Teraz jest 22 listopada 2024, o 05:58

Fanfiki i opowiadania autorskie

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 15 grudnia 2015, o 21:44

Też skończyłam pierwszą Comę, ale nie mam potrzeby od razu zaczynać drugiej części. Fakt, skończyło się jak skończyło, ale mogę z tym żyć.
Sara mnie denerwuje. :mur: Ona tak mnie denerwuje :mur:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 15 grudnia 2015, o 23:06

bo Sara ogólnie męcząca była,takie duże dziecko,które dużo wymaga a niewiele daje...I te jej wieczne wyrzuty w stosunku do Heleny...i jeszcze jej język mnie denerwował :zalamka: matko,jak ona zaczynała gadać to czułam,że zaraz tłumacza mi będzie potrzeba...Chociaz w dwójce jest jeszcze jeden taki koleś co mówi podobnie...I jak zaczyna gadać,to nikt go nie rozumie poza Heleną :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 grudnia 2015, o 20:36

No szczególnie jej język mnie drażni

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 grudnia 2015, o 21:08

no to ci mówię,ona to jeszcze nic... :evillaugh:
był jeden taki co gadał w ten deseń
- Po pierwsze primo, jest jakie znalazłem, lepszego nie było. - Pomachał zakurzoną butelką. - Po drugie primo, to ostania należeć miała do wiesz kogo. On nie wie, że ja wiem, gdyby wiedział, że wziąłem to by się zbulwersował. Tu lód też mam, gdyby ktoś chcieć zechciał.

albo tak
Po pierwsze primo, pan od Konopi cichym ukradkiem nas nie dostanie, po drugie primo, ludzie lasu też nas nie chcą chcieć.
Jeśli ktoś, nie my, bo my nie, rozpocznie wojnę, to po pierwsze primo czarna mogiła, po drugie primo, a nie, po drugie, to nie wiem

:evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 16 grudnia 2015, o 21:11

Może być drugie primo?
Szalone te wypowiedzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 grudnia 2015, o 21:13

i jest ich sporo
widocznie po drugie primo można czasem stosować,dla tych upośledzonych intelektualnie :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 17 grudnia 2015, o 19:21

Ile można się nauczyć :)
Wgl urwałam scenę z suknia ślubną i mam przerażające domysły

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 17 grudnia 2015, o 21:06

nie bój się,idź do przodu...sporo sie dzieje,choć nie wszystko wyjaśnione jest od razu...Chwilami jest to wyjaśniane w retrospekcjach...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 17 grudnia 2015, o 21:47

Na razie nie mam czasu. Pewnie w nocy dopiero będę mogła znów poczytać

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 12 stycznia 2016, o 19:26

Słów kilka o Comie.
Uwaga! Ta opinia jest spojlerem, w dodatku znajduje się tam kilka niedozwolonych słów, dlatego jeśli nie masz ukończonych lat 18, nie zaglądaj.
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 12 stycznia 2016, o 20:09

Bombelku,dzięki za opinię i wiarę we mnie.
Spoiler:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 12 stycznia 2016, o 20:26

Zapomniałam o Melonie! Właśnie, co do niego: w pierwszej części go lubiłam, w drugiej mnie wkurzał.
O! Jeszcze powinnam wspomnieć o Sorado. Dziwak, ale polubiłam go :) To jego: po pierwsze primo... xd gość rozwala system.
Obie nadają się do przeczytania, ale jest duży kontrast pomiędzy jedną, a drugą częścią.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 stycznia 2016, o 20:35

Bomblu powiem szczerze że po tempie w jakim wciągnęłaś spodziewałam się że będzie większy szał ;)
ale jednak fajnie że przeczytałaś, bo poznałaś coś co nie jest takie mocno popularne i jednak wyjątkowe ;)

i ja też miałam skojarzenia z Invocato ;) sprawdziłam i one powstawały niemal jednocześnie więc ciężko stwierdzić czy a jeśli tak to która z której rżnęła ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 14 stycznia 2016, o 21:07

Skończyłabym szybciej, ale nie miałam aż tyle czasu :disgust:
Pierwszą część połknęłam... ledwo zaczęłam, już był koniec :evillaugh: Natomiast druga była trochę męcząca, ale nie mogę powiedzieć, że całkiem mi się nie podobało. Pomysł był naprawdę dobry. To wykonanie mnie załamało. Autorka trochę przedobrzyła z pewnymi sprawami. Ale nie żałuję, że przeczytałam. Wręcz przeciwnie, uważam, że po pewnych poprawkach można by to spokojnie opublikować i myślę, że cieszyłoby się to dużą popularnością.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 stycznia 2016, o 22:32

właśnie jest w trakcie poprawek w celu publikacji ;)
jeśli wyjdzie, za co trzymam kciuki, będziesz chciała mieć na półce? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 14 stycznia 2016, o 23:14

:mysli: raczej tak :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 stycznia 2016, o 23:29

no,ja na pewno...
a Sorado to faktycznie oryginał jakich mało
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 15 stycznia 2016, o 13:58

Taka cwana bestia. Śmiesznie się wypowiadał, ale był inteligentny.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 stycznia 2016, o 14:51

oby tylko faktycznie do wydania doszło ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 15 stycznia 2016, o 18:33

a są jakieś problemy?

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 stycznia 2016, o 01:05

nie słyszałam o problemach ale o wydaniu mowa była już daaaawno temu i nadal cisza. Także nie wiem czy jest na etapie szukania wydawnictwa czy już ktoś się zainteresował
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 23 stycznia 2016, o 18:23

Przeczytałam "Ukochaną polityka" i kurczę... ten ff jest naprawdę dobry! Chyba się starzeję, bo ostatnio bardziej do mnie przemawiają historie "dojrzałych" ludzi. Fajnie, że autorka wspomniała i o śmierci Freda, i co nieco o życiu osoby, która w pewnym sensie przegrała bitwę. To chyba też pierwszy ff potteromaniacki, w którym Ron nie jest totalnym głupkiem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 stycznia 2016, o 15:45

też mi się ten fanfik podobał...moja córa mi go poleciła...a dzisiaj przeczytałam taka małą miniaturkę(Pomoc potrzebna od zaraz) o tym jak do Hogwartu przychodzą nowi uczniowie-James Potter(syn Harry'ego) i Fred Weasley(syn Goerge'a) i reakcja McGonnagal na ten fakt :rotfl:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 14 marca 2016, o 13:57

Czytał ktoś "Światło pod wodą"? :-D
http://forum.mirriel.net/viewtopic.php?t=1748

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2016, o 14:00

a to nie je Drarry? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość