Teraz jest 25 listopada 2024, o 12:26

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 grudnia 2015, o 23:26

Ale ślicznie sobie tu rozmawiacie. Zazdroszczę.
rewela napisał(a):Very! miałam dokładnie tak samo! Bree, jak dla mnie, była nieszczera! nie wierzę w jej uczucie do Mike'a!

Bo to nie było uczucie do mężczyzny, tylko uczucie do jego kasy.
Papaveryna napisał(a):Jak tu narzygam, Janka mi wygarbuje skórę :ohlala: U niej w SEP nie wolno wypuszczać ptaków :rotfl:

Zgadza się. Jak ktoś tu nabrudzi, to będzie musiał sam posprzątać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 grudnia 2015, o 23:53

rewela napisał(a):
Papaveryna napisał(a):A w "Laleczce" ten główny bzyknął jej matkę. Ohydaaaaa :evillaugh:


i pomyśl jak się biedak musiał czuć przy stole wigilijnym :P

Umarłam :hahaha: :lovju:
Janka napisał(a):Ale ślicznie sobie tu rozmawiacie. Zazdroszczę.

A tak nam się jakoś zebrało. Mam tylko nadzieję, że Rewela mnie po tym jeszcze choć troszkę lubi :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 5 grudnia 2015, o 23:54

Ja dopiero przeczytałam tylko jedną SEP , dziewczyny zlitujcie się :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 6 grudnia 2015, o 00:00

domyślam się, że Arenę kazali Ci czytać :) tu każą od tego zaczynać... ja pokochałam SEP po serii Chicago Stars :) o tak! super to było :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 6 grudnia 2015, o 00:02

To pewnie dlatego, że tu każą od "Areny" zaczynać ja przeczytałam ją na razie jako ostatnią :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 grudnia 2015, o 00:07

Dobrze, ze przeczytałam SEP, zanim się pojawiłąm na forum i mi nikt niczego nie kazał.
U mnie "Arena" wypadła w środku i bardzo dobrze, bo jakbym od niej zaczęła, to już niczego więcej SEP bym nie tknęła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 6 grudnia 2015, o 00:08

Janko, a pamiętasz od czego zaczynałaś? :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 6 grudnia 2015, o 00:14

Janka napisał(a):U mnie "Arena" wypadła w środku i bardzo dobrze, bo jakbym od niej zaczęła, to już niczego więcej SEP bym nie tknęła.

Ja zaczęłam od "Laleczki" i serio nie miałam ochoty na więcej :dies:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 grudnia 2015, o 00:22

rewela napisał(a):Janko, a pamiętasz od czego zaczynałaś? :)

Pewności nie mam. Jako pierwszą kupiłam "Natchnienie", a chwilę później koleżance kazałam kupić mi na urodziny "Urodzonego uwodziciela". Ale od której z nich zaczęłam czytać, to narazie nie wiem (mam pamiętniki, w których zapisuję, co czytam, więc kiedyś może do tego jeszcze dojdę). To było równiutnie 8 lat temu. Potem spod choinki wyjęłam "Czyż ona nie jest słodka?" i "Idealną parę". W tamtych czasach zaczynałam dopiero kupować książki i czytałam systemem "dziś kupiona - dziś czytana".
Cała reszta była w styczniu, przy czym nadal do mnie nie dotarło, że Starsi to seria i kupowałam je oraz czytałam w takiej kolejności, że nikt normalny tego nie pojmie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 6 grudnia 2015, o 00:28

ja myślę, że po "Laleczce" to byłby szał ciał, ale po " To musiałeś być ty" też był :) Lubię "Laleczkę"! naprawdę!

serie czytałam po kolei :) ale to dzięki Wam, bo próbowałam dotrzeć do Heatha, a potem padło hasło golfiści :) jedyne co to, "Pierwszą damę" i właśnie "Laleczkę" i "Z miłości" przeczytałam już po poznaniu historii Meg i Lucy :) tak jakoś wyszło..
kocham SEP! naprawdę! bo z nią zawsze mi wesoło!

Papaveryna napisał(a):A tak nam się jakoś zebrało. Mam tylko nadzieję, że Rewela mnie po tym jeszcze choć troszkę lubi :P


bardzo lubi ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 grudnia 2015, o 00:31

Bardzo żałuję, że nie czytałam Starsów po kolei, ale z drugiej strony patrząc, może wcale nie zakochałabym się w SEP, gdybym zaczęła od początku. Historia Phoebe, mówiąc ogólnie, jest marna. Mogłaby mnie zniechęcić do całej serii.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 6 grudnia 2015, o 00:39

i znów kwestia gustu, bo ja uważam, że jest fajna :) lubię Phebe! i jej pudelka ;) i Dean też był fajny!
naprawdę mam słabość do bohaterów SEP ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 grudnia 2015, o 00:47

Też lubię Phoebe i jej pudelka i innych bohaterów również. Jest w książce kilka scen, które są wspaniałe i niezapomniane.
Tylko że książka ma braki i niedoróbki, które nie odrzucają mnie bo kocham SEP, ale mogłyby odrzucić, gdybym od niej zaczęła. To samo dotyczy "Wymyślnych zachcianek". Niektóre książki SEP (szczególnie początkowe) są po prostu nie do końca doskonałe.
Odkąd czytam harlequiny, to poprzeczka mi bardzo spadła, ale w tamtych czasach od książek wymagałam, żeby były idealne i dopracowane.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 6 grudnia 2015, o 00:47

Zgadza się pierwsza była Arena :evillaugh: ale podobała mi się bardzo , z tego co słyszałam to większość książek tej autorki jest zarąbista, :evillaugh: przyjdzie dzień że przeczytam wszystkie :smile:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 6 grudnia 2015, o 00:51

Mnie do połowy książka o Phoebe nudziła i przerażała. Nie przepadam do tej pory za Danem. Mało tu wtedy Jance nie nabrudziłam, jak czytałam. Ale podsumowując lubię tę książkę :-D

"Laleczka" na pierwszy rzut nie była dobra dla mnie. Zwłaszcza, że jako drugie trafiło mi się chyba "Wyobraź sobie" :ermm: Dopiero jako trzecia "Idealna para" i ten wstręciuch Heath. Wtedy poczułam blusa do kaktusa :P

rewela napisał(a):
Papaveryna napisał(a):A tak nam się jakoś zebrało. Mam tylko nadzieję, że Rewela mnie po tym jeszcze choć troszkę lubi :P


bardzo lubi ;)

Jupiiiiii :wesoły: :wesoły: :wesoły:

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 6 grudnia 2015, o 00:56

Jednym zdaniem wszystko przede mną :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 6 grudnia 2015, o 00:56

Janka napisał(a):Tylko że książka ma braki i niedoróbki, które nie odrzucają mnie bo kocham SEP, ale mogłyby odrzucić, gdybym od niej zaczęła..


dobrze, że ja nie jestem tak wymagająca :) bo ja nie znalazłam tam nic co mogłoby mnie zniechęcić do tej książki i autorki :) ale za to jak zaczęłabym od "Podróży..." to na pewno następnej bym nie wzięła! a to znaczyłoby tyle, że byłabym bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, bo "NMSNO" kocham miłością wielką, a to była 10 książka w kolejności :P
no cóż! SEP mnie kupiła! całą! ;) i majątek na nią zaczęłam wydawać :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 6 grudnia 2015, o 00:58

Ciekawa jestem czy to zaraźliwe :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 6 grudnia 2015, o 00:59

Phantera! takiej choroby życzę Ci z całego serca! :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 6 grudnia 2015, o 01:10

rewela napisał(a):i majątek na nią zaczęłam wydawać :P

Za którą najwięcej? :)
U mnie najdroższe były "Włoskie wakacje" :ohlala:

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 6 grudnia 2015, o 01:12

Rewelo, choruję już na Ilonkofobię , Frostofobię , Singhofobię, Norkofobię, Adrianofobię, Ivyfobię, więc dodatkowo na Sepfobie już na pewno mi nie zaszkodzi :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 grudnia 2015, o 01:12

rewela napisał(a):dobrze, że ja nie jestem tak wymagająca :) bo ja nie znalazłam tam nic co mogłoby mnie zniechęcić do tej książki i autorki :)

Ale ja tę książkę też lubię, tylko nie jestem pewna, czy miałabym po niej ochotę na dalsze książki SEP. W międzyczasie poznawałam następne panie autorki i mogłam pójść w inną stronę, zamiast najpierw dokończyć (prawie) wszystko SEP.
A stało się tak, że zaczęłam czytać SEP od tych, które do dziś uważam za najlepsze. Czyli dobrze się stało.

Znalazłam swój stary post o tych niedoróbkach:
http://romansoholiczki.pl/viewtopic.php?p=778518#p778518
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 6 grudnia 2015, o 01:17

Very, ja dopiero zaczynam :) wcześniej nie miałam potrzeby zbierać książek, starczyły mi
Spoiler:
ale to się zmieniło :) "Włoskie..." 35 zł mnie kosztowały więc luzik :) zamawiałam razem z "Pierwszą damą" :P ale wiem, że Chicago wydoi mnie nieźle! już to czuję! :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 6 grudnia 2015, o 01:23

Nie orientuję się dokładnie po ile teraz chodzą, ale jest taniej niż wtedy, gdy ja polowałam :P Wyszło wznowienie "Kandydata na ojca","Urodzony uwodziciel" ma wyjść i właśnie "Włoskie wakacje" sporo spadły z ceny :D Kiedyś po 60-70 zł latały. Rety, ale wtedy jazda była, jakie emocje. Cierpiałam na syndrom chronicznego podniecenia i non stop byłam przyklejona do Allegro :hihi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 6 grudnia 2015, o 01:25

phantera onca napisał(a):Rewelo, choruję już na Ilonkofobię , Frostofobię , Singhofobię, Norkofobię, Adrianofobię, Ivyfobię, więc dodatkowo na Sepfobie już na pewno mi nie zaszkodzi :evillaugh:


a gdzie Youngoholizm? :P bo zakładam, że wszystkie powyższe też miały być holizmowe, a nie takie, których się boisz :P

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości