Teraz jest 25 listopada 2024, o 09:38

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 10 grudnia 2015, o 15:25

Janka napisał(a):Very, też miałam na początku problem z Sugar Beth. Trochę trwało, zanim jej wybaczyłam i ją polubiłam. Ale udało mi się.
Mam trochę inne podejście do książki, bo uwielbiam ją jako całokształt. Np. za jej dojrzałość, za poruszanie wielu, naprawdę wielu ważnych tematów, za nastrój, który niesie, w zasadzie za wszystko.

Patrząc na całokształt, to ona dla mnie jest denna :P
Ale ja lepiej zamilknę, bo znowu się pospieramy i kogoś wystraszymy :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 grudnia 2015, o 15:35

No cośty, nie zamilkuj.
Przecież się nawzajem nie zmuszamy do zmiany swoich zdań, a tylko je porównujemy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 10 grudnia 2015, o 15:54

Ale w takim razie musiałabym powtórzyć, żeby mieć lepsze argumenty w zanadrzu :P Nie chcę głupka z siebie zrobić, pisząc w kółko to samo. Może jakoś dam radę przeczytać ponownie bez uszczerbku na psychice ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 grudnia 2015, o 15:58

Choć lepiej to odpuścimy i zajmiemy się powtarzaniem Starsów.
Sugar Beth nie zając, można będzie kiedyś indziej spuścić jej manto.
wiedzmaSol napisał(a):Gdyby ojciec trzymał kierownika za kratkami nie byłoby problemu...

Byłby też. Tam nie chodziło z problem zdrady.
Chodziło o władzę i o wpływy.
A zdrada wyszła stąd, że on nie kochał swojej żony.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 grudnia 2015, o 16:00

ale gdyby trzymał nie byłoby Winnie ;)

dobra skupmy się faktycznie na Starsach, jednak i ja powinnam przypomnieć sobie Sugar Beth bo moja pamięć w tej kwestii jest dziurawa ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 grudnia 2015, o 16:17

wiedzmaSol napisał(a):ale gdyby trzymał nie byłoby Winnie ;)

Winnie była dzieckiem miłości. To dobrze, że była.
Tam raczej nie powinno być ślubu z mamą Sugar Beth, albo powinien być szybki rozwód.
Było dwadzieścia lat zmuszania się do życia w nienawiści, zamiast próby rozwiązania złej sytuacji.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 10 grudnia 2015, o 19:06

W końcu zaczynam Starsów- zobaczymy czy będzie tak dobrze jak mowiłyście :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 10 grudnia 2015, o 21:54

Janka napisał(a):Bo tak naprawdę one obie, Sugar Beth i Winnie, były w ich sporze ofiarami. Winny był wyłącznie tatuś. One były tylko zagubionymi dziećmi.
Obie w młodości popełniły błąd, a potem się nakręcały coraz bardziej w przekonaniu o swojej racji, zamiast się w porę wycofać i zostawić mściwe rozgrywki swoim mamusiom.


Janko! popieram! ale powiedzmy sobie szczerze mamuśki też nieźle tam nakręciły.. obie! ale tatusia najbardziej nie lubiłam! za wszystko! za ślub z kobietą, która go nie kochała, za romans z inną, za brak miłości dla jednej córki, bo to taka zemsta była i jej przesyt dla drugiej! grrr...
Spoiler:


Janka napisał(a):Sugar Beth nie zając, można będzie kiedyś indziej spuścić jej manto.


a ja będę jej bronić, by to manto nie było za duże! po drugim czytaniu Sugar Beth w pełni mnie do siebie przekonała, ale o tym już gdzieś tam kiedyś pisałam :)

to kiedy Starsów zaczynamy? już mam odświeżać "To musiałeś być Ty"? :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 grudnia 2015, o 22:10

Rewelo, oczywiście, że manto będzie malutkie i tylko za to, co się wydarzyło w liceum.
Miałam tak samo, przy drugim czytaniu już ją lubiłam od pierwszego momentu i do dziś mi zostało.

Na Starsów jestem gotowa zawsze i wszędzie, więc się do Was dostosuję.

:wesoły: (Mój F. mi zagląda przez ramię i kazał dołączyć uśmieszek. Sam wybrał.)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 10 grudnia 2015, o 22:13

Ja planuję jakoś w Święta , ale nie będę nikogo stopować ;) Zwłaszcza, że jeszcze Pottera powtarzać będę i ostatecznie mogę zacząć nawet później :red:

Jeśli Rewela będzie bronić Sugar Beth, to już w ogóle mogę tu nie przychodzić, bo istnieje ryzyko, ze nabrudzę :lol:

phantera onca napisał(a):W końcu zaczynam Starsów- zobaczymy czy będzie tak dobrze jak mowiłyście :evillaugh:

I jak jest? :)

Janko, F. powinien Ci częściej takie sugestie dawać i sam wybierać uśmieszki. Do mnie wysyłałaś jakieś straszne z własnej inicjatywy :P
Ostatnio edytowano 10 grudnia 2015, o 22:14 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 10 grudnia 2015, o 22:13

szybkie pytanie.. tylko mnie nie wyśmiejcie :) jak wklejacie odnośniki do postów z innych działów, by ich tam w przyszłości nie kopiować?? :) pytam, bo ja w recenzjach już się rozpisywałam na temat Sugar Beth, hihih :) i nie chciałabym się powtarzać, jakby co... :)


powiedz "cześć" Twojemu F. :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 10 grudnia 2015, o 22:50

Very dopiero zaczynam :smile: jestem po pogrzebie :smile:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 grudnia 2015, o 23:04

Panthero, zazdroszczę, że masz jeszcze wszystko przed sobą.
Papaveryna napisał(a): istnieje ryzyko, ze nabrudzę :lol:

Postaraj się chociaż o wiaderko.
rewela napisał(a): jak wklejacie odnośniki do postów z innych działów

Akurat niedawno byłam tego uczona. Tylko że nie pamiętam, gdzie była zamieszczona instrukcja obsługi.
W skrócie: klikasz na maciupeńkie kółeczko ze strzałką, które się znajduje w górnym lewym rogu każdego posta, bezpośrednio nad datą.
W tym momencie adres tego konkretnego posta znajdzie się w listwie na górze strony, tam gdzie są zawsze adresy otwartych stron. Trzeba skopiować ten adres i wstawić w nowym poście, gotowe. (Można użyć kodu URL, ale chyba nawet nie trzeba, bo adres sam się zamieni w link.)
rewela napisał(a):powiedz "cześć" Twojemu F. :D

Za późno. Uciekł.
Powiem mu, jak wróci.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 grudnia 2015, o 14:54

rewela napisał(a): jak wklejacie odnośniki do postów z innych działów, by ich tam w przyszłości nie kopiować??

widzisz malutką strzałkę nad datą posta? kliknij prawym i kopiuj adres odnośnika. I już :) wklejasz później ten adres w post gdzie chcesz.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 11 grudnia 2015, o 18:31

Jestem dopiero po pierwszym pocałunku Pheobe i Dana - ale ją id......ota wystraszył, głupimi zabawami :zalamka:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2015, o 19:05

Phantero i ja Ci okrutnie zazdroszczę ;)

no wystraszył :P Dan niestety ma ten minus że głupie zabawy uskutecznia :P
a jak Ci się w ogóle to widzi? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 11 grudnia 2015, o 19:53

Ogólnie jest fajnie, tylko szlag mnie trafił że on takie zabawy z byłą zoną :zalamka: powiem że mu nawciskałam ile tylko wejdzie :P
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 grudnia 2015, o 20:02

Haha, ja miałam tak samo! To było totalnie wstrętne damnit
Jak do tych momentów doszłam za grosz nie rozumiałam zachwytów nad tą książką :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2015, o 20:04

na szczęście tylko on się wykazuje takim brakiem pomyślunku :P
ale skończy z nią raczej niebawem więc luz :P

Very, a nie podobało Ci się jak on wygrał dla niej mecz? ;) Pytam o to bo to po scenach wcześniej wspomnianych ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 11 grudnia 2015, o 20:18

O w końcu wygrają mecz :missdoubt: a dla kogo miał wygrać , dla byłej , przedszkolanki czy Pheobe :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 grudnia 2015, o 21:20

wiedzmaSol napisał(a): Dan niestety ma ten minus że głupie zabawy uskutecznia :P


Sol? nie lubisz jak mężczyzna się zabawia? :P :hyhy: to może być niezła gra wstępna :P ale fakt Dan, też miał dość odgrywania scenek.. dlatego chciał taką prostolinijną Sharon..ona raczej nie powinna proponować takich zabaw... a tymczasem przytrafiła mu się Pheobe :) i nic już nie było takie jakby chciał :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2015, o 21:39

Phantero czytaj :P

Rewelo, niech się bawi ale nie z nawiedzoną eksiarą :P
i tak jest najlepiej, z nieprzewidywalną, wyjątkową Phoebe ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 11 grudnia 2015, o 21:43

Szkoda tylko że w to zamotała się pani nauczycielka :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 11 grudnia 2015, o 21:46

ale z eksią było łatwo :) on ją znał, ona jego...no wiesz..przyjacielska przysługa :) wszystko bezpieczne :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 11 grudnia 2015, o 21:47

Takie przysługi są ...... FUJ :zalamka:
ObrazekObrazekObrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości