Erotyka nie tylko w romansie

przez **KatiaBlue** » 12 grudnia 2015, o 23:51

Dlatego właśnie przydadzą Ci się okulary mojego pana. On ich nie potrzebuje, bo patrzymy sobie głęboko w oczy :hyhy:

przez **Janka** » 13 grudnia 2015, o 00:07

O jak miło!
Będę musiała pana na sianku też do tego przyuczyć.

przez **KatiaBlue** » 13 grudnia 2015, o 00:10

No nie wydaje się być zainteresowany patrzeniem w oczy...
Może jest nieśmiały?

przez **Janka** » 13 grudnia 2015, o 00:14

Ależ skąd. Zmęczony jest. Śpi teraz i zbiera siły na później.

przez **KatiaBlue** » 13 grudnia 2015, o 00:19

Haha, okej

Ta czapka mnie zmyliła

przez **Janka** » 13 grudnia 2015, o 00:26

Raziło go w oczki, to sobie naciągnął czapkę niżej.

przez **KatiaBlue** » 13 grudnia 2015, o 00:28

A jakby miał okulary to by go nie raziło i nie swędziało w czoło

przez **Janka** » 13 grudnia 2015, o 00:29

W okularach też się niewygodnie śpi.
Trzeba podoić krowy i zgasić mu światło.

przez **KatiaBlue** » 13 grudnia 2015, o 00:37

Mi się często zdarza zasnąć w okularach i chyba prędzej bym zasnęła w okularach niż w czapce na oczach...
Dój te krowy!

przez **obession** » 13 grudnia 2015, o 21:04

przez **Janka** » 13 grudnia 2015, o 21:53

Dwójke i Trójkę wezmę, ale zbyt mocno mi nie zależy. Jak ktoś chce, to się zrzeknę.

KatiaBlue napisał(a):Dój te krowy!

Boje się Ciebie teraz, że naprawdę mi każesz doić krowy.
Dlatego krów się na wszelki wypadek całkiem pozbyłam.
Natomiast światło się nadal świeci i zawsze będzie, bo inaczej nie będę mogła się napawać urodą mojego ukochanego siankowego pana.

przez **KatiaBlue** » 13 grudnia 2015, o 22:33

To ja wezmę 9, ale papierosa oddam. Chcesz Janko? Bo ty wszystko ostatnio bierzesz?
Sama mówiłaś, że idziesz doić krowy. To tylko taka motywacja miała być, a nie... groźba czy coś

przez **Janka** » 13 grudnia 2015, o 22:41

Papieros jest trucizną. I na dokładkę wstrętnie cuchnie. Mój pan z sianka jest za mądry na to, żeby mieć cokolwiek wspólnego z zapalonym papierosem.

Nie mówiłam, że idę doić, tylko że trzeba wydoić. Różnica z mojego punktu widzenia jest ogromna.
Jak miałabym doić krowy, skoro jestem królewną?
Muszę sprawdzić w bajkach, czy któraś królewna gotowa by była zrobić wyjątek i np. z miłości by wydoiła.

przez **KatiaBlue** » 13 grudnia 2015, o 22:49

Haha, jaka niewybaczalna pomyłka z mojej strony. Wybacz mi proszę, o królewno.
A papierosa chcę ci wcisnąć, zebyś zabrała od mojego pana, nie musisz go dawać swojemu, możesz wyrzucić, albo podpalić nim sianko