Teraz jest 6 października 2024, o 22:34

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 grudnia 2015, o 16:25

Phantero, czyżbym nie trafiła??
No nie wierzę.

a tak serio :P brałam pod uwagę że się wkurzysz na Dana ;) dlatego też jak może pamiętasz chwilę temu zastanawiałam się czy nie namawiać Cię na zaczęcie od Kandydata na ojca. Podróż do nieba ja bardzo lubię, ale ona też ma stawiane różne zarzuty :P
no ciekawa jestem mocno co powiesz ;)

ale mam nadzieje że nie porzucisz SEP... :ohlala:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 16:43

Wiesz że ja nie porzucam książek :evillaugh:
Bobby Tom też mnie trochę drażni :smile: Grecie robi z siebie desperatkę , zobaczymy co będzie dalej - na razie doszłam do spotkania Gracie z matką Bobbiego :smile:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 grudnia 2015, o 16:52

no to dwójka też może nie być strzałem w dychę :P ale trójka i dalsze MUSZĄ Cię kupić. Muszą ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 17:08

Czekaj :evillaugh: dopiero czytam dwójkę :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 grudnia 2015, o 17:39

dobra czekam :P
nadal Cię wkurzają? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 18:26

Chwilowo mi przeszło :evillaugh: Bobby zaczyna się w miarę normalnie zachowywać , więc jest lepiej :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 grudnia 2015, o 18:43

Bobby Tom jest w miarę spoko. Gorsza jest ta idiotka Gracie :disgust:
rewela napisał(a):patrz Very! sensacja! zgadzam się w 100% :P ja tam nawet dodam, że Suzy i jej miłość do zmarłego męża i pożądanie innego uratowała całą książkę!!! bo Gracie? o żesz, kurcze blade! już bardziej bezpłciowa nie mogła być :zalamka:

phantera onca napisał(a):Mnie szlag trafił przez Dana , To troki od kaleson a nie facet, Pheobe była ok :smile:


no i znowu wyjdzie, żem jakaś dziwna! :P ale ja lubię jak facet jest taki szorstki, taki 'kurcze nie wiem czego chcę', taki jaskiniowiec!! bo Dan mi się jako taki jawi :) wiecie oceniać po pozorach, ale pałać taaaakim pożądaniem, że nic innego nie ma znaczenia... a do tego wszystkiego zagubiony, taki, który nie wie czego tak naprawdę chce! szał ciał z Pheobe, czy może spokój z przedszkolanką.. ja tam nie mam do Dana zastrzeżeń! mój pierwszy SEPowy bohater i od razu trafiony :D

Mnie Dan by totalnie zniechęcił, jeśli od niego bym akurat zaczęła. Irytujący typek. Naprawdę mi się spodobało określenie Phantery z tymi kalesonowymi trokami. Idealnie oddaje jego osobowość :P
A co do Gracie, dokładnie tak było. Odpychający, niezmiernie aseksualny babon. W dodatku nudny jak flaki z olejem. O Jezu, jak ona mnie wkurzała :mur:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 grudnia 2015, o 18:51

wiecie, mnie Gracie nie wkurzała z jednego powodu - w książce jest bajkowy motyw, Brzydkie kaczątko. A ja mam słabość do bajkowych motywów :P
na dodatek na końcu oni się tam chyba ostro kłócą i jest scena łzawa, a wiecie że ja miętknę :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 19:43

Mi śmiać się chciało a jednocześnie wyzwałam ją od kompletnych idiotek jak rzuciła się Bobbiemu pod samochód :evillaugh:
Teraz trochę się zrehabilitowała , po tych śmiesznych oświadczynach :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 13 grudnia 2015, o 19:49

Phantera! daj spokój! Gracie to kompletny zakręt! i na pewno nie w pozytywnym tego słowa znaczenia! on tam więcej niż raz robiła z siebie idiotkę! :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 19:51

Masz rację już tyle razy się zbłaźniła , że tragedia :evillaugh: i właśnie przez to ją lubię - jakoś wychodzi z opresji :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 13 grudnia 2015, o 19:56

przez tego babsztyla to jedyna książka do której nie wracam! nie umiem polubić Gracie! B.T jak już się przyzwyczaić do jego przerośniętego ego, to jest ok!

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 20:00

On ma nie tyle przerośnięte ego , co ma mózg
Spoiler:
dorosły facet a kompletnie skretyniały :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 13 grudnia 2015, o 20:02

nie, nie, nie, nie! w tym związku to ona jest kretynką :P jemu dajemy spokój :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 20:03

Rew , w tym związku
Spoiler:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 13 grudnia 2015, o 20:09

Phantera nie będę zaprzeczać ;) ale jak już mam wskazać kto jest winien mojej niechęci do całości stawiam na tę kobitę :) jemu wybaczam! on grał w futbol :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 20:13

A ona
Spoiler:
mam poważny problem z wyborem :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 22:01

Skończyłam dwójkę, rany mam nadzieję że trójka będzie dobra jak mówiłyście, bo dwójka mnie wykończyła kompletną głupotą :zalamka:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 grudnia 2015, o 22:02

rewela napisał(a):
phantera onca napisał(a):Mnie szlag trafił przez Dana , To troki od kaleson a nie facet, Pheobe była ok :smile:

no i znowu wyjdzie, żem jakaś dziwna! :P ale ja lubię jak facet jest taki szorstki, taki 'kurcze nie wiem czego chcę', taki jaskiniowiec!! bo Dan mi się jako taki jawi :) wiecie oceniać po pozorach, ale pałać taaaakim pożądaniem, że nic innego nie ma znaczenia... a do tego wszystkiego zagubiony, taki, który nie wie czego tak naprawdę chce! szał ciał z Pheobe, czy może spokój z przedszkolanką.. ja tam nie mam do Dana zastrzeżeń! mój pierwszy SEPowy bohater i od razu trafiony :D

Idealnie tak samo uważam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 grudnia 2015, o 22:13

phantera onca napisał(a):Skończyłam dwójkę, rany mam nadzieję że trójka będzie dobra jak mówiłyście, bo dwójka mnie wykończyła kompletną głupotą :zalamka:

Mówiłam! Mówiłam, że to dziadostwo! :evillaugh: A jak Ci się podobała para drugoplanowa? Matka Bobby'ego z tym starszym panem?

rewela napisał(a):przez tego babsztyla to jedyna książka do której nie wracam! nie umiem polubić Gracie! B.T jak już się przyzwyczaić do jego przerośniętego ego, to jest ok!

Zgadzam się. Do niego nie mam większych zastrzeżeń. W sumie ani mnie grzał, ani ziębił. Za to ona... :beat_brick:

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 22:16

Matka Bobbiego na początku wydawała mi się fajną kobitką, a później również zachowywała się jak idiotka :zalamka: kobita 55 lat a brak mi słów :bezradny:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 grudnia 2015, o 22:19

O matko, co ona tam takiego robiła? Nie pamiętam już :P
Ja wspominam ją raczej ok ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 grudnia 2015, o 22:21

Matka Bobby'ego i ten facet... to było masakryczne :P :zalamka:

Phantero, trójka musi być dobra :P początek będzie dziwny ale potem się raczej dobrze będziesz bawić :P
a jak nie to zwątpię w SEP i w siebie też :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 22:24

Nie no Sol aż tak drastycznie chyba nie będzie :evillaugh: ciągle pamiętam Arenę i to mnie trzyma :evillaugh:
Very matka Bobbiego zachowywała się dla mnie jak dziecko odunięte od
Spoiler:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 grudnia 2015, o 22:25

Sol, pamiętaj, że nie każdy musi lubić SEP. Panthera może być w tej drugiej grupie.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości