Teraz jest 6 października 2024, o 22:22

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 grudnia 2015, o 21:49

a Olivia ze "Sztuki..." Ci się podobała :) a Hannah z "The Deal" też.. one też prosiły o przysługi :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 11 grudnia 2015, o 21:53

Ale one nie były byłymi tych facetów :P to były inne przysługi :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 grudnia 2015, o 22:00

ale to nie zmienia faktu, że były to przysługi o charakterze seksualnym :P a Dan i Valeri (?) byli czym na kształt przyjaciół :) a takie rzeczy, niestety, się zdarzają :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 grudnia 2015, o 22:11

phantera onca napisał(a):Takie przysługi są ...... FUJ :zalamka:

No nie? Ohyda donotwant
rewela napisał(a):a Olivia ze "Sztuki..." Ci się podobała :) a Hannah z "The Deal" też.. one też prosiły o przysługi :P

Ej, ale tam nikt nie biegał po krzakach i nie przebierał się za nastolatki :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2015, o 22:19

Phantera i Very znalazły wspólną nutę :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 grudnia 2015, o 22:21

Papaveryna napisał(a):
phantera onca napisał(a):Takie przysługi są ...... FUJ :zalamka:

No nie? Ohyda donotwant
rewela napisał(a):a Olivia ze "Sztuki..." Ci się podobała :) a Hannah z "The Deal" też.. one też prosiły o przysługi :P

Ej, ale tam nikt nie biegał po krzakach i nie przebierał się za nastolatki :rotfl:



no macie radę :D oni tylko świntuszyli, albo uprawiali wspólną masturbację :P a to jest nic :D hihihi :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2015, o 22:23

ale nie z eks, a jednak z eks to taki trochę odgrzewany obiad :P po czasie nigdy dobrze nie smakuje :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 12 grudnia 2015, o 00:04

Nie przypominajcie mi o tej żałosnej scenie :zalamka:
Very :paluszki:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 12 grudnia 2015, o 18:40

Skonczyłam właśnie pierwszą część Starsów.... Powiem szczerze że nie jest to jakiś szał, mam nadzieję że druga część będzie lepsza :P
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 grudnia 2015, o 20:10

Dla mnie druga była gorsza, ale zobaczymy jak będzie z Tobą ;)
Dan Cię aż tak zirytował?

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 grudnia 2015, o 20:25

phantera onca napisał(a):Skonczyłam właśnie pierwszą część Starsów.... Powiem szczerze że nie jest to jakiś szał, mam nadzieję że druga część będzie lepsza :P

Pierwsza jest slaba, ale ją lubię mimo wszystko. Phoebe jest kochana.
Druga dla mnie była fantastyczna, ale jestem tutaj chyba jedyna, która tak bardzo ją lubi.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 grudnia 2015, o 20:31

Gdyby nie bohaterka, może nie byłoby jeszcze tak źle. Ona jest straszna :tire:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 grudnia 2015, o 22:20

Dla mnie nie była straszna. Widocznie potrafiłam ją zrozumieć.
Bardzo podobała mi się historia pary bohaterów.
Para drugoplanowa raczej mi się nie podobała i dlatego zupełnie ich nie pamiętam.
A teraz bardzo żałuję, że zaczęłam czytać inną książkę, bo powtórka z "Podróży do nieba" dobrze by mi zrobiła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 12 grudnia 2015, o 23:01

Mnie szlag trafił przez Dana , To troki od kaleson a nie facet, Pheobe była ok :smile:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 grudnia 2015, o 23:41

Troki od kaleson :evillaugh: Ale zgadzam się z Tobą po raz kolejny. Mnie tez Dan praktycznie całą książkę drażnił i choć niby na końcu się zrehabilitował to i tak mi po nim pozostał niesmak :ermm:
Janka napisał(a):Dla mnie nie była straszna. Widocznie potrafiłam ją zrozumieć.
Bardzo podobała mi się historia pary bohaterów.
Para drugoplanowa raczej mi się nie podobała i dlatego zupełnie ich nie pamiętam.
A teraz bardzo żałuję, że zaczęłam czytać inną książkę, bo powtórka z "Podróży do nieba" dobrze by mi zrobiła.

Dla mnie historia pary tych bohaterów była beznadziejna. Nic tam nie było ciekawego ani odkrywczego :facepalm: Jedna wielka porażka. I już ta matka jego i ten chłop stary byli bardziej interesujący choć niekoniecznie chciałam czytać o ich seksowaniu. Ale w sumie oni i tak byli mniej obleśni niż ta cała Gracie :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 grudnia 2015, o 23:49

No właśnie! SEP tak ma, że ile ludziów, tyle opinii.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 grudnia 2015, o 00:18

Na to wychodzi :D Pamiętam jak ją czytałam, a w tym wątku same zachwyty, że świetna i tak dalej. A ja tak sobie myślę 'Rety, ale nudy, co to ma być?', ale też nie chciałam za bardzo narzekać, bo by mnie jeszcze kto okrzyczał :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 grudnia 2015, o 00:23

Tego nie pamiętam. Myślałam, że głośniej wołali ci, co nie lubią.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 grudnia 2015, o 00:51

Wtedy Sol tak mi zazdrościła, jak zaczynałam to czytać i Ty tu jeszcze byłaś i chwaliłaś ;) I nie pamiętam kto więcej, ale ktoś chyba jeszcze się zachwycał. Wtedy ja była sama samotna ze swoją opinią ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 grudnia 2015, o 00:55

Pamiętam do dziś jak bardzo byłam zachwycona końcówką książki, a dokładnie tym jak skończył się test na żonę.
Wiem, że wtedy z czymś mi się to bardzo skojarzyło, najprawdopodobniej z jakimś filmem lub książką czytaną w głębokim dzieciństwie.
Niestety nigdy mi się nie przypomniało, skąd to znałam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 grudnia 2015, o 01:00

Zwróciłaś uwagę na coś, co ja już tylko wzrokiem przeleciałam byle skończyć :P

A pamiętasz tam taką babę-aktorkę, co grała w tym filmie z Bobbym-Tomem? Jej ciągle mleko z cycków ciekło i plamiło bluzki, bo miała malutkie dziecko :P To też był tam potrzebne jak dziura w moście :czeka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 grudnia 2015, o 01:08

Nie pamiętam. Nic a nic.
Wygląda na to, że baba była tam wciśnięta według tego samego klucza, co odchudzająca się u Pandy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 13 grudnia 2015, o 11:25

Papaveryna napisał(a):Dla mnie historia pary tych bohaterów była beznadziejna. Nic tam nie było ciekawego ani odkrywczego :facepalm: Jedna wielka porażka. I już ta matka jego i ten chłop stary byli bardziej interesujący choć niekoniecznie chciałam czytać o ich seksowaniu. Ale w sumie oni i tak byli mniej obleśni niż ta cała Gracie :zalamka:


patrz Very! sensacja! zgadzam się w 100% :P ja tam nawet dodam, że Suzy i jej miłość do zmarłego męża i pożądanie innego uratowała całą książkę!!! bo Gracie? o żesz, kurcze blade! już bardziej bezpłciowa nie mogła być :zalamka:

phantera onca napisał(a):Mnie szlag trafił przez Dana , To troki od kaleson a nie facet, Pheobe była ok :smile:


no i znowu wyjdzie, żem jakaś dziwna! :P ale ja lubię jak facet jest taki szorstki, taki 'kurcze nie wiem czego chcę', taki jaskiniowiec!! bo Dan mi się jako taki jawi :) wiecie oceniać po pozorach, ale pałać taaaakim pożądaniem, że nic innego nie ma znaczenia... a do tego wszystkiego zagubiony, taki, który nie wie czego tak naprawdę chce! szał ciał z Pheobe, czy może spokój z przedszkolanką.. ja tam nie mam do Dana zastrzeżeń! mój pierwszy SEPowy bohater i od razu trafiony :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 13 grudnia 2015, o 13:12

Mi dopiero podszedł na końcu jak się zrehabilitował :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 13 grudnia 2015, o 13:41

Phantera, a jak tam Twoje wrażenia z "Podróży.."? bo już czytasz, prawda? :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości