto co ty robisz w pracy, że ty masz tyle sił
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 16 grudnia 2015, o 09:31

Obecnie nie pracuję. Ot cała tajemnica. Pracowałam latem i jesienią przy zbiorach owoców a teraz siedzę w domu i brakuje mi ruchu. Bardzo lubię ćwiczyć, lubię to zmęczenie po treningu i poczucie, że coś dobrego zrobiłam dla swojego zdrowia. Na dodatek mam słabe krążenie i zazwyczaj chodzę jak zombie (ciśnienie 90 na 60 to u mnie norma, a rekord to 70 na 55). Ćwiczenia mi podnoszą ciśnienie i lepiej się po nich czuję, mam lepszą koncentrację. Poza tym jestem po nich silniejsza i sprawniejsza. Krótko mówiąc - są same plusy. A jak chodziłam do szkoły i na studia, to po całym dniu też ćwiczyłam, żeby zniwelować zmęczenie. Paradoksalnie ostry fizyczny wycisk jest najlepszym odpoczynkiem po umysłowym wysiłku.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 16 grudnia 2015, o 11:13

aha, ale nie możesz znależć pracy, czy jak?
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 16 grudnia 2015, o 19:59

No ciężko znaleźć pracę bez norweskiego niestety. Trzeba mocniej popracować nad językiem, bo już nie chcą z angielskim poza budowlanką i zbiorami owoców/warzyw. A póki co ja bardzo słabiutko mówię i trudno to nazwać komunikatywnym norweskim.

A dzisiejszy trening zaliczony. Ponad 90 minut ostrego wycisku.

Paweł zauważył, że schudłam. Normalnie szok. :shock:
Ostatnio edytowano 16 grudnia 2015, o 22:21 przez Kawka, łącznie edytowano 1 raz
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 16 grudnia 2015, o 21:46

Po całodziennym bieganiu za dzieciakami to średnio mi się chce jeszcze w domu cwiczyć, ale trzeba by się za siebie w końcu zabrać, ale to po świętach, bo teraz to się już nie opłaca :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 16 grudnia 2015, o 21:53

Jakie po świętach? Po świętach też Ci się nie będzie chciało. :P A jak zaczniesz teraz to po świętach będzie łatwiej się zmobilizować.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 16 grudnia 2015, o 21:57

Jak znam siebie to przez święta nie będę ćwiczyć, więc wyjdzie na to samo :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 16 grudnia 2015, o 22:22

Niezupełnie. Dwa dni przerwy w treningu to jeszcze żadna tragedia, a jak już się wcześniej coś robiło to łatwiej wrócić do ćwiczeń po dwóch dniach niż zaczynać od zera.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 17 grudnia 2015, o 08:25

Kawka napisał(a):No ciężko znaleźć pracę bez norweskiego niestety. Trzeba mocniej popracować nad językiem, bo już nie chcą z angielskim poza budowlanką i zbiorami owoców/warzyw. A póki co ja bardzo słabiutko mówię i trudno to nazwać komunikatywnym norweskim.

A dzisiejszy trening zaliczony. Ponad 90 minut ostrego wycisku.

Paweł zauważył, że schudłam. Normalnie szok. :shock:

ale uczysz się języka?

Lore :evillaugh: że ja o tym nie pomyslałam
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 17 grudnia 2015, o 09:48

Staram się. Norweski jednak to nie jest taka prosta sprawa. Wyjątkowo mi nie leży. :zalamka:

69 dziś na wadze. Nie rozumiem tego - widać efekty, czuję je, a waga i wymiary cały czas takie same. :bezradny:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 17 grudnia 2015, o 10:14

pamiętaj ze mięśnie ważą
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 17 grudnia 2015, o 14:16

Póki co to mięśnie są ale pod tłuszczem, więc jeszcze sporo przede mną pracy.

Dzisiejszy trening zaliczony. Tylko godzina bo mam parę rzeczy do zrobienia, ale i tak jestem padnięta. Wcześniej jeszcze w sklepie byłam więc można zaliczyć jako 30 minut lekkiego cardio. :wink:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 17 grudnia 2015, o 16:08

a ja miałam dzisiaj ćwiczyc, ale się zbieram z tej roboty do drugiej
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 18 grudnia 2015, o 12:56

Wiem co masz na myśli. Ja dziś od rana się zbieram i nie wiem czy zdążę poćwiczyć. Pakowanie mnie czeka i inne takie więc tylko na momencik wpadłam na forum.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 20 grudnia 2015, o 19:37

wlazłam na wagę i zobaczyłam 70 kilo, praca czyni cuda
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 20 grudnia 2015, o 23:50

A ja się boję wleźć na wagę, bo przytyło mi się. Teraz jeszcze święta idą :zalamka:
Mam nadzieję, że sobie to potem odbiję

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 grudnia 2015, o 09:13

mnie zaraz efekt jojo dogoni i ugryzie w ............
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 21 grudnia 2015, o 09:37

Mnie też się przytyło... I bym się może i cieszyła bo mi już wszystkie ciuchy nie tylko z tyłka leciały... problem w tym, że mi wszystko w zasadzie tylko w d... poszło i ramiona... A biust jaki był, taki pozostał. Bóg jest facetem, nie ma co się oszukiwać... :disgust:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 grudnia 2015, o 10:46

chyba matka natura :rotfl:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości